Reklama

Siły zbrojne

A-10 w czasie ćwiczeń w Bułgarii w 2009 roku. Fot. Master Sgt. Bill Gomez/USAF.

A-10 Warthog wylądowały na Słowacji

Osiem samolotów szturmowych A-10 Thunderbolt II oraz ok. 140 wojskowych z amerykańskiego 122 Fighter Wing zostało rozmieszczonych na Słowacji, jako wsparcie w prowadzonej w regionie operacji Atlantic Resolve. 

Żołnierze nie zajmą się jednak tylko treningiem i lotami w słowackiej przestrzeni powietrznej (w celu demonstracji i rozwoju zdolności bliskiego wsparcia), ale także organizacją spotkań "zapoznawczych" dla sojusznika z NATO, jakim jest Słowacja. Mają one ułatwić przyszłą integrację sił powietrznych obu krajów. W ich trakcie mówić będą m.in. o procedurach bezpieczeństwa, ACM i technikach prowadzenia rozpoznania z powietrza. 

Co więcej, wezmą również udział w międzygranicznych lotach z innymi jednostkami powietrznymi USA, które stacjonują w Europie oraz samolotami państw NATO (wśród nich znajdą się m.in. maszyny F-16, KC-135, C-130). A-10 pozostaną tam przez miesiąc.

Jak informują Amerykanie, do końca lipca 2016 roku 122 Fighter Wing rozmieści w rejonach działań 150 żołnierzy, których zadaniem będzie wsparcie operacji Inherent Resolve, czyli działań przeciwko Daesh. Wojskowi z tego skrzydła byli już w takich krajach, jak Irak, Afganistan, Hiszpania czy Japonia. Po raz pierwszy znajdą się jednak na Słowacji. Jak wspomniano, ich obecność tam to część operacji Atlantic Resolve, której celem jest zademonstrowanie zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w Europie oraz wzmocnienie sił odstraszających agresywną Rosję. 

Czytaj więcej: A-10 bombardują ISIS w Syrii 

Pierwsze lądowanie od 32 lat

Jeszcze w czerwcu cztery amerykańskie maszyny szturmowe lądowały na estońskiej autostradzie. A-10C Thunderbolt II należące do 107th Fighter Squadron, 127th Wing, Michigan National Guard, uczestniczyły wtedy w manewrach Saber Strike, samo ćwiczenie lądowania miało jednak historyczny wymiar. Było to bowiem pierwsze lądowanie A-10 na autostradzie od 1984 roku.

Lądowanie w Estonii odbyło się na specjalnie do tego przygotowanym odcinku autostrady. Cała akcja wymagała nie tylko kunsztu pilotów i obsługi naziemnej, ale też pewnych przygotowań. Właściciele okolicznych gruntów zgodzili się na przycięcie części krzewów, zarośli i drzew znajdujących się blisko drogi na odcinku wybranym na lądowisko. Odcinek drogi został wcześniej zamknięty dla ruchu i dokładnie wymieciony z wszelkich obiektów które mogłyby zostać zassane do silników.

Lądowanie w warunkach polowych ćwiczono również w lutym 2016 roku w Bułgarii. Jak podkreślają Amerykanie, możliwość i umiejętność korzystania z nieprzygotowanych, prowizorycznych lotnisk może być kluczowa dla skutecznego wykonania przydzielonych im zadań. Podobne ćwiczenia z wykorzystaniem maszyn Warthog odbyły się zresztą również w Polsce w 2015 roku w rejonie Nowego Miasta nad Pilicą.

Rozmieszczenie samolotów A-10 w Europie odbywa się w ramach czasowego wzmocnienia sił USAF bazujących na kontynencie przez jednostki stacjonujące na stałe w USA. Działania tego typu rozpoczęto w świetle kryzysu na Ukrainie.

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. niunios

    Pamiętam jak rok temu były w Polsce np. lądowały na zdezelowanym pasie w Nowym Mieście n. P. widziałem też akcje jak przeprowadzają w nocy skoordynowaną z naszymi CASAMI i C130 i sokołami z Tomaszowa Maz. ćwiczyli chyba przerzut na wschód (flight radar pokazywał, że aż za Lublin latały nasze transportowce) i osłonę własnie z A10 fajnie manewrowały na niskiej wysokości i naprawdę są mega ciche jak na taki duży samolot.

Reklama