Reklama

Rosyjski dziennik „Prawda” poinformował, że we wrześniu 2017 roku projekt przeszedł z fazy badawczej do wykonawczej. Oznacza to, że biuro konstrukcyjne MiG rozpoczyna prace nad prototypem. O rozpoczęciu prac projektowych następcy myśliwca przechwytującego MiG-31 informował w 2013 roku dowódca Sił Powietrznych FR gen. Wiktor Bondariew.

Zgodnie ze skąpymi informacjami na temat prac nad ciężkim myśliwcem MiG-41, nowy samolot ma w znacznym stopniu bazować na programie następcy MiGa-31 z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, oznaczonym jako „Projekt 70.1”, zamkniętym w 1993 roku, po zakończeniu fazy analityczno-badawczej, bez budowy prototypu. Decyzja wynikała z ówczesnej zmiany strategii Rosji, jak też z zakładanego pozostawienia MiGów-31 w linii do roku 2025, gdy miały je zastąpić samoloty całkowicie nowej generacji.

PROJEKT 70.1 MiG-41
Układ aerodynamiczny samolotu "Projekt 70.1" który prawdopodobnie stanowi bazę dla programu ciężkiego myśliwca MiG-41. Fot. OKB MiG

Projekt 70.1 miał aerodynamiczny układ delta z przednimi płaszczyznami sterującymi, pojedynczym usterzeniem i silnikami ponad kadłubem. Uzbrojenie miało być przenoszone w wewnętrznych komorach, przede wszystkim dla obniżenia oporów, ale też uniknięcia uszkodzeń uzbrojenia związanych z wysokimi prędkościami lotu, planowanymi nawet na Mach 4. Miało to umożliwiać przechwytywanie nawet amerykańskich samolotów rozpoznawczych SR-71 Blackbird, osiągających prędkość Mach 3,5. Zasięg planowano na ponad 11 tys. km, co umożliwiałoby długotrwałe patrole w rejonach pozbawionych infrastruktury.

Można się spodziewać, że MiG-41 czerpie bardzo szeroko z Projektu 70.1, ale też z prac nad myśliwcem Su-57, co może skutkować próbą obniżenia sygnatury radarowej. Zgodnie z zapowiedziami maszyna ma osiągać pułap ocierający się o przestrzeń kosmiczną, co ułatwi osiąganie wielkich prędkości.

Czytaj też: MiG-31 w Syrii. Ciężkie myśliwce zamiast rosyjskich "AWACS-ów"?

Głównym problemem w tym projekcie będą z pewnością odpowiednie silniki, pozwalające osiągnąć założoną prędkość Mach 4,3. Kolejnym może okazać się opracowanie odpowiedniego uzbrojenia rakietowego, nadającego się do skutecznego użycia przy tak ogromnych prędkościach. Rosjanie zakładają możliwość uzbrojenia MiGa-41 w laser wysokiej mocy, mogący zwalczać wrogie pociski i samoloty. Kolejny futurystyczny pomysł to przekształcenie tego samolotu w maszynę bezzałogową.

Są to bardzo ambitne koncepcje, szczególnie przy założeniu wprowadzenia ich do służby już w 2025 roku. Do 2028 roku samoloty MiG-41 miałyby zastąpić flotę ponad 120 eksploatowanych obecnie MiGów-31, z których około połowa została zmodernizowana do standardu MiG-31BM.

MIG-31 Arktyka
MiGi-31 służą patrolowaniu rozległych obszarów Arktyki. Fot. mil.ru

MiG-31BM jest dziś jednym z najszybszych myśliwców przechwytujących na świecie. Jego prędkość maksymalna to Mach 2,83 (3000 km/h), a maksymalny zasięg to 1,450 km. Wyposażony jest w radar Zasłon-M (w układzie PESA) umożliwiający śledzenie jednocześnie 24 celów powietrznych na dystansie ponad 320 km. Nowy system kierowania ogniem wraz z radarem oraz układem kodowanej łączności szerokopasmowej umożliwiają maszynom MiG-31BM pełnienie także roli samolotu dowodzenia i wczesnego wykrywania (AWACS), ich wyposażenie pozwala na śledzenie jednocześnie wielu celów - zarówno powietrznych, jak i naziemnych i wskazywanie ich dla innych samolotów bojowych. Uzbrojenie MiGa-31BM to pociski R-37 (RWW-BD) (AA-X-13 Arrow w kodzie NATO), a radar Zasłon-M umożliwia jednoczesne naprowadzanie sześciu tego typu rakiet na cele oddalone o 280 km.

Czytaj też: Rosjanie ćwiczą zestrzeliwanie celów w stratosferze

Wprowadzenie w planowanych czasie następcy tych maszyn w postaci myśliwca MiG-41 zdaje się mało prawdopodobne, zwłaszcza jeśli prześledzimy rozwój samolotu Su-57 (S-50 PAK-FA). Jednak jeśli Rosji uda się ten projekt zakończyć sukcesem, uzyska znaczną przewagę, dysponując maszyną o nieporównywalnym zasięgu, pułapie i prędkości. Łatwo wyobrazić sobie wariant samolotu MiG-41 przeznaczony nie tylko do zadań myśliwskich, ale również zdolny przenosić pociski z głowicami jądrowymi. Wobec tego typu środka napadu powietrznego większość obecnie stosowanych systemów obrony powietrznej byłaby bezsilna.

Reklama
Reklama

Komentarze (52)

  1. no tak

    Widzisz, ale przez opublikowanie nawet takiego rysuneczku, ten samolot w świadomości ludzi już zaczyna istnieć i dodaje jakichś tam punktów Rosji. Co człowiek gdzieś na świecie wie o rosyjskich działaniach psychologicznych? Raczej nic, dostaje informację i myśli że to coś realnego. Kuku jest dopiero, gdy ta rosyjska psychotechnologia ma się skonfrontować z wysoko stechnizowanym przeciwnikiem.

    1. gregorx

      Koszt eksploatacji Gripena jest podobny do F-16, obecnie dla obu typów jest to poziom rzędu 8000 dolarów/h CPFH, przy czym to koszt niepełny uwzględniający jedynie podstawowe wydatki. W zależności od użytkownika, przyjętego modelu i intensywności eksploatacji te kwoty mogą się od siebie nieco różnić, ale nie są to różnice na poziomie 50%. Te słynne 4700 z materiału promującego Gripena w Jane's nie uwzględniało w ogóle wydatków na personel. Nikt tak kosztów utrzymania nie liczy, poza działem marketingu SAABa...

  2. Andrew 9

    Ruskich nie będzie stać na tak drogi myśliwiec, już teraz stać ich tylko na 12 sztuk SU 57.

    1. ATowarysz

      Już 76 szt. :)

  3. Jawmart Agawu

    problem z lotami powyżej MACH 3 polega na prędkości powietrza wpadajacego do silnika. wystarczy przeliczyć względną prędkość na temperaturę (uwzględniając stopnie swobody). od pewnej prędkości jest to juz płomień. problem (dla MACH 5) rozwiązali Brytyjczycy w projekcie samolotu orbitalnego Skylon. niestety dotychczasowe (udane) próby były wykonywanie na hamowni.

  4. Kowalskiadam154

    Górna Wolta nie potrafi zbudować prostych schodów a pracuje nad nowym super hiper mega samolotem

    1. dim

      I to nie pierwszym MIG-u, znakomitym jako płatowiec - mają w tym kilkudziesięcioletnie doświadczenie. Pozostaje pytanie skąd wezmą także silnik ? Jak przeskoczą oczywiste na razie problemy technologiczne ? Czytaj tu inny mój komentarz, w tej sprawie, w tym artykule.

    2. Adamkowalski451

      Dolna Wolta nie potrafi zbudować krzywych schodów a pracuje nad nowym mega hiper super samolotem.

    3. Leszek Urbański

      Rosjanie mają dobrą kadrę naukową, a krajem nie rządzą korporacje.. Vide: F35 w USA I ICH SPRAWNOŚĆ NP. F35 B: 2% według raportów dla kongresu.

  5. Willgraf

    projekt 70.1 to stary projekt pamiętający czasy Tu-22 nie mylić z Tu-22M

    1. detektor bajań

      No i? Chodzi o koncepcję, a nie realizację, która w tamtych latach była niemożliwa. To tak jakbyś bredził, że X-37 to stary projekt pamiętający lata 60., "znafco", bo wtedy projektantom coś takiego się marzyło, tylko nie było materiałów i elektroniki, by coś takiego zrealizować, ale plany były praktycznie identyczne. Zresztą to żenujące by naśmiewać się z rosyjskiego myśliwca Mach 4 w kraju, który nie potrafi zbudować samolotu naddźwiękowego.

    2. Blob

      Nikt nie nadzieja się z myśliwca, a tylko z jego planów. A to że nie budujemy własnych myśliwców zawdzięczamy bratniej pomocy... Następny wielki projekt wielkiej Rosji - balon stealth z napędem rakietowym wyposażony w głowicę jądrową.

  6. Wunder Waffel

    4 machy jak podwieszą mu buławę.

  7. Realista

    Prędzej, jak za dekadę tak zaawansowanej konstrukcji nie oblatają. Do tego czasu Rosja zbankrutuje, zadłużona w Chinach. Sami siebie takimi projektami jak Mig-41 wykończą finansowo, dużo, dużo gorzej, niż padł ZSRR pod koniec wyścigu zbrojeń w latach 80-tych. Przedtem same przygotowania do gwiezdnych wojen wykończyły Rosję, teraz niby słabsza Rosja miałaby podołać takim "gwiezdnym wojnom".? Nierealne, zwyczajnie poziom technologii za niski, embargo na zagraniczna technologię, a i finansowo przecież co z tego, że tanio w przeliczeniu rubli na dolary, skoro samych rubli ludzie mało wypracowują i wpływy do budżetu FR w rublach realnie coraz mniejsze. 20 mln Rosjan żyje na "bonach" czyli na pomocy kartek żywnościowych. Powstała nowa grupa społeczna - 5 mln ludzi oficjalnie jest "pracującymi ubogimi", którzy zwyczajnie nie wiążą końca z końcem, ale że pracują, to pomocy nie dostaną, a perspektywy poprawy żadne, będzie tylko gorzej. Decydują warunki brzegowe - z pustego i Salomon nie naleje. MiG-41 to zwyczajna propagandowa "maskirowka" - jak zrobią, to makietę z silnikiem do kołowania wystawioną przed hangar i niby na testy lotniskowe, żeby zagraniczni analitycy mogli się podniecać zdjęciami satelitarnymi i robić naiwnie PR, jaka to Rosja silna - gdy jest słaba, tnie wszystko co można, a i tak musi od 2018 zmniejszać nominalnie wydatki na armię w kolejnych latach, co jeszcze pogorszy inflacja - licząc w realnej sile nabywczej i w realnych zakupach.

  8. P

    Wszystko jest bzdurą,tylko ...to Ruscy spuscili USA tego super hiper drona. Dokonali tego dwoma rakietami kierowanymi analogowymi systemami naprowadzania. Sprawę wy sypał Syryjczyk sąsiad ruskiej bazy.Na tweeterze dał info.,,o godz ...rosjanie odpalili dwie rakiety widze smugi.,, A na yt Rosyjski oficer powiedział...,,podobno macie niewidzialne samoloty Przyślijcie je,tylko nie bądźcie zdziwieni,,. Mit techniki USA padł A wyposazenie ich miało być super hiper. Takie samo jak w bombowcach i myśliwcach. A co wyszło? Katastrofa w Kaliforni.

  9. jang

    no to nam 153 gospodarka świata obrodzi seryjna produkcją super-samolotu...

  10. Bankier-lotnik

    Czyli na 99% będzie jak z Buranem - kupa kasy zmarnowana na prototyp i loty próbne, zaś operacyjne użycie - zero. Tylko tak dalej, a Rosja w pięknym stylu zbankrutuje, bo to nie ta liga dla udźwignięcia wyścigu zbrojeń supermocarstw - gdy Rosja ma PKB na poziomie nieco większym, niż Włochy...A już masowa produkcja MiG-41...najpierw by musieli rozkręcić produkcję mniej zaawansowanego i "już gotowego" Su-57, a z tym cieniutko - do 2020 będzie 12 egzemplarzy, a miało być wg planu 200...Nawet przy pokonaniu trudności technicznych zwyczajnie brak kasy skasuje produkcję seryjną MiGa-41. Kreml wyliczył sobie konfrontację na początek lat 20-tych, stąd program modernizacji technicznej Armii Czerwonej był ustawiony na 2010-2020. Tymczasem oba supermocarstwa idą na "długi bieg", przynajmniej do 2030, a to zwyczajnie wykończy Rosję, która już robi bokami i tnie, co może, a i tak za dekadę będzie bankrutem - albo spasuje. Tylko że spasowanie, to ostatnie, co zrobi Kreml - tam układ tylko podnosi poprzeczkę i podbija bębenek...na zgubę Rosjan. Ktoś pisał o przejęciu Syberii przez Chiny, oni już teraz krok po kroku przejmują złoża np. Wankor i udziały np. w Rosniefcie. I Rosja jak ma zamknięte rynki kapitałowe na Zachodzie to idzie po dolary na rolowanie starych długów do Chin - i dostaje kredyty, ale na zbójecki procent. Po 2030 Chiny zwyczajnie zlicytują zadłużoną Rosję, a tu takie bombastyczne plany z MiG-41 - chyba dla lemingów, którzy nie znają ekonomicznego i finansowego realu... I technologicznie - Rosja już teraz jest zapóźniona i potrzebuje transferu technologii - na Zachodzie szlaban, a Chiny to ostatni kraj, który udziela technologii, zwłaszcza Rosji za miedzą... Po 2030 Chiny będą kolosem technologicznym z masową produkcja nowych klas broni, a Rosja....no comment. A ceny ropy to nie dawne 115 dolarów za baryłkę, tylko 50 max w porywach. Żeby budżet się spinał dla planu zbrojeń, to wg Dumy musi być minimum 85 dolarów za baryłkę. Rosjanie bardzo wiele wytrzymają, ale wszystko ma swoje granice - rezerwy funduszy dobrobytu i inne, naskładane za wysokich cen ropy, kończą się. Im później odwlekane [np. chińskimi kredytami], tym większe będzie na koniec załamanie. Wenezuela teraz - kraj przecież na ropie - to w miniaturze przyszły los Rosji, gdzie ludzie na ulicach będą walczyli o kawałek chleba, jak wyjdzie bankructwo. Więc do ruskich trolli, jak czytacie, to ostrzeżcie swoich, póki można, bo zwykłych Rosjan szkoda, a szaleńcy z Kremla prowadzą ich przy orkiestrze i w snach o potędze do przepaści.

    1. lew

      bym się nie cieszył,słaba Rosja to wojna,a tu rożnie bywa,odpalą atom gdziekolwiek i zagłada jest wszędzie,to nie 39r....

    2. Latawce antygrawitacyjne z gwiazdą

      Dobrze gada, polać mu. Niestety w Russlandzie nie patrzy się trzeźwo, zawsze pod wpływem. Szkoda ich, bo z tym bogactwem ziem mogli by dojść do wielkości, ale nie z tym przeżartym korupcją, jak gangreną, systemem i brakiem JAKICHKOLWIEK innowacji. Nowe technologie to nie ich liga. Gdzie niegdyś wspaniały kompleks kosmiczno-badawczy, fakt nastawiony na wojnę, bo oni już tak mają, ale jednak osiągający ogromne sukcesy. Gdzie? Przecież to żenujące, że taki SpaceX robi dzisiaj 100000 więcej niż Roskosm i ska (i nie jest tu wytłumaczeniem indolencja NASA, bo to Rosja gonić ma, a nie goni), gdzie nowe technologie rakietowe, gdzie nowe projekty komercyjne, przecież mogliby... no właśnie, mogliby. Ale nie, lepiej dać na placu czerwonym Armatę i resztę żelastwa, pochwalić się jacy to my nie jesteśmy, a następnie wystawić na śmieszność, de facto likwidując plan modernizacji sił zbrojnych (to co nowe, będzie w "zapasie", czyli - w sumie na szczęście - na nigdy). Mig41 to kompletna bzdura, jeszcze większa niż PAK-DA (też bzdura i też nic z tego nie będzie) aka B-2 za kopiejki. Ba, nawet ten Su57 też nie będzie i to z bardzo, bardzo prostego powodu... Rosja była konkurencyjna cenowo (i właściwie tylko to) przed pojawieniem się Chińczyków. Dzisiaj NIE MA ROSJA NAJMNIEJSZYCH SZANS NA RYWALIZACJĘ Z CHINAMI na rynkach, żadnych. To jest K.O. w każdej dziedzinie. Już teraz, a zaraz zwyczajnie będzie twarde NIE byłych kontrahentów, z najbardziej bolesnym NIE od Indusów (bo ci co prawda nie kupią od Chin nigdy, ale od zachodu to i owszem i wygląda na to, że wszystko). Pozamiatane. Nie będzie środków na prowadzenie badań, na opracowanie czegokolwiek i Rosja będzie wyautowana. Trwale. Ten Mig to w ogóle zabawna sprawa, z zabawna ze względu na to, że biuro Mikojana jest w stanie permanentnej zapaści. Od niemal 2 dziesięcioleci. Oni już nie potrafią robić zaawansowanych konstrukcji, awangardowych, mogą klepać co najwyżej starą 3 generację (z ogromnymi problemami) oraz robić moderkę, czytaj pudrowanie. I ten MIG ma niby się urzeczywistnić, taki 4Machowy, awangardowy, laserowy, w kosmosie latający. Tak, oj tak, z całą pewnością. To potwierdzenie ogromnej słabości, to że tak mocno to propagandowo rozkręcają, bo tam zawsze wszystko sikretno i nikt niczego nie zdradzał, bo realnie robił. Teraz realnie mizeria, to głośno się krzyczy...

  11. Obserwator finansowy

    Ok. 2023-5 Chiny wprowadzą silniki co najmniej równie dobre i dopracowane, co rosyjskie. Po kolejnych kilku latach chińskie silniki będą bezapelacyjnie lepsze od rosyjskich. Dlatego - biorąc pod uwagę i technologie i zaplecze badawczo-rozwojowe i techniczne, i przede wszystkim potencjał ekonomiczno finansowy - stawiałbym REALNIE nie na MiG-41, tylko raczej na J-41 Mach 4/5. Zwłaszcza w masowej produkcji i służbie.

    1. ciekawy

      No nie wiem - budowa nowoczesnych silników odrzutowych jest bardziej skomplikowana i trudniejsza niż... rakiet kosmicznych! Potrafią to tylko USA, Rosja, Francja, Wielka Brytania a państw potrafiących wystrzelić satelitę na orbitę jest znacznie więcej. Nowoczesnych silników odrzutowych nie potrafią skonstruować Japończycy, Niemcy, Włosi, więc dlaczego uważasz, że za 6-8 lat uda się to Chińczykom?

  12. yaro

    No to z kolejnej ciekawostki beznadziejnej techniki Rosjan Kompaktowy wahadłowiec powstał na bazie amerykańskiego samolotu orbitalnego HL-20, który z kolei został zmontowany na bazie radzieckiego modelu bezzałogowego rakietoplanu BOR-4, czytamy na stronie internetowej NASA. Nie darmo pisałem o projekcie Mig-105 i tajnym projekcie Uragan. Znów zabrakło Von Brauna.

    1. ale super

      Świetną mają technikę, szkoda że tylko gdzieś w lesie i to raczej tym propagandowym... Co do tematu, program o ogromnych kosztach, na które kraju o gospodarce mniejszej od Kalifornii (wliczając eksport paliw) po prostu nie stać, ale niech robią :)

    2. Davien

      Oj yaro:) MiG-105 jest zerżnieciem z X-20 Dyna Soar ze zmiana sposobu wynoszenia, a BOR-4 to jego zmniejszona do połowy bezzałogowa wersja HL-20 ma tyle wspólnego z BOR-4 że wygladają podobnie a sam HL-20 bazuje na pracach z programu Space Shuttle i pojazdach takich jak X-24A/B które latały zanim jeszcze Rosjanie wpadli na pomysł BOR-4 czyli własciwie kto od kogo zrzynał ?:))

    3. Roy

      Poproszę link do źródła bo pobieżna weryfikacja tych informacji wskazuje całkiem odmienną wersję.

  13. Elektronik

    Pamiętam bombastyczne grafiki i opisy "cudownego czołgu" Armata, jak to w 2020 będzie Rosja pierwsza w świecie potęgą pancerną nowej generacji z 2300 czołgami Armata w linii. Teraz cichutko mówią o Armacie jako "opcji rezerwowej". Z wielkich planów będzie 100 sztuk serii testowej, wliczając już obecnie wyprodukowane prototypy. I to dotyczy techniki czołgowej, o trzy poziomy niższej w wymaganiach, niż wyśrubowany projekt MIG-41. Szczerze ? - skończy się najwyżej na kilku prototypach, pytanie czy operacyjnych, czy też dobrych do pokazowego prężenia nieistniejących muskułów i czarowania na defiladach w ramach "maskirowki" wobec Zachodu i wobec Chin.... A i to opcja optymistyczna, bo raczej skończą na demonstratorze.

    1. halny

      No ale czołgu o wadze 72 to to ie wyprodukowali.

    2. anda

      czołg T-14 to już jest 100 egz. a mabyć jeszcze 100 szt. Wbrew naszym wyobrażeniom Rosjanie są piekelnie racjonalni. T-14 to calkowicie odmienne podejście do broni pancernej, wymaga odpowiednich garaży, oprzyrządowania, symulatorów / podobniez jest ich już ok 50 szt. / taktyki użycia, przeszkolonych ludzi po co mają produkować czołgi które nie byłyby odpowiednio użytkowane. Ponieważ zmodernizowane T-72 i T-90 doskonale sprawdzaja się w Syrii to na ich modernizację przeznaczane są środki co skutkuje tym, że armia pancerna Rosji jest prawdopodobnie najnowoczesniejsza w świecie. Program T-14 został spowolniony i jest dopracowywany, jak się czyta rosyjskie strony to wyszły błędy projektowe, konstrukcyjne ujawnione podczas próbnej eksploatacji. Jest opracowywane oprzyrządowanie do utrzymania czołgów w bazach szkoleni są ludzie do ich obsługi ale jest to robione bez pośpiechu. Prawdopodobnie plany przewidują aby rocznie przezbrajać 1 - 2 pułki pancerne mniej więcej od ok 20 -22 roku.

  14. gnago

    Mig 31 jest samolotem specyficznym zrobionym dla obrony bezludnych terytoriów Arktyki Syberii i jako taki nie miał odpowiednika na świecie Dopiero zmałpowany względem założeń F22 dorównuje mu koncepcyjnie radarem etc To samo dotyczy nowego modelu tak jak stary ma zabezpieczyć terytorium bez współpracującej infrastruktury naziemnej stąd socjal dla załogi niespotykany w innych myśliwcach

    1. wilke

      "Zmałpowany F22" zaledwie dorównuje Mig 31, który jest jednocześnie samolotem specyficznym. No i oczywiście, jak to zwykle z techniką (i propagandą) radziecką - nie miał odpowiednika. Abstrahując od absurdalności tych twierdzeń - po co Amerykanie małpowali samolot "specyficznie zrobiony dla obrony bezludnych terytoriów Arktyki Syberii"?

    2. b

      Pan to napisal powaznie? Mozna powiedziec, ze lada samara i chevrolet corvette to super samochody i szczyt mozliwosci oraz szczescia, trzeba tylko dodac, ze pierwszy dla mieszkancow Rosji a kolejny dla Amerykanow . Rosjanie stoja w miejscu z technologia od ok 30 lat (stac w miejscu, to sie cofac ) podjeli jakies starania aby to zamaskowac np T14, PAK FA, Tajfun itp przewaznie wiekszosc z tych projektow to zestaw poboznych zyczen lub "kiedys bedzie" ., "kiedys zrobimy, poprawimy ". Obecnie cala strategia rozwoju RA to. ........ modernizacja 40 letniego sprzetu.

    3. mc

      MIG 25 to była odpowiedź na XB-70 Walkiria. Miał zapobiec przenikaniu super szybkich bombowców nad terytorium ZSRR. Są tylko 2 problemy: 1/ Amerykanie uznali, że nie warto budować tego typu bombowca, że skuteczniejsze będą rakiety 2/ Rosjanie zbudowali MIG-a 25, a wtedy okazało się że: - pierwsze wersje miały trwałość silnika na poziomie 6 godzin (i do remontu) - samolot spalał na jeden wylot (40 minutowy) 12 ton paliwa - zbudowali ich (MIG-ów 25) 1200 szt Koszt budowy samych samolotów, lotnisk (długich) na dalekim wschodzie, systemu remontowego, stacji radiolokacyjnych dalekiego zasięgu, rakiet (dla tego typu samolotów) - był GIGANTYCZNY. i tylko pytanie: - Po co ? - Kto ich chciał napadać ? Bo jako myśliwiec frontowy, za bardzo by się nie sprawdził.

  15. kubuspuchatek

    Ach wikpediowi znafcy - wszystko wiecie najlepiej - bo tak napisano w wikipedii i w popular mechanics - no i taka jest właśnie wasza wiedza. A ludzie którzy przed laty stworzyli samolot latający 3+ Ma to nic nie potrafią - za to wasze grono zaprojektowało ile przepraszam samolotów? A do tego jak na razie to nikt z was nie ma bladego pojęcia o prawidziwych parametrach i wartościach bojowych ŻADNEJ maszyny bojowej. Wicie to co chcą abyście myśleli że wiecie koncerny - zwykły pijar. Tak jak z pijarową V gnereracją - która jakiż to niesamowity kształt mają samoloty V generacji? latający stożek, spodek, kula? nie to zwykłe samoloty które mają skrzydła jak samoloty z lat 60, podobne wloty powietrza, stateczniki i wszystko inne - więc dalej wierzcie w mityczne kształty - a jaka dysza silnika jest w F35 - ośmiokątna? stożkowa? - nie zwykła okrągła i tak samo w F33 silniki sa po prostu okrągłe - a dlaczego? a wynika to tylko i wyłącznie z fizyki i wytrzymałości ciśnieniowej konstrukcji - a te mityczne dysze - śmiech na sali - i w zaprojektowanym 10 lat później samolocie przy pomocy najlepsiejszych komputerów zrezygnowali z tego? - ciekawe dlaczego skoro to takie odkrywcze było - bo to wszytko to zwykły pijar i nic więcej. Bo od zawsze od pierwszego samolotu braci Wright - samolot był tym lepszy im mógł latać wyżej, szybciej i być bardziej manewrowy. - i to do dnia dzisiejszego się nie zmieniło. A to że Amerykanie nie potrafią zaprojektować i wykonać działającego i niezawodnego sterowania wektorem ciągu, a ich płatowce to aerodynamiczna katastrofa - to rozpoczęli pijar pod tytułem - stealth. I ten stealth czyli samolot zaprojektowany w XXI wieku nie jest w stanie dogonić uciekajacego MIG-a 29 z lat 70 XX wieku. To tak jakby wam zbudować samochód który jeździ wolniej, przyspiesza gorzej, i gorzej skręca niż samochód z ubiegłego wieku ale włożyć w niego aktywny tempomat i kamerę cofania i ogłosić wszystkim że jest lepszy bo ma lepszą świadomość sytuacyjną. - no tak też można. Tak samo zbudowano świetny pijar przeciętnego samolotu jakim jest F16 - bo ani on świetnie lata, ani daleko, ani nie przenosi dużo broni, ani nie ma i nie miał niesamowitych rozwiązań - ale za to ma "czadową" owiewkę i wciśnięto go na kredyty każdemu członkowi NATO / taki deal za obronę/. i dołożono wyśmienity pijar. Więc dalej śmiejcie się z Rosjan. Tylko SR-71 to była katastrofa - samolot musiał tankować bez paliwa, następnie w locie uzupełniać paliwo jak się rozgrzeje i nie mógł przenosić żadnej broni oraz nigdy nie wleciał nad terytorium ZSRR - a MIG-25 stał na lotnisku w Syberii na śniegu i po 20 min od zapuszczenia silnika był w powietrzu z kompletem broni gotowy do walki - więc po co ten cudak za niebywałe pieniądze. A jak 141 - 20 lat temu potrafił to co obecnie nie potrafi wykonać żaden F35 - nie mówiąc o systemie automatycznego lądowania na statku bez udziału pilota.

    1. Hgw

      Ale oczywiście pamiętasz, że ta katastrofa SR71 powstała ponad pół wieku temu i do dziś ruskie nie wymyśliły nic szybszego

    2. ckhn

      ale pamiętasz, że F-35 podczas symulowanej walki z F-16 zestrzelił 6 sztuk bez bycia w ogóle wykrytym, a piloci F-16 nie wiedzieli, że zostaną zniszczeni do samego końca? Zaskakuje też czemu coraz więcej krajów (nie uczestniczących w programie F-35) chce kupić ten samolot. Widać jednak jest bardzo skuteczny.

    3. mc

      Jak 141 to zupełna katastrofa - lot w zawisie max 160 sekund inaczej rozgrzewał się do czerwoności, pierwsze lądowanie na lotniskowcu - popękany kadłub, no i jeszcze jedno: skąd informacja że miał system automatycznego lądowania ???? Jak 38 wymagał od pilota setek wylatanych godzin żeby mógł posadzić go "pionowo" !

  16. szajswaffe

    Zawsze tak jest, że cokolwiek Ameryka zbudować nie potrafi, a potrafią to Rosjanie, to propaganda i mit :) Zobaczymy. Ja jestem pewien że ten samolot powstanie. A co do Chin, to do czasu aż nie znajdą sposobu na naturalizację rosyjskiego arsenału nuklearnego (co wydaje się niemożliwe w nawet odległej przyszłości) to mogą sobie tylko pomarzyć o podbijaniu Syberii. A Rosja stworzyła wiele wspaniałych projektów których zachód po prostu nie umiał zrobić, choćby MiG-25. Naprawdę, Rosja to nie tylko walonki i onuce.

    1. Roy

      A co takiego wyjątkowego jest w MiG-25, że zachód nie był wstanie tego osiągnąć? To że był najszybszym myśliwcem? Amerykanie wcześniej zorientowali się że to nie prędkość jest najważniejsza. Nikt dalej nie kontynuował tej drogi. Nawet Sowieci z Mig-31. Trochę jak bym słyszał swojego syna: a jaki samolot, pociąg, samochód itp. jest najszybszy

    2. zyg

      jeszcze gdybyś nam opowiedział jak to MIG-25 sprawdził się w walce? Jak pozostałe Migi wlącznie z rosyjskimi pilotami za ich sterami to już wiemy? Wraki Migów upiększają krajobraz krajów gdzie piloci przeciwnika uczynili z nich tarcze strzelnicze?

    3. ZZ

      Primo: to ile MiGów-41 lata? Póki co opowieści o MiG-41 to tylko zbiór chciejstw i marzeń. Secundo: jakie nowe jakości wniósł MiG-25? Tylko tak w wymiarze praktycznym, nie, że "szybki był". O ile wzrosła skuteczność lotnictwa w zakresie zadań wykonywanych przez MiGa-25 po jego wprowadzeniu?

  17. małe be

    może ja troszkę nie na temat ale uważam że ceny ropy i gazu są znacznie za wysokie. taniej będzie doprowadzić do trwałej obniżki cen niż się zbroić.

    1. Bolesław

      Ceny węglowodorów będą na pewno długofalowo spadały. Przyczyna - rozwój elektromobilnościm spadek popytu paliw, ale także rozwój biopaliw, zwłaszcza docelowo z alg. To kwestia dekady, gdy będzie to wyraźnie odczuwalne. Dlatego Saudowie idą zawczasu na restrukturyzację dochodów, na budowę funduszy inwestycyjnych pod nowe technologie i pod rynki kapitałowe. A Rosja...tam się nic nie zmieni...prócz ekstensywnego zwiększania wolumenu wydobycia - aż do gorzkiego uwiądu i bankructwa niereformowalnego, skostniałego systemu.

  18. pg

    No tak, skopiował fragment książki na temat osiągnięć radzieckich sprzed kilkudziesięciu lat, jakby to miało dzisiaj jakikolwiek wpływ na program Mig 41, do tego przywołał brak polskich porównywalnych osiągnięć (no, tutaj korelacja.nie budzi już żadnych wątpliwości), i już zabłysnął swoją wiedzą "ekspercką". Wszystko to są czynniki, które bez wątpienia będą miały decydujący wpływ na powstanie i sukces nowego samolotu. Nawiasem mówiąc, Polacy również w innych dziedzinach nie dorównują osiągnięciom radziecko-rosyjskim, np. w ilości wymordowanych obywateli własnego i innych krajów.

    1. BUBA

      Różnica między Tobą a mną i mi podobnymi hobbystami którzy interesują się lotnictwem dość wnikliwie jest taka że czytamy większość książek ze zrozumieniem i potrafimy myśleć samodzielnie. "W połowie lat sześćdziesiątych opracowano projekt myśliwca przechwytującego, oznaczonego w OKB Mikojana jako E-155A, zdolnego do przechwytywania celów w zakresie wysokości od 100 do 30000 m latających z prędkościami 3500-4000 km/h." Oznacza to ni mniej ni więcej że firma RSK MiG posiada niezbędną wiedzę popartą doświadczeniem z prac nad MiGami-25 by zająć się budowa takiego samolotu. Mało tego wykonała kiedyś taki projekt MiG-25PA. Przy czym autor artykułu wskazał inny projekt MiG 70.1 co moim zdaniem jest mylne, gdyż ta maszyna miała osiągać jedynie 2500 km/h. O tym nie miałeś pojęcia jak i inni bo skupiłeś się na ośmieszaniu innych.

  19. Edward

    Podobno będzie potrafił wznosić się w przestrzeń kosmiczną, a nawet wykonywać loty wokół Księżyca.

    1. starszy oborowy

      Ale będzie musiał wtedy zabierać więcej węgla i dodatkowego palacza.

  20. realista

    Czy od 1990 Rosji udało się z sukcesem wprowadzić i w miarę znaczących ilościach chociaż jeden typ samolotu wojskowego?

    1. Ja24

      Tak. Su -34

    2. zyg

      Jedyny raz w historii lotnictwa Rosjanom udało się wprowadzić typ samolotu przewyższający konstrukcje zachodnie (aczkolwiek na bardzo krótki czas). Mig-15 płatowiec skonstruowany w łagrze przez niemieckich inżynierów - jeńców a silnik skopiowany bez licencji z RR Nene. Inne próby kopiowania jak Tu-4/B-29 Ił-62/VC-10 "Vicynov" czy "Concordskiy" zakończyły się tak jak się zakończyły?

  21. Plasmy, lasery, ruskie bajery

    Matko, czego to już Ci ruscy nie będą mieli... A prawda jest taka, ze za te 15 lat dalej będą wysyłąć dumę radzieckiej floty z wozami straży pożarnej na pokładzie

  22. Spokojny o wynik

    Rosja jest za słaba, żeby obronić 13 mln km swojej azjatyckiej kolonii. To tylko kwestia czasu. Kreml z pustego nie naleje - zwyczajnie zbankrutują w nowym wyścigu mocarstw supermocarstw, gdzie Chiny zamierzają prześcignąć USA technologicznie, co pewnie realnie nastąpi do ok. 2030 roku. Przy okazji Rosja - TERAZ silna - za dekadę będzie zwyczajnie przestarzała i słaba, zbankrutuje, a mimo wszelkich wysiłków będzie niezdolna do wprowadzenia, i to masowego, broni nowych generacji. Tu żaden lifting posowieckiego sprzętu nie pomoże, zwłaszcza w elektronice. USA i Chinom trzeci konkurent nie potrzebny, więc nim gruby schudnie, chudy zdechnie - już raz w ten sposób wykończono ZSRR, tylko że przyszły upadek Rosji będzie nieporównanie głębszy - i nieodwracalny.

    1. Polanski

      Bo na jego upadek złożą się dwaj giganci. GIGANCI powtarzam! Tramp do "bulu" pragmatyk mówi Putinowi: daj spokój nie szarp się. Nie masz szans samemu. Z nami może przetrwasz ale kosztem podległości. Jak inni. I co narzekają? Takie Niemcy, Japonia czy Indie maja gorzej czy lepiej? Warto być w orbicie supermocarstwa. Bez dwóch zdań. Po co się buntować? Tylko kosztów można sobie narobić.

  23. Kiks

    Brud, smród i ubóstwo jak było tak jest. Na większości tego rozległego terytorium. Trzeba mieć jakoś szybko zawiesić na nim oko.

  24. dim

    Tak, czy owak, w końcu to zbudują, czyż nie tak ? Ale znacznie łatwiej skonstruować fajną, odpowiednio celną "rakietę meteo", niż cały superszybki myśliwiec, czyż nie tak ? Czyli powinniśmy też zacząć już nasze treningi.

  25. rowi

    ...ale po co komu mach 4? manewry? walka? ...moze inaczej - dlaczego wszystkie hornety, f16 czy f15 maja inne osiagi? bo mach 4 w samolocie mysliwskim tom idiotyzm, rozumiem, ze Rosjanie chca ''przelatywac'' kolo przeciwnika ;) tak, wiem, ze sa rakiety, jest naprowadzanie itd. ale chyba nie o to chodzi. raczej wykrywanie jest kluczowe niz ''niepotrzebne'' osiagi. zatem nie ma znaczenia ile jednostek mach'a osiagnie ten samolot.

    1. ivo

      A wziąłeś pod uwagę, że nie chcą przelatywać, a dolatywać do niego a raczej na odległość pozwalającą odpalenie rakiety?

    2. Bunio

      A czy - twoim zdaniem - arsenał środków, którymi można skutecznie zwalczać samolot lecący z Mach 4 nie jest aby mocno ograniczony? Przykładowo prędkość taka oznacza bycie poza zasięgiem np. sidewinderów oraz praktycznie również AMRAAM. A nikt ci przecież nie zagwarantuje, że taki samolot byłby używany wyłącznie jako myśliwski. Co zresztą zauważono w tekście.

    3. iwor

      Idiotyzmem to są twoje tezy. MiG-31 może atakować czołowo cele z wzajemną prędkością zbliżania przekraczającą 7500km/h, o czym zachodnie myśliwce mogą tylko śnić (wymaga to specjalnego radaru o bardzo dużej mocy krótkiego impulsu i dużych odstępach między impulsami oraz rakiet z półaktywnym systemem naprowadzania - AMRAAMy się nie nadają, bo mają na to za prymitywne radary. Dlatego R-33 są półaktywne a R-37 do celów szybkich przechodzą w tryb półaktywny, choć mają własny radar.). Co oznacza, że na kursie spotkaniowym lecąc z dużą prędkością jest bezkarny, bo SKO F-16, F-15, F-35, F-22 zwyczajnie nie wypracują warunków do otwarcia ognia, natomiast sam ostrzelać te maszyny może, co daje mu ogromną przewagę. Z tyłu zaś też jest nie do przechwycenia, bo lata szybciej od większości rakiet powietrze-powietrze a jak jakaś lata szybciej, to chwilowo i musiałaby być odpalona blisko za uciekającym MiG-31, a tego F-16 lecący 2000 km/h wolniej oczywiście zrobić nie potrafi. Podobna jest sprawa z naziemną OPL - duża prędkość celu zmniejsza strefę możliwych strzelań - taki Patriot ze 120km zasięgiem do wolnych celów ma zaledwie 12 km zasięg przeciw rakietom balistycznym, które są dużo szybszym celem. Duża prędkość jest też niezbędna w takich myśliwcach jak MiG-31 też z innych przyczyn - po wykryciu przeciwnika, np. zbliżających się z Arktyki amerykańskich bombowców, może szybko wyjść na rubież otwarcia ognia - im szybciej lata, tym dalej od bazy i szybciej jest je w stanie przechwycić. Jak tego nie rozumiesz i nie rozumiesz dlaczego daleki dystans przechwycenia celu jest ważny, to współczuję IQ. USA chciały zrobić myśliwiec Mach 3 - taki był przodek SR-71, ale im się nie udało. Konieczność startu bez paliwa i tankowania w powietrzu, wymóg specjalnego trudnozapalnego paliwa i manewrowość ograniczona do 1,5g wykluczyła tą konstrukcję z zastosowań myśliwskich i zamieniono ją w maszynę zwiadowczą, gdy MiG-25 był bardzo udanym myśliwcem.