W 3. Skrzydle Lotnictwa Transportowego rozpoczęło się polsko-amerykańskie szkolenie lotnicze oraz spadochronowo desantowe w ramach Aviation Detachment 19-1.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez kpt. Martynę Fedro-Samojedny do Powidza przyleciało blisko 100 żołnierzy ze 181. eskadry lotniczej (181th Airlift Squadron z 136th Airlift Wing) stacjonującej w Fort Worth w Teksasie. Przez najbliższe cztery tygodnie będą oni uczestniczyli we wspólnym szkoleniu z polskimi żołnierzami z 33. Bazy Lotnictwa Transportowego, 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, 12. Dywizji Zmechanizowanej, 6. Brygady Powietrznodesantowej oraz wydzielonymi pododdziałami z jednostek specjalnych.
W ramach pierwszej w tym roku rotacji Aviation Detachment 19-1 (AvDet) żołnierze szkolić się będą w oparciu o pięć samolotów Hercules: trzy amerykańskie C-130H2 i dwa polskie C-130E.
Szkolenie potrwa do 29 marca br., a podczas jego trwania zaplanowano m.in. loty w ugrupowaniu taktycznym, zrzuty personelu i ładunków, lądowanie na nawierzchni nieutwardzonej, a także loty z wykorzystaniem gogli noktowizyjnych. Zadania będą realizowane zarówno w dzień, jak i w nocy w oparciu o polską przestrzeń powietrzną, ze szczególnym uwzględnieniem drawskiego i toruńskiego poligonu.
Czytaj też: Koniec szkolenia Aviation Detachment 17-2 [FOTO]
Głównym celem polsko-amerykańskich ćwiczeń jest dopracowanie i ujednolicenie obowiązujących procedur, a także podnoszenie kwalifikacji. Standardowo na zakończenie szkolenia odbędą się zawody, w których polskie i amerykańskie załogi będą rywalizowały w precyzyjnym lądowaniu oraz precyzyjnym zrzucie ładunku.
Aviation Detachment (AvDet) to komponent lotniczy Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, który stacjonuje w Łasku na podstawie polsko-amerykańskiego porozumienia z 2011 roku. Na stałe tworzy go grupa około 20 amerykańskich żołnierzy, która wzrasta do około 200 osób na czas cyklicznie odbywających się szkoleń. Obecna rotacja AvDet 19-1 jest pierwszą w tym roku oraz trzynastą w historii 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego.
KOSA
Kiedy nasi piloci Lotnicy doczekają się nowych Herculesow? Wtedy kiedy zaczną spadać jak MiG 29? Te. Już teraz czas na zakup nowych maszyn.