Reklama

Siły zbrojne

Amerykanie wystrzelili satelitę szpiegowskiego. Misja „służy ważnym celom”

Z przylądka Canaveral wystrzelono rakietę Atlas V ze ściśle tajnym amerykańskim satelitą– fot. United Launch Alliance
Z przylądka Canaveral wystrzelono rakietę Atlas V ze ściśle tajnym amerykańskim satelitą– fot. United Launch Alliance

Bezzałogowa rakieta Atlas V wyniosła 22 maja br. z przylądka Canaveral na orbitę nowego ściśle tajnego amerykańskiego satelitę szpiegowskiego, który prawdopodobnie ma poprawić łączność nad obszarami arktycznymi.

Kierowana przez spółkę ULA (United Launch Alliance) misja NROL-33 była przeprowadzona na potrzeby państwowego biura rozpoznania NRO (National Reconnaissance Office) nadzorującego projektowanie, budowę i loty amerykańskich satelitów szpiegowskich. Szczegóły przedsięwzięcia nie są znane ze względu na bezpieczeństwo narodowe USA, ale specjaliści przypuszczają, że najprawdopodobniej wystrzelono satelitę komunikacyjnego Quasar, który jest częścią systemu SDS (Satellite Data System). Zadaniem tego systemu jest zabezpieczenie transmisji danych w czasie rzeczywistym poza kręgiem polarnym oraz łączności dla działających w tamtym rejonie amerykańskich samolotów wojskowych.

Oficjalnie oznajmiono jedynie, że misja NROL-33 „służy ważnym celom”. Musiały być one bardzo ważne, jeżeli poświęcono dla jej potrzeb rakietę Atlas V z silnikami RD-180 dostarczanymi wcześniej przez Rosjan. Cztery dni przed startem rosyjski premier Dmitrij Rogozin zapowiedział, że Rosja nie będzie dostarczać silników typu RD-180 do rakiet kosmicznych, o ile będą one wykorzystywane przez Pentagon.

To był czterdziesty szósty lot rakiety Atlas 5 i prawdopodobnie jeden z ostatnich, jeżeli chodzi o loty wojskowe. Embargo Rosjan może mieć wbrew pozorom pozytywny wpływ na amerykański program kosmiczny, ponieważ da zielone światło dla korporacji SpaceX, która chce być głównym dostawcą rakiet dla Stanów Zjednoczonych. Wskazuje się, że pozostawiłoby to w amerykańskim budżecie ponad miliard dolarów. Z drugiej jednak strony rakiety Falcon proponowane przez SpaceX nadal nie dorównują rozwiązaniom rosyjskim.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. gh

    Co za problem skopiować ruski silnik? Od dziesięcioleci Rosjanie kopiują Zachód kradnąc licencje.

  2. mwa

    A można wiedzieć dlaczego "rakiety Falcon proponowane przez SpaceX nadal nie dorównują rozwiązaniom rosyjskim." ?

    1. Robert

      Nie są w stanie wynieść tyle ładunku użytecznego na orbitę. Satelita trochę waży. Przykład: Atlas V na LEO: 18.814 kg, Falcon9 1.1 na LEO: 13.150 kg. Oczywiście mówię o systemach "produkcyjnych"... Pomijam orbity geostacjonarne czy geosynchroniczne, bo tam to raczej telekomunikacja a nie "szpiegi"

Reklama