Reklama

Siły zbrojne

Myśliwiec F-35A w bazie Hill. Fot. R. Nial Bradshaw/USAF

Amerykańskie F-35A wylądowały w Europie

Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych czasowo rozmieściły we Włoszech eskadrę myśliwców F-35A, w celu przeprowadzenia ćwiczeń wraz z sojusznikami i odstraszania potencjalnej agresji.

Zgodnie z komunikatem USAF, maszyny przebazowane do włoskiej bazy Aviano wraz z załogami i personelem naziemnym zostały wydzielone z 388 i 419 Skrzydeł Myśliwskich (Fighter Wing), stacjonujących na stałe w bazie Hill w stanie Utah. Maszyny mają pozostać w Europie przez „kilka tygodni”. Będą zapewne uczestniczyć w ćwiczeniach w różnych punktach kontynentu.

Samoloty rozmieszczono w ramach tzw. Theater Security Package (TSP), czyli czasowego wzmocnienia jednostek USAF w Europie maszynami stacjonującymi na stałe na kontynencie amerykańskim. Tego typu działania prowadzone są od kilku lat, i obejmują nie tylko najnowsze myśliwce F-35 czy F-22 Raptor, ale też inne samoloty, jak F-15 czy A-10. Działania w ramach TSP finansowane są z funduszy przeznaczonych na Europejską Inicjatywę Odstraszania.

Amerykanie podkreślają przy tym, że obecnie wszystkie zdolne do działań bojowych F-35A należące do USAF skupione są w 388 (czynnym) i 419 (rezerwowym) skrzydle myśliwskim. Dzięki temu te jednostki mogą wspierać działania różnych rodzajów sił zbrojnych na różnych teatrach działań.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (15)

  1. mgr inż.

    Do pana @abc, piszę tutaj kontynuację naszej dyskusji bo będzie to bardziej czytelne. A więc panie abc, tak jak przypuszczałem nie wiesz o czym piszesz, a twoja wiedza przekłada się tylko na wklejanie z internetu artykułów, co dokładnie zrobiłeś, ale mimo tej ściany tekstu propagandowego nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Jeżeli różnica 20 m2 w powierzchni skrzydeł nie jest różnicą wpływającą na aerodynamikę, to o czym mowa? Czyli odnośnie przeciążeń, żadna wersja oprogramowania nie sprawi, że wersję B i C bedą latały z przeciążeniami 9g. Ty napisałeś że zmieni, co jest bzdurą. Więc następnym razem zanim coś napiszesz, zastanów się, czy potem ktoś cię nie sprawdzi, tak jak teraz. Dyskusję z panem uważam za zakończoną. Niezły ten twój tekst propagandowy, jaki to leci: „Nie tkwij mentalnie w walkach manewrowych bo to już historia, po prostu żegnaj Top Gun - nadchodzi F-35”. Dobre, dobre. Tylko że ta cała twoja propaganda nie zamaskuje faktu, że nie bardzo wiesz o czym piszesz i co wklejasz z internetu. Nie jesteś w stanie merytorycznie odpowiedzieć na konkretne zadane pytanie, z braku wiedzy i myślisz że przepisanie ulotki, którą wklejasz za każdym razem gdy się tylko pojawisz, zamaskuje ten fakt. A pamiętaj, że to ty napisałeś, cytuję, że „.Wszystkie F-35A/BC od wersji Block 3F oprogramowania awioniki mogą manewrować z przeciążeniem 9G”. Ale na konkretnie zadane pytanie, jakim cudem zmiana oprogramowania sprawi że samolot będzie zdolny do lotów z obciążeniami większymi niż dopuszczalne dla konstrukcji to już nie odpowiadasz, tylko wklejasz obszerne elukubrację nie na temat. Pytasz o co mi chodzi? A o to mi chodzi, żeby utrzeć ci nosa i pokazać że tak naprawdę to mało wiesz. I to właśnie zrobiłem.

    1. abc

      Proszę wkleić więc tekst w którym pisze że wytrzymałość konstrukcji wersji B i C jest ograniczona do 7 i 7,5G wtedy podyskutujemy. Moje cytaty jak widać są na tyle wiarygodne, że trudno je podważyć więc tym gorzej dla cytatów, prawda panie wielonickowy? Trudno się dyskutuje z gościem który na potwierdzenie niewygodnych dla siebie faktów wkleja fragmenty tekstów jeszcze w dodatku z tytułami i autorami tekstu. Prawda? Ja panie magister mam naprawdę wykształcenie wyższe lotnicze więc nie musisz strugać tutaj znawcę tematu bo się tylko ośmieszasz. Większa powierzchnia skrzydeł w wersji C to jednocześnie większa powierzchnia nośna, która zależy przede wszystkim od powierzchni skrzydeł (w m2), współczynnika siły nośnej, gęstości powietrza i prędkości. Z tym, że siłę nośną w myśliwcach wytwarza jeszcze płaski kadłub... Dlatego tak na początek proszę sobie przypomnieć temat siły nośnej i obciążenia powierzchni (stosunek masy (w kg) samolotu do jego powierzchni (w m2) nośnej). To wszystko panie... inżynier.

    2. Jeżeli mamy takich inżynierów lotnictwa to nie dziwota że nasz przemysł lotniczy jest taki jaki jest.

    3. mgr inż.

      Panie wielonickowy, mimo tego, że jak napisałeś, masz naprawdę wykształcenie wyższe lotnicze, to chyba powinieneś także wiedzieć, że większe powierzchnia skrzydła to także większa siła oporu aerodynamicznego, na którą to wpływ ma właśnie powierzchnia skrzydeł, gęstość powietrza, prędkość ruchu oraz bezwymiarowy współczynnik siły oporu, zależny od kształtu i kąta natarcia profilu. A więc wraz ze wzrostem powierzchni skrzydeł wzrasta opór i jest on większy przy większych prędkościach (wynika to ze wzoru). Co do strugania znawcy tematu, nikt nie struga większego znawcy od ciebie panie jaca. Stwierdziłeś, cytuję: "Wszystkie F-35A/BC od wersji Block 3F oprogramowania awioniki mogą manewrować z przeciążeniem 9G", ale mimo wklejania kilku referatów nie na temat, skrytykowaniu SU-35S (nie wiem o co ci chodzi z tym SU-35, który to pod względem aerodynamiki jest lepszy od F-35, bo ja nie wspomniałem o nim słowem, ale skoro tak ci uwiera, to wnioskuje że to musi być groźna maszyna), kilku propagandowych haseł nie potrafisz odpowiedzieć, jak oni tego dokonają, że samolot po zmianie oprogramowania, zniesie przeciążenia większe od dopuszczalnych. I to na tyle.

  2. mgr inż.

    Pisałem już na tem temat ale nie zostało opublikowane. Uważam za swój obowiązek sprostowanie nieprawdziwych danych wypisywanych tutaj przez jednego znafce na temat zasięgów samolotów. SU - 35S: zasięg 3600 km na paliwie wewnętrznym, 4500 km z dwoma podwieszonymi zbiornikami paliwa, bojowy promień działania wynosi 1600 km. Źródła: Defenceworld, Defencenews, KNAAPO, English Wikipedia. F-16: zasięg 3200 km, 4200 z podwieszonymi zbiornikami paliwa (x3), bojowy promień działania wynosi 546 km w misjah on a hi-lo-hi uzbrojonego w cztery bomby o wagomiarze 454 kg. Żródła: Defenceworld, Aviation Week, F-35: Zasięgi wersja A - 2200 km, B - 1700 km, C - 1241, bojowe promienie działania na paliwie wewnętrznym: wersja A - 1239, B - 935 km, C - 1241. Żródła: Defencenews, Defenceworld, English wikipedia, LM, Flightglobal. A więc informację podawane przez znafce nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a rosyjska maszyna przewyższa w tym aspekcie maszyny F-35 i F-16.

  3. Moze dośc już tych bzdur. AIM-120 AMRAAM z wewnętrznych komór nie są odpalane z szyn, gdzie płomień może uszkodzić powłokę kadłuba tylko z wyrzutników pneumatycznych LAU-147/A. Taki pocisk dopiero po wyrzuceniu z komory odpala silnik. Szyny sà stosowane na zewnątrz gdzie uzbrojenie p-p można podwiesić na zamkach LAU-146/A, z kolei środki bojowe do niszczenia ce­lów naziemnych są podwieszane na zamkach BRU-68/A i belkach wielozamkowych BRU-61/A. Dlatego bajarzu podpierający się C.Koppem daj sobie spokój, po co się dalej kompromitować.

  4. Davien

    No funku totalny odlot:) Ale nie zmyslaj pan Kopp mówił to o waszym Su-57 bo go tak skopaliscie ze nic w komorach nie może przenosić bo każde odpalenie go rozwala:) A popatrz, zachodnie mysliwce najpierw odstrzeliwują pocisk pod kadłub albo wysuwaja belke z komory na czas odpalenia, tylko w Rosji jak widać jeszcze do tego nie doszli.

  5. maddog

    Ufff..... Wylądowały. Niech nas bronią......chwila. Ale przed czym, przed kim? Cywilami z Afryki? Może o to chodzi. Przecież z Afryki na tratwie bez problemu przekraczyć zewnętrzną granicę UE idzie. Ale nie. F-35 do tego by nie sprowadzali. Aha. Wirtualny, wymyślony przeciwnik, wróg, mordor taki jaki zły. Thanks ameryko!

    1. Clash

      A to zabawne za PRL nie wznawiano druku Władcy Pierścieni bo cenzura uznała że Mordor to wiadomy kraj...Było tylko jedno wydanie podczas małej odwilży w latach 50,nastepne po 89 r. Tak dokładnie maja nas bronić przed Mordorem.

    2. Bryxx

      Kłamiesz człowieku.Sama powieści była pisana w latach 50-tych. Pierwsze jej wydanie zachodnie to rok 54-55 pierwsze Polskie wydanie to były lata 61-63(lata druku) potem 1979, 1981 i w końcu 1990. Sam posiadam wydanie z 1981 roku(Wydwnictwo Czytelnik)

    3. Davien

      Panie Bryxx, powieśc została napisana w latach 1937-49 wiec jakie lata 50-te? Jak widac to ty kłamiesz. Natomiast masz racje że pierwsze wydanie było w latach 60-tych w przekładzie Marii Skibniewskiej

  6. Marek

    I zaraz będą tutaj ruskie komentarze jak to "rewelacyjne" S-400 będą zestrzeliwały te amerykańskie "nieszczęsne nieloty".

    1. Fanklub Daviena

      Patrząc na histerię USA wobec S-400 w Turcji, w Chinach i ew. w Iranie, muszą być przeciw F-35 bardzo skuteczne. Przecież jakby S-400 F-35 nie widziały, to by w Turcji nie mogły szpiegować, bo jak szpiegować coś, czego nie widać? :-P

    2. Histeryzują, bo nie chcą, żebyście dostali w łapki możliwość zbadania w jaki sposób F-35 może was szpiegować.

    3. Davien

      Jaka histeria wobec S-400?? Chyba po rosyjskeij stronie bo USA po prostu stwierdziło ze Erdogan F-35 nie dostanie i tyle:) Sprzedaż S-300 a nie S-400 do Iranu zablokowało ONZ a te kilka baterii S-400 co kupiły Chiny by sklonować i sprzedawać taniej od ruskich to USa nie obchodzi. Im i tak zaszkodzic nie mogą;)

  7. wykonać

    Jedna eskadra z planowego zakupu dla Sił Powietrznych winna być w wersji B. Stacjonowanie w specjalnie wybudowanej bazie podziemnej z magazynami bomb atomowych (na początek chociaż natowskie "nuclear sharing").

  8. Fanklub Daviena

    Przenosić może, ale po odpaleniu 2 z tych AMRAMMów płomień z ich dyszy uszkadza wnętrze płatowca (co dr Carlo Copp wyprorokował natychmiast jak zobaczył rysunki z rozmieszczeniem rakiet w ładowni F-35, zanim F-35 odpalił jakąkolwiek rakietę. On to przewidział, projektanci F-35 najwyraźniej nie...) i musi iść do remontu. Dlatego nie jest dopuszczony do zabierania 4 AMRAAMów - życie jest bardziej skomplikowane niż animacje na ekranie. Lockheed Martin teraz coś przebąkuje o jakiś "pentagramowych" wyrzutniach AMRAAMów, które chce opracować - oczywiście nie za darmo i żąda na to kasy, co jest lekko mówić niemoralne - kasować klienta za usuwanie wad zrobionych przez producenta...

  9. Stirlitz

    A tymczasem w rosji rozpoczęto produkcję "seryjnego" Su-57. Powstaje pytanie: czy szaleńcze tempo produkcji 0,67 sztuki samolotu na rok, nie wykończy czasem radzieckiej gospodarki? Tempo produkcji jest tak szalone, że nie zdążyli z opracowaniem silnika do niego, ale nie szkodzi wstawią do niego stare.

    1. Davien

      Nie tylko silnik ale i radar i awionika bedą z Su-35, no chyba że ten jeden seryjny w końcu poskładali z kilku prototypów do kupy, ale i tak radar Biełka mają niekompletny:) Aha a co potem jak w końcu dopracuja silnik, radar , awionike i kadłub?? Czyzby pojawił sie Su-67:)

    2. Al.S

      Cechy stealth też będą z Su-35. Jako samolot V generacji nie będzie mieć anałoga.

    3. Ale jakie to ma znaczenie jak ta awionika i tak jest lepsza od tej z F-35?

  10. Yugol

    Nasze Lightningi będą operować tylko między Odrą a Wisłą jak najdalej od Kaliningrad i S-400 tak jak w Turcji Lightning z jednej strony Bosforu a S-400 z drugiej tak uzgodnili aby zażegnać impas.

  11. WARS

    USA wie jak reklamowac swoj towar...czyli i w Polsce je zobaczymy niedlugo skoro chcemy dokonac zakupu 32 sztuk

    1. Darek

      Pisali że najwcześniej te dla Polski dotrą około 2030r.

    2. Igor

      Żyjąc na tym świecie 55 lat zawsze wierzyłem w rosyjską propagandę, mają najlepszy przemysł- a z Ukrainy wywozili stare zakłady zbrojeniowe, najlepiej żyje i mieszka się w Rosji odjedz od Moskwy 1000 km i zobacz tą biedę , najlepsze czołgi zobacz ile jest zaciąganych. Z poligonów ! Mógłbym wymieniać jeszcze dużo bo znam temat mieszkałem tam 10 lat ale jestem Polakiem więc wróciłem do ojczyzny

    3. mobilny

      i ?Czekam na rozwinięcie zgodne z tematem pod ktorym umieszcza pan post. Rozwiniecie bardzo obrazowe ale.........

  12. Willgraf

    lądowanie to wielki sukces tego czegoś

    1. Clash

      Nie powinnieneś sadzić towarzyszu innych wg swoich standartów. Ladownie czegokolwiek w kraju rad bez katastrofy to dopiero sukces....

    2. prawieanonim

      Twój kraj nie potrafi nawet zaprojektować samolotu na poziomie 40-letniego F-117 więc z czym do ludzi? ;-) Ale ja was doskonale rozumiem. Nie możecie czegoś mieć to pozostaje wam nienawiść i udowadnianie wszystkim ze kamień jest lepszy od procy.

    3. Wawiak

      Żeby wylądować, trzeba wpierw wystartować. W tej materii mają dużo więcej sukcesów niż nie posiadający w mirje analoga SU-57...

  13. dim

    Też z aktualnych ćwiczeń, choć nie lotniczych. Oto w porcie Alexandroupoli (Aleksandropolis), ze statku M/V Green Ridge, kilka dni temu wyładowano amerykański ciężki sprzęt, kierujący się do Bułgarii. Grecki port, leżący niemal na samej granicy tureckiej, z nabrzeżem ro-ro przydatnym dla dużych obciążeń, z kilkoma drogami, niektóre o parametrach autostrady, w stronę odległej miejscami tylko o kilkadziesiąt km Bułgarii. Czyli unikanie trasy statku przez Dardanele - Bosfor. A można też widzieć to i z innej strony - jako testowanie wsparcia wojsk USA dla Tracji. Greckiej i Bułgarskiej, a przeciw drastycznie przeważającym liczebnie i sprzętowo siłom tureckim. W szczególności, w 2010 roku wypłynęły plany operacji "Balyoz" - uderzenia tureckiego na grecką Trację, zamieszkałą w znacznej części przez mniejszość, miejscami większość turecką. Operacja ta przeprowadzona może być "w każdej chwili", tj. nawet zupełnie nieoczekiwanie. Przykładowo rozważali ją niedawno autorzy tureckiego zamachu stanu, jako środek wygaszenia ewentualnej wojny domowej - zjednoczenie stron przeciw "wspólnemu wrogowi zewnętrznemu". W każdym razie, przez dwa takie Porty (drugi to Kawala) wojska USA mogą dostać się bardzo łatwo i szybko, autostradowo, w pobliże każdego prawie zakątka Tracji greckiej i bułgarskiej. I właśnie to ćwiczą.

    1. Voodoo

      Dim...... to cały czas jest dawna "dyplomacja kanonierek" w lekko odswiezonej formie myślisz że na Erdogana to działa???? Koleś dąży do lekkiej dyktatury i nic go nie wyhamuje szczególnie że za plecami ma Rosjan Chińczyków i Persów

    2. dim

      Kanononierek ? a kto miałby napaść na Turcję, i czym ? To Turcy roszczą pretensje wobec ziem wszystkich, bez wyjątku, sąsiadów. Nieważne czy kemaliści, czy może wizja odrodzonego państwa typu osmańskiego (dwie, ścierające się tam koncepcje). Amerykańskie ćwiczenia transportowe odbierane są tu po pierwsze, jako próby omijania Bosforu, po drugie - mogą to być, w przyszłości np. pilne dostawy dla obrońców Bałkanów przed kolejnym najazdem (a tyle już ich było... ).

    3. KANGAL

      To amerykanie rozdawali ziemie turecka Kurdom. Nie wiesz o czym piszesz

  14. Voodoo

    Szkoda że nigdzie nie ma info ile razy tankowały po drodze......40 czy 45 razy.....niestety to ani Tornado ani EF.... to godny "następca" F104

    1. JW

      W Rosji po decyzji Putina powstaje coraz więcej ekspertyz wskazujacych, że Su-57 nie da rady w powietrzu nie tylko F-22 ale także F-35. Dlatego producent wpadł na pomysl modernizacji Su-57 do samolotu generacji 5++. Hahaha

    2. WARS

      znaczy sowieckie juz lataja bez tankowania i aby bronic Polski trzeba pokonac dwa oceany ??? Tornado...EF...czyli znow chwalenie "pokarmu dla chocby striely" ? Ten mysliwiec to CUDO techniki, poprawiany z miesiaca na miesiac i oby nie sprzedano go do Turcji co byloby rownoznaczne...z budowa identycznego przez FR

    3. Davien

      Sorry, ale to F-35 a nie wasze MiG-i czy Su by tak musiały tankować:))

  15. FR technologiczne imperium

    Jak to wylądowały? Przecież część ludzi na tym forum twierdzi że to nieloty z milionem błędów niezdolne do działań, nie to co Rosyjski PAK FM , który jest rozchwytywany na rynku światowym ;)

    1. Marek

      Nie mówiąc już o tym, że angielskie F-35B, które niedawno wylądowały na Cyprze były tak "bardzo widoczne" na radarach, że zamontowano im specjalne reflektory pól radiolokacyjnych, żeby ich żaden radar "nie widział".

Reklama