Reklama

Siły zbrojne

Bogusław Pacek odwołany ze stanowiska rektora AON

Fot. MON
Fot. MON

Minister Antoni Macierewicz odwołał rektora-komendanta Akademii Obrony Narodowej gen. dyw. w st. spocz. Bogusława Packa, który zajmował to stanowisko od zaledwie kilkunastu dni.

W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Ministerstwa Obrony Narodowej podano jedynie, że rektor-komendant Akademii Obrony Narodowej, gen. dyw. w stanie spoczynku Bogusław Pacek zostaje odwołany ze stanowiska decyzją szefa resortu. Nie podano powodów odwołania.

Gen. Pacek piastował to stanowisko od 21 października, został na nie powołany decyzją ówczesnego ministra obrony Tomasza Siemoniaka. Gen. Pacek zajmował to stanowisko już wcześniej, od sierpnia 2012 r. do czerwca 2014 r. Zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami odszedł wówczas z powodu wieku. Na stanowisko komendanta-rektora AON został powołany po raz drugi w wyniku nowelizacji przepisów.

Gen. Pacek był doradcą byłego szefa MON Tomasza Siemoniaka, zajmował się społecznymi inicjatywami proobronnymi. Od marca 2015 r. gen. Pacek jest prezesem Federacji Organizacji Proobronnych.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. flustrat

    Dobry początek!Żeby nie było tak że będą odwołani jedni a powołani inni,tu trzeba likwidować gen etaty dość tych wodzów i ich kosztownych wizji i analiz! Zamykano lotniska i likwidowano j.wojskowe w imię modernizacji a co wyszło?Banda urzędników w mundurach w dużych aglomeracjach w służbowych mieszkaniach z lukratywnym wynagrodzeniem i gwarancją zatrudnienia!Czy jakiś minister jest to w stanie zmienić?jak już to tylko ten!

  2. Mireq

    Krótko i zdecydowanie

  3. Krakus

    BRAWO! Najwyższy czas skończyć z tą spółdzielnia generałów tworzących sobie posadki w tworzonych przez siebie kolejnych dowództwach o rozmytej (albo żadnej) odpowiedzialności! Jest to największy rak jaki zjada naszą armie drugim są wojska specjalne jako rodzaj sił zbrojnych- czy jest tak jeszcze gdzieś na świecie? Ich udziały w paradach i mediach to jakaś farsa!Pan generał z wielkim pietyzmem osłabiał naszą armię szczególnie 6BPD

    1. cywil

      Krakus podaj przykład z tą 6 BPD.

    2. m

      Szczególnie ciekawi mnie, jak wygląda sprawa użyteczności (fakt że nieco przecenianych) jednostek specjalnych, wobec 6 BPD. To znaczy konkretnie, jak Polska mogłaby użyć 6 BPD i do jakich celów, skoro posiada zaledwie 15 C295M, 4 ledwo żywe C-130 i zaledwie 48 F-16 (w czasie pokoju pamiętając ile maszyn można utrzymać w gotowości bojowej, ile zostanie zniszczonych na początku ewentualnej wojny) ? Pytanie nie bez kozery, gdyż wystarczy przypomnieć sobie, jakie warunki muszą być spełnione, żeby skutecznie użyć jednostkę powietrzno-desantową. Okaże się wtedy, że to właśnie lansowane obecnej jednostki specjalne mają mimo wszystkich minusów więcej sensu, gdyż Polska w najlepszym razie mogłaby posiadać jedną brygadę desantowo-szturmową operująca na śmigłowcach (lub w wariancie specjalizacji poszczególnych batalionów tj. dawna 6 BDSz. w latach 90 XX w.), pod warunkiem, że zrezygnuje z 6 BPD, 1 BLWL (bo WP nie posada środków na stworzenie poważnych związków taktycznych w postaci obecnych struktr) i wykorzysta potencjał tej ostatniej do wzmocnienia 25 BKP - to wszystko jedynie wówczas, gdy taka jednostka mogłaby liczyć na osłonę powietrzną. Jednostki specjalne wykonując zadania dywersyjno-rozpoznawcze za liniami wroga, inne niż w ramach misji stabilizacyjnych czy tzw. konfliktów o niskiej intensywności będą bardziej przydatne niż brygada spadochroniarzy, która z racji wysokich stanów osobowych i wysokiego moralne powinna zostać przekształcona np. w lekka jednostkę zmotoryzowaną nasyconą bronią p-panc. lub bygadę piechoty górskiej z prawdziwego zdarzenia (do czego 18 bdsz. znakomicie jest predysponowany).

    3. malkontent

      "wojska specjalne jako rodzaj sił zbrojnych- czy jest tak jeszcze gdzieś na świecie?" USA?

  4. SAS

    Ja liczyłem na siły powietrzne żandarmerii wojskowej, albo przynajmniej marynarkę wojenną żandarmerii wojskowej, ale przepadło.