Reklama

Siły zbrojne

Rosyjscy snajperzy ćwiczą zwalczanie pojazdów opancerzonych

Rosyjski snajper z karabinem SWD. Fot. MO Rosji
Rosyjski snajper z karabinem SWD. Fot. MO Rosji

Jako informuje Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej, w rejonie Orenburga w Centralnym Okręgu Wojskowym odbyły się ćwiczenia snajperów z okolicznych jednostek wojskowych.

Głównym celem szkolenia było doskonalenie się ćwiczących rosyjskich snajperów w w niszczeniu lekkich pojazdów opancerzonych i siły żywej potencjalnego przeciwnika z wykorzystaniem wielkokalibrowych karabinów wyborowych AWSK ''Kord" kal. 12,7 mm i samopowtarzalnych karabinów wyborowych SWD kal. 7,62 mm.

Podczas ćwiczeń snajperzy, działając grupami, wykorzystywali jako pozycje strzeleckie miejsca takich jak: stogi siana, sterty śmieci, zniszczone zabudowania i dziury w ścianach w celu niespostrzeżonego wykrycia wozów dowodzenia nieprzyjaciela. Po wykryciu i rozpoznaniu celów z zakamuflowanych pozycji precyzyjnymi strzałami eliminowali główne cele, w tym dowódców i pojazdy, za pomocą karabinów AWSK "Kord", po czym następnie za pomocą karabinów SWD eliminowano pozostałych żołnierzy przeciwnika.

Szczególny nacisk w tym szkoleniu położono na kwestię dobrego rozpoznania celów i określenia ich odległości, a także prowadzenia zintensyfikowanego ognia w odległości od 500 do 200 metrów.

image
Rosyjscy snajperzy w polu. Fot. MO Rosji

Wielkokalibrowy karabin wyborowy AWSK "Kord" został wprowadzony na uzbrojenie snajperów rosyjskich wojsk lądowych w 2013 roku jako rozwinięcie wcześniejszego karabinu KWSK. Jest to broń powtarzalna zasilana nabojem kal. 12 x 108, których to w jego pudełkowym magazynku mieści się 5 sztuk. Masa karabinu bez optyki i amunicji wynosi 12,5 kg. Szybkostrzelność wynosi ok. 12 szt./min. Zasięg skuteczny tej broni wynosi 2 km. Karabin ten przeznaczony jest, do niszczenia lekkich pojazdów opancerzonych i siły żywej, w tym za przeszkodami.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. Andrettoni

    Davien zapomniałeś dodać, że amerykańska optyka jest odporna na pociski 155 mm. Czym innym są przypadkowe odłamki nadlatujące pod rożnymi kątami a czym innym celowo uformowane uderzające z dużą prędkością pod kątem prostym. Potrafię tez sobie wyobrazić pociski opryskujące czołg farbą lub super lepkim nieprzejrzystym żelem albo nawet "napalmem". Mniej Wikipedii więcej wyobraźni. Brytyjczycy pokonali niemieckie radary folią aluminiową.

    1. Davien

      Panie Andrettoni o fantastyce z panem dyskutowac nie zamierzam więc radziłbym wrócic do realnego swiata.

    2. Folia , a rzcej jej ścinki to fakt historyczny. Oslepianie czołgów "domowymi" sposobami to także fakt.

  2. Naiwny

    Obrona terytorialna - 30 dni szkolenia rocznie - maks i strzelec wyborowy to zupełnie dwa różne pojęcia.

    1. Vvv

      WOT to 16 dni w 1,5 roku podczas weekendowych kursów

    2. Spotter

      "Snajperzy i strzelcy wyborowi" WOT narzekaja ze musza te karabiny nosic razem z tymi walizkami, na zajeciach pomijany jest tematyka poruszania sie strzelca/snajpera na polu walki. Nie ma wogole czolgania sie. A nie, raz bylo...10 m czolgali sie. Dwie snajperki-zolnierki powiedziały ze nie beda sie czolgac, bo nie maja mundurow na zmiane, ze nie beda zapocone chodzic caly dzien; wydano np tory i bory bez optyki; na poligonie bylo doslownie po 2-3 naboje na karabin ,; gdy zabraklo amo do bora uzywano amo od ukma; na poligonach zamiast zamiast cala amunicje dawac etatowym strzelcom do wystrzelania, zapraszano z calego bat kierowców, kolegow , znajomych, kazdego kto chcisl se pyknac z tora/bora... dno i patologia. Tak wyglada szkolenie specjalistyczne na 2 roku szkolenia we wot.

    3. Tyur

      16 dni poligonu plus szkolenia rotacyjne minimum jeden weekend w miesięcu. Do tego szkolenia dodatkowe oraz udział w działaniach jak teraz poszukiwania nocne zaginionego dziecka.

  3. Andrettoni

    W trakcie walk w Syrii optyka też była często ostrzeliwana - jest podatna na uszkodzenia, droga i eliminuje czołg ze skutecznej walki. Dziwne, że nikt nie robi "szrapneli" przeciwczołgowych... Pocisk kierowany wybuchający 20 metrów przed czołgiem i rażący go strumieniem odłamków powinien zniszczyć elektronikę nie aktywując ochrony aktywnej. Później pozostałoby tylko dobić ranną "zwierzynę".

    1. Davien

      Andrettoni nikt nie robi bo cos takiego jest całkowicie nieskuteczne. Optyka czołgowa jest odporna na odłamki pocisków i amunicje 3P.

    2. Palmel

      czy na pewno, wystarczy że popęka i zmatowieje optyka i słabo widza co robi kierowca otwiera właz i dostaje strzała między oczy, stara taktyka spod Sewastopola z 1941 roku

  4. ktos

    Zwracam uwage na profesjonalnie zamontowana poduszke na kolbie.

    1. Radek

      No i...? Jeżeli jest to prowizorka a działa to nie widzę problemu. Meritum artykułu: oni ćwiczą a jak jest u nas?

  5. Tom

    ale ćwiczyli snajperzy czy strzelcy wyborowi bo różni ich bardzo wiele - od taktyki zaczynając

  6. facetoface

    Strzelcy z NATO także ćwiczą i co w związku z tym ❓

  7. Zbigniew

    Ten sposób zwalczania przeciwnika nacierającego powinno się dedykować wojskom obrony terytorialnej, znającym teren i przygotowane stanowiska. Warto dodać że informacje z pola walki w Donbasie mówiły o skutecznym niszczeniu przez strzelców wyborowych FR wizjerów ukraińskich czołgów.

    1. Buba

      W szczególnosci z swd?

    2. kolo

      100% Zgody!!! Innymi słowy DOKŁADNIE!!!!

    3. Buba

      Przecież oficjalnie wiadomo,że tam nie było i nie ma wojsk fr. Tak mówi putin.

  8. dim

    Pisałem to tu nieraz, że polskie wozy dowodzenia NIE MAJĄ PRAWA ! różnić się zewnętrznie od pozostałych. Oczywiście i jak zwykle "nie miałem racji". Rosjanie działają przewidywalnie racjonalnie. My nie.