Reklama

Technologie

Francja, Niemcy i Hiszpania łączą siły ws. myśliwca 6. generacji

FCAS SCAF Rys. Dassault Aviation
FCAS SCAF Rys. Dassault Aviation

Ministrowie obrony Francji, Niemiec i Hiszpanii podpisali porozumienia ws. budowy przyszłego lotniczego systemu bojowego (ang. Future Combat Air System – FCAS, fr. Système de combat aérien futur - SCAF). Towarzyszyło temu podpisanie kontraktu na fazę badawczo-rozwojową programu.

Podpisane dokumenty definiują w szczegółach całą mapę drogową pierwszej fazy przedsięwzięcia, która zakończy się w 2026 roku. Jak na razie generalny delegat ds. uzbrojenia Joël Barre udzielił zleceń o łącznej wartości 150 mln euro. Za te pieniądze w ciągu kolejnych 18 miesięcy mają był opracowywane technologie związane z następującymi elementami systemu: silnikiem, towarzyszące bezzałogowce, współdziałdziałanie na polu walki i symulacje prac i spójność całego programu. Kontrakt ten ma zostać uzupełniony jeszcze w tym roku przez kolejne prace dotyczące stworzenia odpowiednich sensorów (radar, optoelektronika).

Największymi firmami zaangażowanymi jak na razie są: Dassault Aviation, Safran, MBDA France i Thales (z Francji); Airbus Germany, MTU, MBDA Germany, Hensoldt, Diehl Defense, Rhode & Schwarz i ESG (z Niemiec) oraz Indra i Airbus Spain (Hiszpania).

FCAS/SCAF to oznaczenie przyszłego systemu, w ramach którego mają współdziałać ma zaowocować powstaniem do 2040 roku środkami walki powietrznej nowej generacji, zdolnymi do połączenia w jeden system rozwiązań przyszłościowych jak i użytkowanych obecnie (np. myśliwców Rafale, Eurofighter Typhoon, systemów dowodzenia, samolotów uzupełniania paliwa w locie i rozpoznawczych). W ramach tych prac ma powstać nowy myśliwiec załogowy bądź opcjonalnie pilotowany (New Generation Fighter - NGF) i cała rodzina towarzyszących mu bezzałogowców (Remote Carriers - RC) zdolnych do współdziałania w ramach tzw. „chmury” (roju). Wspólny projekt NGF i RC nosi oznaczenie NGWS (Next Generation Weapon System).

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (12)

  1. xaxad

    Zapewne europejski myśliwiec 6 generacji będzie bazował na doświadczeniach wyniesionych z produkcji i eksploatacji europejskich myśliwców 5 generacji - czyli ciągłość zachowana. A nie ... stop...

    1. Tylko pytam

      Który to europejski myśliwiec 5 generacji ?

    2. Alsecco

      No właśnie ten o którym pisze ~xaxad

  2. vaf

    Tak, tak, jak zwykle wyjdzie samolot za drogi do tego co oferuje. Jak ten 5 generacji. Ale przecież w UE nie stworzono samolotu 5 generacji!! Czyżby jakiś wałek na wyciąganie kasy?

    1. Boczek

      Jak Tornado?

    2. Jeżeli ten samolot będzie niemiecki to sie zara zeosuje francuski to będzie trzy razy droższy a hiszpański to program będzie opóźnionym

  3. Voodoo

    Jak narazie to Tornado dowiódł założeń projektowych....ba.... przerósł je 7-krotnie....w Iraku wykonywał misje do których F16/15E/F18....plus mln innych Efów się nie nadawały (za delikatne)....EF....perfekcyjny myśliwiec o wielkich możliwościach modernizacyjnych i operacyjnych plus fenomenalna rakieta Meteor....Nowy myśliwiec możliwościami zje wszystko co yankesi-ruscy-chinczycy wymyślą za 10-12lat....mamy najwyższe skupienie inżynierów lotniczych na świecie ( mówię o nas Europie) ......no przesadziłem MIG-A 41 nie zrobią...nikomu taki samolot nie jest potrzebny prócz Syberii

    1. T7g

      Jest cos w tym co napisałeś

    2. tylko przypominam

      Mówi to expert od: "mig-31 wejdzie na pułap 30-32km"

  4. Turek to nie Arab

    Czy kraje arabskie będą w stanie utrzymać reżim technologiczny przy tak zaawansowanym produkcie? czy etniczna mentalność będzie w tym pomocna?

    1. Stefan

      Po pierwsze państwa arabskie nie biorą udziału w projekcie, chyba że jako przyszły potencjalny klient. Dwa problemy żołnierzy arabskich nie wynikają z braku chęci do nauki, czy jakiś "genetycznych obciążeń" . Studenci arabscy są bardzo często dobrymi studentami o dużej wiedzy. Problemy wynikają z kastowości społeczeństw. Oficerowie nie chcą się dzielić swoją wiedzą z podoficerami i szeregowymi. Podoficerowie nie chcą się dzielić swoją wiedzą z szeregowcami. Swoją wiedzę traktują jako swego rodzaju przewagę w stosunku do podwładnych, a nie jako szanse na lepsze funkcjonowanie.

    2. ppp

      francja niemcy i hiszpania to już prawie kraje arabskie.

    3. Maroo

      Prawie robi różnicę

  5. Ustawiator

    Jak sie dogadali tutaj to budżet UE pozamiatany. Widać 2 tory w unii Jeden euro i reszta DZIADKÓW Opcjonalnie dla nich będzie przystąpić lub WON

  6. Natowiec

    Widzę ze UE znalazła furtkę i kaskę to jest pomysł pani von Layden Gratuluję

  7. black

    A kiedy powstaną samoloty bezpilotowe. Systemy sterowania, podtrzymywania środowiska pracy pilota, wyświetlacze, fotel, kabina ... mogą okazać się balastem dla rozwoju techniki lotniczej.

    1. EUropa

      Przeciez FCAS wlasnie tym jest! To nie jest samolot zalogowy, jak F35, ale przyszlosciowy system walki powietrznej i bedzie zarowno zalogowy jak i bezzalogowy plus roje wingfmanow itp. Zreszta, jeszcze za wczesnie, zeby powiedziec co bedzie z technika za 10 czy 20 lat i co bedzie "zjezdzalo z tasmy" - czy bedzie to zalogowy platowiec czy nie? Czy polautonomiczny czy calkiem czyli quasi sztuczna inteligencja?

  8. Agencja TASS podaje

    Bedzie, bedzie, przewiduje sie, ma miec, bedzie, wspolnie, ma miec, zapewni...

    1. michalspajder

      Oczywiscie.Przeciez to projekt na przyszlosc.Olalismy JSF wiele lat temu,czas sie zreflektowac,nauczyc na bledach i przystapic do programu FCAS.

    2. Dudley

      No to jak w polskim rządzie. Tyle że oni mają możliwości technologiczne jak i finansowe. Może zajmie im to więcej czasu i będzie kompromisem między wizją niemiecką a francuską i nie będzie tani, ale zostanie zbudowany. W przeciwieństwie do 1 mln aut elektrycznych, mieszkań + , 100 obwodnic , i co tom jeszcze miszczom do głowy nie przyjdzie. By kupić niezbyt rozgarniętego wyborcę który myśli ze można dostać coś za darmo ( oprócz dostania w mordę ).

    3. Wyjdzie kolejny potworek na miarę EF A400 Tiger etc Czyli mniej zaawansowany technologicznie o mniejszych osiagach od konkurencji z USA ale dwa razy droższy i bardziej eko Jeśli wogle ten samolot powstanie gdyż jak pokazuje historia współpraca Niem/Fra przy różnych projektach często kończyła sie tak jak się kończyła czy to z powodów politycznych finansowych czy innych potrzeb i specyfikacji danej konstrukcji

  9. TWBolo

    "ma zaowocować powstaniem do 2040"..... równie dobrze mogą planować na 2050 albo i jeszcze później. Takie wróżenie z fusów.

  10. al2

    Te 150 milionów ,to na dobry początek ,na papier do xero,przysłowiowe waciki i inne drobne wydatki .Np. opracowanie dla Japonii F-3 (ponoć hybryda F-22 i F-35) oceniaja na 40 miliardów USD,a zapewne sięgnie 50. Opracowywanie samolotu od początku - silnik ,awionika i płatowiec będzie jeszcze droższe.Wejście w taki program to co najmniej kilka miliardów euro ,10 lat i zero pewności co do efektów.Już kilka europejskich projektów skończyło się fiaskiem.Do tego - jaki dziś mamy przemysł lotniczy? Co możemy wnieść ? Drzwi do Boeinga?

    1. astrogator

      Zgadza się, taki program to duże pieniądze i wieloletnie zaangażowanie. Ale zaczyna się od deklaracji i małych, symbolicznych inwestycji. Co do tego, co może wnieść Polska - to byś się zdziwił :) Mamy świetnych inżynierów, dogłębne zrozumienie lotnictwa i bardzo dobre technologie kompozytowe, silnikowe oraz elektorniczno-informatyczne. To prawda, że są rozrzucone często po prywatnych i komercyjnych firmach, ale jeśli by się chciało to można by z tego uzbierać znaczący wkład... trzeba jednak chcieć.

    2. EUropa

      Oczywiscie! Podawane koszty opracowania to po 20 miliardow Euro dla FRA i Niemiec czyli 40 miliardow.

  11. Gort

    Czy będzie wyposażony w broń wysokoenergetyczną.

  12. DJT

    A my ciągle z boku bo nasi decydenci widzą tylko koniec własnego nosa a nie że trzeba myśleć o tym co będzie za 20, 30 lat.

    1. Fanklub Daviena

      Jako wasal kupimy amerykańskie...

    2. Fort

      Tak było za poprzednikow kiedy była szansa wejść do programu f35. Z tego co wiadomo obecnie, jesteśmy zainteresowani udziałem w programie lokalnych skrzydłowych, więc tak właściwie to o co ci chodzi?

    3. Fort

      USA jest jedynym państwem na które możemy liczyć. Ty byś bral od Francji i niemiec, które zawsze będą nas mialy za swój podnóżek i nawet nie będą brały pod uwagę żeby udzielić nam pomocy. Inteligentnie

Reklama