- Wiadomości
80 tys. żołnierzy ćwiczy obronę Korei Południowej
Siły zbrojne Republiki Korei oraz Stanów Zjednoczonych rozpoczęły wspólne, cykliczne manewry wojskowe oznaczone jako „Ulchi Freedom Guardian 2015”. Ćwiczenia zaplanowano na okres od 15 do 28 sierpnia, weźmie w nich udział ok. 80 tysięcy żołnierzy, z czego ponad 30 tysięcy będzie pochodziło ze Stanów Zjednoczonych. Głównym celem manewrów jest przećwiczenie obrony stolicy Południa, Seulu, przed potencjalną agresją ze strony Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRLD).

Manewry tego typu są prowadzone od 1976 r. w oparciu o współpracę dowództwa sił zbrojnych Republiki Korei i amerykańskiego United States Combined Forces Command/United States Forces Korea. Odbywanie takich ćwiczeń zakłada traktat o wzajemnej obronie, podpisany jeszcze w 1953 r. przez Republikę Korei i Stany Zjednoczone.
Oficjalnym założeniem „Ulchi Freedom Guardian 2015” jest stabilizacja Półwyspu Koreańskiego oraz ochrona jednego z kluczowych amerykańskich sojuszników. W manewrach biorą udział również przedstawiciele z siedmiu państw oenzetowskiego Command Sending States, mianowicie Australia, Kanada, Kolumbia, Dania, Francja, Nowa Zelandia oraz Zjednoczone Królestwo. Zgodnie z przyjętymi po wojnie koreańskiej zasadami, o manewrach poinformowane zostały odpowiednio wcześnie zarówno agendy ONZ, odpowiadające za kontrolę przestrzegania zawieszenia broni pomiędzy obiema Koreami, jak i, za pośrednictwem tychże agencji, sama Korea Północna.
Eksperci ONZ, reprezentujący państwa neutralne w konflikcie koreańskim, zostali również zaproszeni aby monitorować ćwiczenia. Ich obecność ma wykluczyć możliwość wystąpienia elementów łamiących dotychczasowy status quo na półwyspie. Nie zmieniło to jednak postawy władz z Pjongjangu, które określiły manewry jako prowokacyjne działania imperialistów amerykańskich, zaznaczając jednocześnie, że ich siły zbrojne są gotowe do odparcia jakichkolwiek akcji Amerykanów na Półwyspie Koreańskim.
Trzeba zaznaczyć, że tym razem obyło się jeszcze bez prób rakietowych na Północy, które w poprzednich latach były zwyczajową reakcją na wspólne ćwiczenia sił amerykańskich i południowokoreańskich. Jedna, to właśnie z rozpoczęciem „Ulchi Freedom Guardian 2015, wiąże się niedawną wymianę ognia na 38 równoleżniku.
(JR)
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]