Reklama

Siły zbrojne

Białoruś: "Milicja ludowa" wsparciem armii i Łukaszenki [ANALIZA]

Autor. Министерство обороны Республики Беларусь/Facebook

Nowa formacja na Białorusi - „Milicja Ludowa” ma nie tylko zapewnić dodatkowe wsparcie w ochronie tego kraju przed widzianym przez tamtejsze władze rzekomym zagrożeniem z zachodu, ale też przygotowywać do obrony w wypadku zaistnienia konfliktu zbrojnego większą liczbę mieszkańców. Nie wchodząc w dyskusję o prawdziwych powodach jej stworzenia, w poniższym artykule przedstawiono podstawy jej funkcjonowania, przewidywane zadania, struktury i pierwsze wiadomości o szkoleniach.

Reklama

Z inicjatywy prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki Izba Reprezentantów przyjęła, a Rada Republiki zatwierdziła projekt ustawy „O Milicji Ludowej". Definiuje on nową formację jako oddziały i pododdziały uzbrojone, przeznaczone do obrony terytorium kraju. Ich formowanie następowałoby w czasie wystąpienia i trwania konfliktu zbrojnego z ochotników (wolontariuszy), którzy wyrazili chęć wsparcia lokalnych władz na zamieszkałych przez nich terenach administracyjnych. To właśnie lokalne władze tworzyłyby oddziały organizacji pozarządowych, określały ich skład osobowy i strukturę. Jednocześnie dopuszcza się wspólne wykonywanie stawianych zadań przez takie pododdziały terytorialne sąsiednich jednostek administracyjno-terytorialnych. Wraz ze zniesieniem stanu wojennego lub dekretem prezydenckim pododdziały zostałyby rozwiązane. Co istotne, to w białoruskim ustawodawstwie dotychczas nie było pojęcia „milicji ludowej", zatem podstawy jej powołania wynikają z „bieżących potrzeb" tego kraju.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Zasady funkcjonowania

Za kierowanie milicją ludową odpowiada lokalna rada obrony, a bezpośrednio jej organy spraw wewnętrznych. Również władze lokalne ustalają strukturę i liczebność oddziałów czy sposoby wykonywania przez nie nakazanych zadań. Wybierają spośród ochotników kandydatów na dowódców pododdziałów/oddziałów i ich zastępców, koordynują ich kandydatury z szefami terytorialnych organów spraw wewnętrznych i bezpieczeństwa państwa.

Do innych zadań związanych z organizacją tej nowej formacji należą:

  • formowanie i szkolenie jej pododdziałów w granicach jednostek administracyjno-terytorialnych oraz ich dowództwa generalnego w systemie obrony terytorialnej;
  • organizowanie i zapewnienie realizacji zadań milicji ludowej, przygotowanie terenu i obiektów;
  • określenie obiektów infrastruktury i systemu łączności, które mają być chronione i bronione przez siły milicji ludowej, sposobu ich dodatkowego wyposażenia i zabezpieczenia;
  • określenie wielkość zasobów materialnych dla zapewnienia funkcjonowania milicji ludowej;
  • zabezpieczanie jej potrzeb w niezbędne materiały i inne zasoby (budynki, budowle, lokale);
  • wykonywanie innych zadań przewidzianych w ustawie czy aktach prawnych.

Czytaj też

Wsparcie finansowe i rzeczowe organizacji pozarządowych (takich jak milicja) liczących od 100 do 150 tysięcy osób odbywa się kosztem budżetów lokalnych, a także dobrowolnych darowizn od osób prawnych i osób fizycznych oraz z innych źródeł nie zabronionych przez prawo. Tak jak to już wcześniej zaznaczono, w czasie stanu wojennego milicja ludowa podlega terytorialnym organom spraw wewnętrznych z zadaniem rozwiązywania problemów związanych z ochroną mienia przed przestępczą i inną bezprawną ingerencją, a także razem z formacjami mundurowymi prowadzi działania zmierzające do zapewnienia porządku publicznego. Może również pełnić rolę rezerwy obrony terytorialnej, a w przypadku opanowania własnego terytorium przekształcić się w ruch partyzancki.

Ponadto formacje milicji ludowej są zobowiązane do gromadzenia i przekazywania organom ścigania informacji o działaniach sił przeciwnika czy o własnych obywatelach je wspierających. Natomiast poszczególni jej członkowie powinni umieć posługiwać się przydzieloną im bronią, przechowywać ją i utrzymywać w stałej gotowości do użycia, chronić powierzone im mienie i ludzi, umieć udzielić pierwszej pomocy, pomagać w przeprowadzaniu akcji ratowniczych i innych pilnych prac czy uczestniczyć w wykonywaniu prac obronnych, usuwaniu skutków użycia broni, odbudowie uszkodzonych (zniszczonych) obiektów gospodarczych, systemów podtrzymywania życia i obiektów militarnych.

Czytaj też

Kandydaci na dowódców i zastępców muszą być pozytywnie zweryfikowani przez szefów terytorialnych organów spraw wewnętrznych i bezpieczeństwa państwa.

Do formacji nie mogą być zapisane osoby odbywający karę w postaci aresztu, ograniczenia wolności, pozbawienia wolności na czas określony lub dożywotnie, ci wobec których zastosowano środek represyjny w formie zatrzymania lub aresztu domowego lub w stosunku do których została wydana decyzja o internowaniu. Ponadto również ci uznani za niezdolnych do odbywania służby wojskowej, chorzy lub niepełnosprawni fizyczne i psychicznie. Jednocześnie sam projekt ustawy przewiduje, że wstąpienie do milicji nie zwalnia z obowiązku poboru do służby wojskowej w ramach powszechnej mobilizacji i nie stanowi podstawy do rozwiązania stosunku pracy. Zarazem pracodawca, decyzją władz lokalnych, jest zobowiązany zwolnić pracownika z pracy do wykonywania zadań w milicji, a on sam zachowuje swoje miejsce pracy, stanowisko i średnie zarobki. Gwarancje będą udzielane również w wypadku dostania się do niewoli (z wyjątkiem przypadków dobrowolnego poddania się) z pozycji zakładnika lub internowanego.

Z kolei milicja obywatelska ma prawo do:

  • użycia siły fizycznej i broni;
  • do zatrzymania osób, które popełniły przestępstwo lub wykroczenie administracyjne;
  • nakazywania ludziom obowiązku przestrzegania porządku publicznego, ograniczeń i zakazów wprowadzonych w razie zaistnienia stanu wojennego, zaprzestania przestępstw lub działań uniemożliwiających im wykonywanie zadań;
  • sprawdzania pojazdów i przewożonych w nich rzeczy;
  • sprawdzania dokumentów, przeprowadzenia rewizji osobistych, zatrzymywania rzeczy i dokumentów, jeżeli mogą być narzędziem lub bezpośrednim przedmiotem przestępstwa;
  • przeprowadzania inspekcji lokali mieszkalnych i innego mienia obywateli, lokali i innych obiektów organizacji, w tym przy ściganiu podejrzanych (oskarżonych) o popełnienie przestępstwa;
  • wykorzystywania pojazdów osób prawnych i osób fizycznych do dostarczania pomocy medycznej w nagłych wypadkach.

Czytaj też

Ministerstwo Obrony zaopatruje jednostki milicji obywatelskiej w broń i amunicję zgodnie z wytycznymi Sił Zbrojnych Białorusi, określa tryb ich wydawania i rozliczania, a każdy jej członek musi przechowywać powierzoną mu broń i amunicję tak, aby były gotowe do użycia.

Milicja obywatelska przeciw nowym zagrożeniom?

Z wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Obrony Białorusi wynika wprost, że najwięcej zadań dla milicji ludowej będzie na terenach wiejskich oraz w pobliżu granic z Ukrainą, Polską i krajami bałtyckimi. Co oczywiście nie oznacza, że pododdziały i oddziały tej formacji nie powstaną w dużych miastach. Wszystko zależy od decyzji władz lokalnych.

Grupa 50 osób z milicji ludowej będzie w każdej radzie wiejskiej, a pierwszy 22-osobowy pododdział eksperymentalny powstał jesienią ubiegłego roku na bazie sołectwa łobżańskiego rejonu klimowickiego w obwodzie mohylewskim. W kwietniu tego roku ćwiczenia ochotnicze odbyły się w obwodzie borysowskim, dwóch rejonach obwodu grodzieńskiego, a w maju w rejonie wołkowyskim.

Docelowo nowa formacja ma liczyć 100–150 tys. osób, ale nie wyklucza się, że gdy będzie dużo chętnych to i więcej.

Czytaj też

Na koniec warto wspomnieć czym milicja ludowa różni się od wojska obrony terytorialnej. Te drugie bowiem są typowymi formacjami wojskowymi tworzonymi przez wojskowe biura ewidencji i poborów, umundurowane i uzbrojone, tak jak wojska operacyjne oraz funkcjonujące w miejscach określonych przez dowództwa rejonów obrony terytorialnej.

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Darek S.

    Ta milicja ludowa to dobry pomysł.

  2. gregoz68

    Sabalenka - idealna kandydatka na milicjantkę:)

  3. Sorien

    Łukaszenko bredzi o tym konflikcie z Nato i jakieś obronie .... Gdyby samo USA i cała flanka wschodnia wzięła w tej wojnie udział to był by to rzalosny spektakl - mecz do jednej bramki . Bawili by się z ruskimi jak z dziećmi... skoro garstka himarsow i parę czołgów zachodnich a ruskie się cofają to jakby US armi tam wpadło z prawdziwymi siłami to była by rzeźnia .... Ruskie nie są żadnym przeciwnikiem dla NATO taki przerośnięty Irak . Dlatego dziwi fakt cackania się z nimi . Gdyby politycy nie przejmowali się fak wyborami to Ruskie by wyleciały z granic UA już dawno a pp tej traumie jaka by dostali nawet by nie pomyśleli o jakiś bombardowaniach za granicy

  4. Juzz

    Co to za tytuł?! Ten kartoflany, kołchozowy dyktator, jaką ma mieć milicję, wiadomo że ludową. A u nas hoduje zatem z Putinem: Obywatelską (dywersyjną) Platformę do działań antypolskich.

  5. szczebelek

    Łukaszenka potrzebuje po prostu jakieś rezerwy i pały na obywateli 😂 Koszty wrzucone w budżet samorządów, więc kije zamiast prawdziwej broni i rowery zamiast ciężkiego sprzętu.