Władze Niemiec zamierzają wydzielić na ćwiczenia w Europie Środkowo-Wschodniej łącznie 1700 żołnierzy Bundeswehry, z czego około 800 trafi do krajów bałtyckich – pisze serwis sargs.lv.
Według szefa sztabu generalnego łotewskiej armii generała Raimondsa Graube cytowanego przez serwis sargs.lv w ćwiczeniach w Polsce, na Litwie, na Łotwie i w Estonii weźmie udział łącznie 1700 żołnierzy niemieckiej armii. Około 200 członków personelu Bundeswehry trafi w 2015 roku na Łotwę, a w trzech krajach bałtyckich ćwiczyć będzie łącznie 800 niemieckich wojskowych.
Oznacza to prawdopodobnie, że w przyszłorocznych manewrach w Polsce weźmie udział około 900 żołnierzy sił zbrojnych Republiki Federalnej Niemiec. Serwis delfi.lt pisze z kolei, że w działaniach na Łotwie będą również prawdopodobnie uczestniczyć wojskowi z Kanady, Belgii i Węgier.
Na razie nie wiadomo, jakie dokładnie jednostki Bundeswehry wezmą udział w ćwiczeniach organizowanych w Europie Środkowo – Wschodniej. Przypuszczalnie w manewrach w Polsce będą mogły uczestniczyć między innymi pododdziały niemieckiej 21. Brygady Pancernej, współpracującej z 10 Brygadą Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa. Żołnierze tej jednostki byli bowiem obecni na ćwiczeniach Borsuk 2012, organizowanych przez 11. Lubuską Dywizję Kawalerii Pancernej.
Władze Niemiec opowiadały się wielokrotnie przeciwko rozmieszczeniu na stałe znaczących sił wojskowych NATO w Europie Środkowo – Wschodniej w świetle kryzysu ukraińskiego. Podczas wizyty na Łotwie kanclerz Angela Merkel wyraziła jednak poparcie dla zwiększenia zdolności Sojuszu do reagowania na nagłe zagrożenia, zapowiadając jednocześnie, że niemiecka armia będzie uczestniczyć w działaniach NATO podjętych w świetle wydarzeń na Ukrainie.
Ponadto, na szczycie w Walii Niemcy przyjęły rolę „ramowego” państwa Sojuszu m.in. w obszarze obrony przeciwrakietowej. Z drugiej jednak strony minister obrony Niemiec już po spotkaniu w Newport opowiedziała się przeciwko zwiększeniu nakładów na obronę Republiki Federalnej do 2 % PKB, co w połączeniu z doniesieniami o problemach z utrzymaniem właściwego poziomu gotowości bojowej Luftwaffe stawia zdolność niemieckiej armii do wypełniania zobowiązań wobec sojuszników pod znakiem zapytania.
pół żartem ,pół serio ale z prawej flanki
przyślą samoloty bez rakiet ,czołgi bez amunicji a żołnierzy bez broni? Szkoda ,że z takim pokojowo nastawionym sąsiadem nie graniczyliśmy w 1939roku...
Tyberios
No jak to nie graniczyliśmy, toć od wschodu stał wiecznie miłujący pokój raj chłopów i robotników... ;)
Autor Widmo
Masz rację. Wyjechał ostatni sowiecki żołnierz. Z Legnicy zresztą, w której od urodzenia mieszkam. A razem z nimi z lotniska min. kilkadziesiąt nieoclonych, sprowadzonych z Niemiec samochodów osobowych + wszystko co tylko miało jakąkolwiek wartość i udało się odkręcić.
Roman
Jestem Polakiem urodzonym w Szczecinie. Szczecin jest Polskim miastem a Niemcy mogą namtylko zapłacić należne reparacje za II wojnę światową.
Wojmił
nie zdziwię się, jeśli tak samo jak typhoony będą nie uzbrojeni.... będą mieli jedynie zamanifestować "wolę" do wypełnienia sojuszu...
parsifal
A ten Leo ze zdjęcia między gąsienicami ma nowy, molekularny pancerz (jest bardzo lekki, o niesamowitych wręcz możliwościach ochronnych) który będzie podstawą modernizacji naszych Leo do poziomu PL+.
murgrabia
Modernizacja będzie zapewne tania, takim pancerzem nasze żony podłogi myją.
totenkopf
szkoda że modernizacja Leopardów 2A4 w Polsce odbędzie się z pomocą niemców a nie według polskich standardów modernizacyjnych
anty-rus
rusjanie zapewne po pierwsze beda chcieli polaczyc kaliningrad z bialorusią jednoczesnie uderzejac na łotwe estonie i litwe... bo jak nie uda sie polaczyc kaliningradu to uda sie zajac bałtów... jednoczesnie uzywajac malymi ladunkami nuklearnymi w duze zgrupowania wojska i bliskie zaplecze dla wojsk... oraz uzywajac wojsk specjalnych niszczac mosty. Sytuacja jest niesamowicie podobna do I wojny swiatowej... tez bylo kilka mocartw swiatowych i tez malo kto byl przygotowany do wojny...
podbipieta
nie ma nic gorszego nad sąsiada złego.
satron1200
Życzę kolegom z Bundeswehry żeby na ćwiczenia przyjechali poważniej uzbrojeni niż eurofightery na Air Policing .
Tyberios
Niech no chłopaki ćwiczą odpieranie zmasowanego natarcia pancernego z kierunku północny-wschód. Ot tak... bez powodu.