Reklama

Siły zbrojne

Amerykanie przyspieszają prace nad bronią hipersoniczną

Wizualizacja jednej z możliwych postaci przyszłego pocisku hipersonicznego. Ilustracja PRNewsforto/Raytheon Company
Wizualizacja jednej z możliwych postaci przyszłego pocisku hipersonicznego. Ilustracja PRNewsforto/Raytheon Company

Siły zbrojne USA kierują zwiększone wysiłki w celu szybszego opracowania broni nowej generacji, by zachować przewagę technologiczną nad Chinami i Rosją. Jednym z elementów szerokiego programu rozwoju supernowoczesnych technologii militarnych jest przyznanie przez Defense Advanced Research Projects Agency (DARPA) funduszy na kontynuację programu Tactical Boost Glide (TBG).

Koncern Raytheon Advanced Missile Systems otrzymał kwotę 63,3 mln USD na kontynuację badań projektu TBG, co pozwoli na przejście z fazy wstępnego przeglądu (PDR) do fazy krytycznego przeglądu (CDR).

Faza przeglądu krytycznego jest istotna, gdyż po jej pomyślnym zakończeniu DARPA może podjąć decyzję o przejściu do pełnego programu testów.

Program TBG wykorzystuje wiedzę techniczną i doświadczenie nabyte w trakcie opracowywania i testowania w locie wcześniejszych systemów bardzo dużych prędkości, w tym Hypersonic Technology Vehicle 2 (HTV-2).

Ponadto zakłada on realizację trzech głównych celów:

* zbudowania pojazdu o wymaganej wydajności aerodynamicznej i aerotermicznej, sterowalności i odporności;

* zachowania wymaganej skuteczności w odpowiednich środowiskach operacyjnych;

* obniżania kosztów zarówno dla systemu demonstracyjnego, jak i przyszłych systemów operacyjnych.

Na wcześniejsze badania w ramach programu TBG wydano już 20,5 mln USD. Ponadto w ramach równolegle realizowanego projektu koncern Lockheed Martin otrzymał 147,3 mln USD.

Program TBG rozpoczęty jeszcze w 2014 roku to wspólna inicjatywa DARPA i amerykańskich sił powietrznych, ma on na celu przygotowanie wymaganej technologii pod przyszłe hipersoniczne systemy uzbrojenia o zwiększonym zasięgu.

Koncepcja polega na odpaleniu pocisku taktycznego z wyrzutni powietrznej i jego wzniesieniu z nadaniem mu prędkości do pięciu razy większej od prędkości dźwięku (ponad Mach 5), a następnie jego oddzieleniu od nosiciela i ataku na wybrany cel. Sam pocisk w fazie ataku będzie pozbawiony możliwości przyspieszenia, ale nadal zachowana będzie zdolność do jego sterowania. Będzie to wiec system o krótszym czasie reakcji i zwiększonej skuteczności w porównaniu z obecnie wykorzystywanymi rakietami.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. asd

    Hiperdźwiękową powinno być ?

    1. Tupet

      Albo nie?

    2. ola

      I to jest rozsądne rozwiązanie

  2. MAZU

    "Koncepcja polega na odpaleniu pocisku taktycznego z wyrzutni powietrznej i jego wzniesieniu z nadaniem mu prędkości do pięciu razy większej od prędkości dźwięku (ponad Mach 5), a następnie jego oddzieleniu od nosiciela i ataku na wybrany cel. Sam pocisk w fazie ataku będzie pozbawiony możliwości przyspieszenia, ale nadal zachowana będzie zdolność do jego sterowania. Będzie to wiec system o krótszym czasie reakcji i zwiększonej skuteczności w porównaniu z obecnie wykorzystywanymi rakietami." Same ogólniki. Według mnie to celowa dezinformacja. Po co podawać ruskim dane na tacy? To (na szczęście) nie czasy Obamy. Realne korzyści z „broni hipersonicznej”, czyli na ten moment „szybowców – ślizgaczy” wysoko atomosferycznych (a’la hitlerowski Sanger, na którym jest wzorowana), to znaczne wydłużenie zasięgu w porównaniu do klasycznej rakiety o podobnej masie. Cała reszta to szum informacyjny z każdej strony, żeby wpuścić „konkurencję” w kosztowne i czasochłonne badania. Realne środki przeznaczane na ten typ uzbrojenia są zapewne znacznie wyższe, niż te oficjalnie podawane.

    1. Davien

      MAZU, te ogólniki to po prostu zasada działania tzw hipersonic glider. A co do fantazji Sangera, to nie ma nic wspólnego z tym co projektuja amerykanie

  3. Michnik

    Amerykanie mają coś czego nie mają ruscy (z Chinami to nie wiem). Mianowicie pieniądze. Poza tym mają już pewne doświadczenia, które leżały na półce bo (szczególnie Obamie) "wydawało się", że te projekty nie będą już potrzebne. Rzeczywistość okazała się inna. Amerykanie są dzięki tym dwóm rzeczom, kasie i posiadanej już wiedzy nadrobić te braki w krótkim czasie. Aczkolwiek tak czy inaczej na tę chwilę są lekko w tyle w porównaniu z konkurencją.

    1. Jedyne w czym USA są do tyłu to nachalna propaganda.

  4. Gts

    Lubię czytać rosyjakich trolli, którzy piszaą o sukcesach rosyjskich, po czym w materiałach mamy retusze osiągnięć innych krajow, a nawet filmy z gatunku sci-fi, albo gry komputerowe. Jak pisze Davien nawet zircon okazuje sie żałosną przeróbką wizualizacji X-51. Do tego ogłaszanie światu o hipersonicznych rakietach podczepianych pod samoloty, które okazują się do niczego nie przydatne poza biciem rosyjskich rekordów prędkości. Kinzal, Avangard to kolejne wydmuszki, jak to opisywał kiedyś Suworow, mają makietę i straszą jakby to rzeczywiście była realna broń w masowej produkcji.

  5. trust

    Panie autorze o żadnej przewadze technologicznej USA na Rosją i Chinami nie ma mowy, USA przyśpieszają bo nie mają tej technologii a jedynie wzory testowe.

    1. Davien

      Panie trust, jedyne co ma Rosja to szumne zapowiedzi, retuszowane zdjęcia X-51 jak Cyrkona i Ju-71 który przy tym co o nim wygaduja łamie chyba kazde mozliwe prawo fizyki:) Chiny pracuja nad jądrowa głowica hipersoniczną czyli czymsco USA w ogóle nie obchodzi.

    2. xawer

      Pojazd Bell X-15 w 1959 przekroczył 6 Mach. Myślisz, że od 60 lat nic nowego nie wymyślili?

    3. młody Grzyb

      Niestety nie wymyślili, USA nie ma obecnie żadnej hipersoniki, były pociski testowe i na testach sie skończyło bo żaden nie przetrwał próby do końca, zabrakło technologii i tyle ...

  6. Kiks

    @miłośnik bajkopisarstwa Daviena większych bzdur nie czytałem, USA pracują nad tą bronią znacznie dłużej niż Rosja i Chiny. Pokpili tylko sprawę, bo od lat dłubali, a nie budowali.

  7. Emilian58

    A NASA planuje jakąś podróż na jakiegoś Marsa! Śmiechu warte te ich "wyścigi".

  8. miłośnik bajkopisarstwa Daviena

    "by zachować przewagę technologiczną nad Chinami i Rosją" - by coś zachować, to trzeba to mieć. A USA w technologiach hipersonicznych nie ma żadnej przewagi nad tymi państwami, tylko tyły.

    1. Ale się popisałeś;)

      A w czym KONKRETNIE ma przewagę Rosja nad USA w tej technologii? Ale konkretnie napisz. O Chinach nie wpomnę.

    2. GB

      Nie masz pojęcia o czym piszesz. Jak do tej pory tylko USA ma przetestowany hipersoniczny pocisk X-51, oraz będący w służbie X-37b, który nawet teraz jest na orbicie i Nie wiadomo co ma na pokładzie... Nic porownowalnego Rosja i Chiny nie mają.

    3. Loi

      Racja..! Jeśli Rosjanie już ją posiadają w linii to zanim posiądą ja Amerykanie minie kilka-kilkanaście lat. Na jakim poziomie będzie wtedy Rosja-Chiny.

Reklama