Święto rozpocznie się zgodnie z tradycją od podniesienia o godzinie 08.00, na wszystkich okrętach MW, wielkiej gali banderowej. W Gdyni program uroczystości przewiduje odprawienie uroczystej Mszy św. o godzinie 9.30 w kościele garnizonowym na Oksywiu i złożenie kwiatów: o godzinie 10.45 na cmentarzu wojskowym na Oksywiu oraz o godzinie 12.00 przy Płycie - Pomniku Marynarza Polskiego w Gdyni.
Zgodnie z informacją zamieszczoną przez 3. Flotyllę Okrętów: „dla podkreślenia rangi sobotnich uroczystości, około godziny 12:15 z Okrętu Muzeum ORP „Błyskawica” oddany zostanie salut świąteczny złożony z 21 wystrzałów armatnich. To największa możliwa liczba strzałów oddawany jedynie prezydentowi, głowom obcych państw oraz w trakcie najważniejszych świąt wojskowych i państwowych”.
Dla mieszkańców Trójmiasta zostaną udostępnione za darmo do zwiedzania Muzeum Marynarki Wojennej oraz okręt muzeum ORP „Błyskawica”. Od godziny 9.00 do 12.00 i od 13.00 do 16.00 będzie też można też wejść na pokład polskiego niszczyciela min ORP „Mewa” (projektu 206FM). Okręt ten będzie 28 listopada br. zacumowany w Basenie Prezydenta przy Skwerze Kościuszki w Gdyni.
Dzień później – 29 listopada o godzinie 17.00, w sali kolumnowej Klubu Marynarki Wojennej Riwiera (ul. Zawiszy Czarnego 1) odbędzie się uroczysty koncert, w którym weźmie udział Chór Męski Harmonia (liczący obecnie 30 śpiewaków).
Pomimo rozwiązania Dowództwa Marynarki Wojennej w Gdyni i utworzenia Inspektoratu Marynarki Wojennej w Warszawie, ani Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, ani Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, ani Sztab Generalny WP, ani Ministerstwo Obrony Narodowej nie poinformowało na swoich pierwszych stronach internetowych do 27 listopada br. o programie uroczystości, jaka zostanie zorganizowana w stolicy. A może nie zostanie.
Na szczęście w Gdyni organizacją uroczystości zajęła się 3. Flotylla Okrętów.
Monitor Polski nr 217 z dnia 30 listopada 1918 roku: „Z dniem 28 listopada 1918 roku rozkazuję utworzyć Marynarkę Polską, mianując jednocześnie pułkownika marynarki Bogumiła Nowotnego szefem Sekcji Marynarki Wojennej przy Ministerstwie Spraw Wojskowych”.
Historia początków nowożytnej Marynarki Wojennej RP i jej finał
Naczelnik Państwa Józef Piłsudski nakazał 28 listopada 1918 r. (w rocznicę bitwy pod Oliwą) utworzenie Marynarki Polskiej zarządzanej przez Sekcję Marynarki Wojennej zorganizowaną przy Ministerstwie Spraw Wojskowych (MSWojsk). Sekcja ta początkowo weszła w skład Departamentu Mobilizacyjno-Organizacyjnego MSWojsk, by już 2 maja 1919 r. przekształcić się w oddzielny Departament dla Spraw Morskich. Departament ten podlegał już bezpośrednio pod ministra Spraw Wojskowych.
Był to organ, który zajmował się całokształtem spraw morskich – zarówno flotą handlową, jak i wojenną oraz flotyllami rzecznymi (marynarka handlowa została wyłączona spod zarządzania Departamentu dla Spraw Morskich dopiero w 1921 r.). Faktyczne funkcjonowanie Marynarki Wojennej jako oddzielnego rodzaju sił zbrojnych rozpoczęło się po ogłoszeniu Rozporządzenia Rady Ministrów z 3 kwietnia 1922 roku powołującego Kierownictwo Marynarki Wojennej.
Wchodziło ono w skład Ministerstwa Spraw Wojskowych, ale pełniło jednocześnie funkcję dowództwa Marynarki Wojennej. Dowództwo to zostało rozwiązane dopiero 92 lata później – 31 grudnia 2013 r. w ramach tzw. „reformy” systemu dowodzenia i kierowania Sił Zbrojnych RP.
Kamil
Polska marynarka wojenna nie jest w stanie prowadzić działań wojennych z rosyjską ze względu na słabe wyposażenie jak i małą ilość posiadanych jednostek. Rosja na Bałtyku ma przynajmniej 2 niszczyciele, 5 korwet, 14 jednostek desantowych (z czego 2 ciężkie), 7 okrętów ZOP, 15 kutrów rakietowych, 3 op, a do tego trałowce itd. Według polskiego MONu taki nawał jednostek ma powstrzymać 2 NDRy, 3 Mieczniki, 3 Czaple, Ślązak wyposażony w Gromy i 3 op... To przecież jawny sabotaż w biały dzień! Ilość NDRów powinna wynosić przynajmniej 4 ponieważ rosyjskie okręty maja bardzo dobre zestawy obrony przeciwlotniczej i nie ms pewności czy pomimo tego, że NDRy to bardzo zaawansowane technologicznie jednostki nie będziemy musieli w razie ewentualnego konfliktu ratować się atakiem saturacyjnym. 1 NDR to koszt TYLKO 800/900 mln złotych, a ma duży potencjał uderzeniowy w postaci 2 samodzielnych baterii (łącznie 8 pocisków gotowych do natychmiastowego odpalenia). Posiadamy obecnie 5 okrętów podwodnych i mamy zredukować ich ilość do 3? Zgroza... Powinniśmy zamienić je w stosunku 1:1 (z możliwością przenoszenia pocisków manewrujących o zasięgu ok. 1500 km. Dla przykładu jeden Scorpen jest w stanie przenosić do 12 takich pocisków co oznaczałoby przymus dla Rosji w postaci rozlokowania zestawów przeciwlotniczych na bardzo dużej odległości i to nie w postaci 1 baterii na 200 km tylko przynajmniej 2-3 od Murmańska aż po Smoleńsk. Dodatkowo taki okrętów może wypłynąć poza morze bałtyckie i uderzyć północną lub północno -wschodnią część Rosji. Na wymienionym przeze mnie obszarze jest ogromna ilość infrastruktury, rafinerii, fabryk, stoczni, lotnisk oraz przynajmniej 5 elektrowni atomowych. Powrót do koncepcji 7 korwet, a nie zubożonych Mieczników i Czapli też ma uzasadnienie ponieważ NDRy to za mało, a dodatkowo ktos musi eskortować gaz do terminalów (a planujemy rozbudowę nowego i powstanie kolejnego).
cynik
97 rocznica? Dlaczego nie 447 gdy obradujący w Lublinie Sejm zatwierdził powołanie do życia Komisji Morskiej (1568r)
DARO
Dobrze by było gdyby na 100 lat MW- było wodowanie drugiej korwety Gawron (właściwie uzbrojonej), a sam Ślązak był dozbrojony również na prawdziwą korwetę... a ponadto był już podpisany kontrakt na okręty podwodne:)
123456
I wszystko budowane przez upadłą SMW, która nie jest w stanie skończyć Orła, Piasta, Trałowca itp. Życzę sukcesów ale zlecanie zamówień bankrutowi przez MON tylko pogorszy już trudną sytuację. Może Macierewicz przyjrzy się programowi morskiemu i zrobi porządek.
123456
Kiedy wypłynie Ślązak za główki portu ??? Czy ktoś mi powie ??? Panie Maciarewicz czy Pan wie ??? Bo chyba nie wypłynie w próby jak ćwierkają wróble w pierwszym kwartale :(((, a SMW już buduje Czaple i Miecznika. Niech najpierw wybudują jeden i go zdadzą, a nie zabierają się do budowy następnych.
Wafel
Koledzy mozna brac australijska korwete za darmo, placiimy tylko za pociski
Boruta
Nie korwetę, tylko fregatę, taka sama jak mamy. Wątpliwe aby za darmo. I nie warto.
Luke
To moze za 3 lata bedzie 10 nowych okretuw Slazak, czaple i miczyk
Adm. Unrug
ORP "Błyskawica" najsilniejszym okrętem RP do dzisiaj?
Franz
Smutna to i gorzka refleksja ale kiedy kupowalismy Blyskawice rzad kupowal najlepsze i najnowoczesniejsze co mozna bylo znalezsc. Nie bylo pieniedzy by kupic 10 takich okretow ale jezeli juz to lepiej malo ale najlepszych jak duzo i kiepsko.
Kris
Być może na 100-lecie dostaną w końcu Gawrona w ramach "modernizacji" i przedłużenie resursu Kobbenów o 10 lat.