Reklama

Siły zbrojne

Awans szczecińskiego Korpusu w strukturach NATO

Fot. Allied Joint Force Command Brunssum/Flickr
Fot. Allied Joint Force Command Brunssum/Flickr

Ćwiczenie certyfikacyjne Brilliant Capability potwierdziło gotowość Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO w Szczecinie do dowodzenia siłami bardzo wysokiej gotowości (ang. VJTF) nazywanymi także „szpicą”. Dowódcy Korpusu, Dowództwa Sił Połączonych w Brunssum (Holandia) i Komponentu Lądowego w Izmirze podpisali w czwartek w Szczecinie dokumenty w tej sprawie. 

„Korpus Północno-Wschodni osiągnął dziś gotowość nie tylko do dowodzenia VJTF, a więc tzw. szpicą, ale również do koordynacji działań poprzez przejęcie dowodzenia nad Jednostkami Integracji Sił NATO (ang. NFIU)” – powiedział dziennikarzom Szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Gocuł.

To są dwa milowe kroki, które zostały postawione przed politykami dwa lata temu i te dwa milowe kroki zdołaliśmy wykonać w krótkim czasie przy zaangażowaniu 23 państw, w tym 21 państw sojuszniczych i dwóch państw partnerskich.

Gen. Mieczysław Gocuł
 

Jak podkreślił, korpus jest gotowy do „przemieszczenia i rozmieszczenia w każdym zakątku flanki wschodniej, począwszy od państw bałtyckich poprzez inne państwa regionu”. „Wskazując na zdolności Federacji Rosyjskiej, które są rozbudowywane i mają niewątpliwie wpływ na to, co będzie się działo z możliwością szybkiego przemieszczenia i rozmieszczenia wojsk, jest to zupełnie inna jakość. Z punktu widzenia wojskowego, odpowiedzią na działania bardzo agresywne są nasze działania obronne” – zaznaczył Gocuł.

Według niego, obecność na wschodniej flance jest po to, „aby działania podjęte przez naszego potencjalnego adwersarza nie mogły się ziścić, aby przeciwnik nie mógł wzbraniać nam rozwinięcia tych formacji, które dziś certyfikowaliśmy, i które dziś są gotowe”.

Sojusz ma jedną silną cechę – ma zdolność do szybkiej adaptacji. Należy ją wykorzystać, aby odpowiedzieć na zagrożenia, które dziś obserwujemy m.in. na wschodniej flance, ale nie tylko.

Gen. Mieczysław Gocuł

Dowódca Dowództwa Sił Połączonych w Brunssum (Holandia) gen. Salvatore Farina dodał, że są konkretne przykłady, "iż NATO dostosowuje się do zmieniającej się sytuacji”. „Korpus nadal będzie podnosił swoją gotowość, a NATO będzie cały czas dostosowywało się do nowych wyzwań i do nowej sytuacji tak, aby bronić naszych wartości i bezpieczeństwa” – zapowiedział Farina.

Dowódca szczecińskiego Korpusu gen. broni Manfred Hofmann podziękował swoim żołnierzom za zaangażowanie i pracę podczas zachodzących w nim zmian. „Korpus zmienił się i osiągnął stopień wysokiej gotowości. Jesteśmy teraz w stanie dowodzić siłami, jeżeli zajdzie konieczność przemieszczenia ich na ten teren. Jesteśmy do tego przygotowani” – powiedział Hofmann.

Dokumenty nadające nowe role Korpusowi podpisali: Hofmann, Farina i pełniący obowiązki dowódcy Komponentu Lądowego z Kwatery Głównej w Izmirze (Turcja) gen. broni Paolo Ruggiero. Generałowie tuż przed podpisaniem dokumentów złożyli wizytę w polowym sztabie Korpusu, który powstał na potrzeby Brilliant Capability, na terenie 12. Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie.

Szczeciński Korpus gotowy do przejęcia dowodzenia 

Brilliant Capability, które potrwa do 3 czerwca, to ostatnie z czterech ćwiczeń Korpusu, które przygotowywały jednostkę do nowych zadań. Korpus ćwiczył ostatnio także m.in. przerzut do kraju „szpicy”. Szczeciński Korpus musiał uzyskać gotowość do pełnienia nowych zadań przed warszawskim szczytem NATO w lipcu. Korpus przekształcił się z jednostki o niskiej gotowości bojowej do jednostki wysokiej gotowości, dzięki czemu jest przygotowany do natychmiastowego działania, jeżeli w Europie północnowschodniej pojawi się niebezpieczeństwo. Szczecińska jednostka będzie także gotowa do przyjęcia „szpicy” i dowodzenia nią.

Siły bardzo wysokiej gotowości działają natomiast rotacyjnie. Co roku ich trzon tworzy inne państwo członkowskie NATO. W 2016 r. jest to Hiszpania i jej 7. Brygada Lekkiej Piechoty „Galicia”.

„Szpica” składa się z brygady lądowej wspomaganej przez lotnictwo, marynarkę wojenną i siły specjalne. Jej część wielkości batalionowej grupy bojowej (ok. 900 żołnierzy) będzie gotowa do działania w 48 godzin, a pozostałe jednostki w ciągu tygodnia.

Korpus z kwaterą główną w Szczecinie jest jedyną jednostką w strukturach NATO, która odpowiada za ściśle określone terytorium, czyli za wschodnią flankę Sojuszu, ze szczególnym uwzględnieniem Polski, Estonii, Litwy i Łotwy. Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni z dowództwem w Szczecinie powstał w 1999 r., list intencyjny o jego utworzeniu został podpisany między Polską, Niemcami i Danią w 1998 r. - jeszcze przed wejściem Polski do NATO. Oficerowie z tych trzech państw najliczniej reprezentowanych w Korpusie rotacyjnie zajmują najwyższe stanowiska dowódcze i sztabowe. Obecnie w Korpusie jest reprezentowanych 22 państw, w tym USA, ale także Finlandia i Szwecja, niebędące członkami NATO.

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Kóma

    Śmiechu warte !!!

    1. topaz

      A niby dlaczego? Może coś merytorycznego?