Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Rosyjska wojna na pomniki

Z Sewastopola usunięto pomnik hetmana Sahajdacznego – fot. sevastopol.su
Z Sewastopola usunięto pomnik hetmana Sahajdacznego – fot. sevastopol.su

Rosjanie usunęli pomnik Hetmana Sahajdacznego z Sewastopola i odesłali go do Kijowa. 

Decyzją gubernatora Sewastopola Siergieja Mjeniajło 25 kwietnia br. zostały usunięte z miasta dwa pomniki postawione w nim wcześniej przez władze ukraińskie. Zdemontowano monument ustawiony w 2002 r. z okazji dziesięciolecia utworzenia sił morskich Ukrainy oraz figurę hetmana Sahajdacznego. Ten ostatni pomnik odsłonięto w czerwcu 2008 r. w rocznicę 225 - lecia założenia Sewastopola z inicjatywy ówczesnego dowódcy ukraińskiej floty admirała Tieniucha.

Hetman Sahajdaczny to bohater nie tylko Ukrainy, ale również Polski. Petro Konaszewicz-Sahajdaczny (herbu Pobóg) to jeden z najwybitniejszych dowódców kozackich i sojusznik Polaków w wojnach z Rosją i Turcją. To dzięki pomocy trzydziestotysięcznej kozackiej armii pod jego dowództwem udało się Polakom pokonać  Turków pod Chocimem w 1621 r. Co więcej zmarł on 20 marca 1622 r. z ran odniesionych w tym starciu.

Sahajdaczny dla Rosjan jest postacią o tyle niewygodną, że dwukrotnie dowodził zwycięskimi wyprawami wojsk kozackich na Rosję, w czasie których raz dotarł do Kaługi a raz do samej Moskwy (w 1618 r.) łącząc się tam z wojskami polskimi króla Władysława IV. Co więcej w 1613 r. wojska kozackie zniszczyły tureckie miasto Achtar (obecnie Sewastopol).

Przyczyny, dla których usunięto oba pomniki wyjaśniło przemówienie Mieniajły, jakie z tej okazji pojawiło się w miejscowej telewizji:

„Sewastopol to duma rosyjskich żeglarzy … Innych żeglarze tu od wieków nie było. Dlatego zdecydowałem się przywrócić sprawiedliwość… Pomniki demontujemy, pakujemy i odeślemy do Kijowa”.

Na forach od razu pojawiły się złośliwe wyjaśnienia, że jeżeli chodzi o Morze Czarne to tych sławnych, rosyjskich żeglarzy tak naprawdę na nim nie było. Natomiast hetman Sahajdaczny stał się postrachem Turków organizując na początku XVII wieku morskie wyprawy kozackie. W czasie tych najazdów ograbiono tak ważne tureckie porty jak Warna, Oczaków i przedmieścia Stambułu. To on w 1613 r. dowodził wielką flotą 150 czajek z 7,5 tysiącami Kozaków, która pokonała eskadrę turecką w bitwie pod Oczakowem (topiąc 15 galer) i zdobył twierdzę Kaffa (Teodozja) uwalniając setki chrześcijańskich niewolników – w tym również Rosjan.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. jaan

    Ja myślę że jest już pora na demontowanie i odsyłanie pomników radzieckich z Polski.

    1. takie czasy

      pora na tecze

  2. Norbert

    Poczytajcie w jaki sposób Brytyjczycy pod wodzą gen Gordona walczyli z Sudańczykami, jeśli sie nie mylę e czasie powstania Mahdiego.Delikatnością nie grzeszyli.

  3. Paweł

    Wszyscy piszecie o tym że trzeba zdemontować rosyjskie pomniki a ja się pytam po co? Czy ich nieobecność coś zmieni. Weźmy przykład rosyjskiego czołgu, np. T-34. Ciekawe jaki procent społeczeństwa wie że on jest rosyjski. Dla większości jest to po prostu czołg. A poza tym jak ktoś jest chętny z własnej kieszeni zapłacić za ich wywóz to proszę bardzo. Po co marnować publiczne pieniądze.

    1. ziom

      Oczywiście, że pozostawianie oraz utrzymywanie (zxa publiczne pieniądze!) pomników zakłamujących polską historię nie ma znaczenia, Tak jak nie miało dla Polski znaczenia 10 lat pod sowieckim butem. Idź weź zgłoś się do lekarza. Tego od głowy.

  4. Michał

    Zachowanie Rosjan na Krymie jest nam na rękę gdyż daje nam precedens. Możemy teraz tak samo, bez bojaźni, zdemontować wszystkich "4ch śpiących" i inne sowieckie naleciałości i odesłać na wschód. Lub na śmietnik historii :)

  5. bolek

    Jeszcze sporo zostało pomników po Armii Czerwonej... zapakować te czołgi, armaty, obeliski ozdabiające całą zachodnią część Polski i wysłać to na wschód...

  6. JMK

    Moi kochani teraz widzicie jak w kulturalny sposób można się "pozbyć" niechcianego pomnika. Jeszcze lepiej zrobili to "murzyni" z Sudanu odsyłając Anglikom pomnik gen. Gordona z Chartumu. Zaprosili Anglików, opadła flaga sudańska, flaga UK zakryła pomnik, była orkiestra. Potem pomnik zdemontowano i zabrano na Wyspy. Ja ciągle przypominam sobie dzicz w Warszawie, która demoluje pomnik Dzierżyńskiego.

    1. podatnik

      porównywanie gen. Gordona czy Sahajdacznego do bandyty Dzierżyńskiego to jednak przegięcie

    2. adr

      Jestem pewien że wszyscy inteligentni i znajacy historie Rosjanie sa nam wdzięczni za to jak postapiono z pomnikiem Dzierżyńskiego, więcej Rosjan na sumieniu niż niestety nasz rodak Feliks maja tylko Gruzin Stalin i Austriak Hitler.

    3. kroko

      Nie porównuj gen. Gordona do bandyty jakim był Dzierżyński on na nic większego nie zasługiwał

Reklama