Amerykańskie myśliwce przechwyciły sześć rosyjskich samolotów wojskowych, które znajdowały się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej w pobliżu Alaski - poinformowało Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej (NORAD).
Przechwycone rosyjskie maszyny, to bombowce strategiczne Tu-95, tankowce powietrzne Ił-78 i myśliwce Su-35 - przekazało NORAD w nocy z niedzieli na poniedziałek.
— North American Aerospace Defense Command (@NORADCommand) May 13, 2023
Dowództwo uznało incydent za "rutynowy" i poinformowało, że do podobnych zdarzeń dochodzi kilkakrotnie w ciągu roku w strefie identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) Alaski.
Czytaj też
"Do tych rosyjskich działań w północnoamerykańskiej ADIZ dochodzi regularnie i nie są one postrzegane jako zagrożenie" - czytamy w komunikacie NORAD.
"NORAD śledzi i identyfikuje wszystkie samoloty wojskowe, które wlatują do ADIZ, rutynowo monitoruje ich ruchy i w razie potrzeby eskortuje je z ADIZ" - dodano.
Amerykańskie samoloty, które przechwyciły rosyjskie maszyny, to myśliwce F-16 i F-22, tankowce powietrzne KC-135 i samoloty wczesnego ostrzegania E-3 Sentry.
Czytaj też
NORAD wykorzystuje wielowarstwową sieć obrony, na którą składają się satelity, radary naziemne i pokładowe, a także myśliwce do śledzenia i identyfikacji samolotów oraz informowania o ich działaniach.
Do podobnego zdarzenia doszło w lutym bieżącego roku. Wtedy to dwa amerykańskie samoloty F-16 przechwyciły w pobliżu Alaski cztery rosyjskie samoloty, były to bombowce Tu-95 i myśliwce Su-35.
W październiku minionego roku amerykańskie samoloty F-16 przechwyciły dwa rosyjskie bombowce w międzynarodowej przestrzeni powietrznej w pobliżu Alaski, a we wrześniu NORAD poinformował, że wykrył dwa rosyjskie samoloty patrolowe. W związku z tym państwa NATO zwiększyły w ostatnich latach liczbę ćwiczeń wojskowych w Arktyce, ponieważ Rosja rozbudowała i odnowiła swoją infrastrukturę wojskową w tym regionie.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie