Reklama

Geopolityka

Rosja: Uzbrojone roboty w "operacji antyterrorystycznej"

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Flota Pacyfiku Federacji Rosyjskiej przeprowadziła ćwiczenia antyterrorystyczne z udziałem pododdziałów policji wojskowej wykorzystującej m.in. uzbrojone samobieżne roboty „Platforma-M”.

Ostatnie ćwiczenie antyterrorystyczne w Rosji to praktyczny etap kursu metodyczno-szkoleniowego, jaki zorganizowano we Flocie Pacyfiku dla przedstawicieli różnych jednostek policji wojskowej sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Całe szkolenie ma trwać do 12 listopada br. Bierze w nim udział ponad 300 funkcjonariuszy z centralnych organów administracji wojskowej, komendantur z Moskwy, Petersburga, okręgów wojskowych, flot oraz przedstawiciele wojskowej policji drogowej.

W ramach tego kursu przeprowadzono na poligonie piechoty morskiej „Gornostaj” pokazowe, dwuetapowe manewry, w których wzięli udział żołnierze policji wojskowej z garnizonu Władywostok oraz rozpoznawczo-szturmowych pododdziałów piechoty morskiej.

Zgodnie z założonym scenariuszem, w pierwszym etapie ćwiczenia samochód „Ural” z „terrorystami” przełamał na pełnej prędkości szlaban zagradzający dostęp na teren magazynów z paliwami i smarami w celu wykonania aktu terrorystycznego. Atakująca grupa została zneutralizowana przez siły policji wojskowej i żołnierzy piechoty morskiej, wykorzystujących m.in.  samobieżny robot „Platforma-M” oraz kołowe transportery opancerzone BTR-80. Po zakończeniu walk do akcji weszli saperzy, którzy odszukali i rozbroili założone przez „terrorystów” ładunki wybuchowe.

W drugim etapie pokazu „terroryści” próbowali przechwycić polowy punkt dowodzenia, rozbijając wcześniej patrol wojskowy. W tym przypadku atak odparto siłami pododdziałów szturmowo-rozpoznawczych piechoty morskiej, które również wykorzystały robota „Platforma-M” oraz trzy kołowe transportery opancerzone BTR-80. Według komunikatu „reszta terrorystów zostałą zatrzymana i przekazana do grupy dochodzeniowej FSB”.

Samo ćwiczenie nie zaskakiwało scenariuszem i było typowym pokazem dla VIP-ów. By nadać działaniom większego rozmachu, Rosjanie ponownie założyli, że napastnicy będą próbowali „siłowo” zdobyć strategiczne obiekty i „jawnie” je zniszczyć. Wyglądało to więc bardziej na walkę z żołnierzami wojsk specjalnych, niż z działającymi z zaskoczenia i w sposób skryty, mocno zmotywowanymi terrorystami.

Chcąc pokazać coś nowego Rosjanie po raz kolejny wprowadzili do akcji zdalnie sterowanego robota na podwoziu gąsienicowym „Platforma-M”. Robot ten stał się więc rzeczywiście standardowym elementem pokazów antyterrorystycznych i w jakiś sposób zaciera mało realistyczne działanie żołnierzy. Tymczasem specjaliści od dawna wskazują, że jest to system mało mobilny i nieodporny na ostrzał przeciwnika. Dodatkowo, ze względu na niezbyt dużą wysokość robota, zasięg systemów obserwacji, którymi posługuje się jego operator, w trudnym terenie jest znacznie ograniczony.

W czasie ćwiczeń zorganizowanych we Flocie Pacyfiku „Platforma-M” była uzbrojona w dwie rakiety przeciwpancerne 9K-135 Kornet oraz karabin maszynowy. Trudno jednak stwierdzić, czy w walce w magazynach paliw i smarów użycie rakiet przeciwpancernych jest rzeczywiście dobrym pomysłem. Ponadto jest to rozwiązanie dobre do zdobywania budynków, a nie do likwidacji szybko przemieszczających się terrorystów. Tym bardziej, że sama prędkość robota nie przekracza 12 km/h. Ponadto całość ma masę około 800 kg, a więc robot jest trudny do transportu w rejony, gdzie potrzebna jest natychmiastowa reakcja (np. gdzie terroryści już zakładają ładunki wybuchowe na cysterny z paliwem).

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. nadal rozbawiony

    Rosyjskie roboty bojowe Platforma-M (Платформа-М) posiadają wystarczającą dla tej klasy pojazdów prędkość w terenie. Posiadane uzbrojenie jest również wystarczające "do likwidacji szybko przemieszczających się terrorystów". Rakiety przeciwpancerne 9K-135 Kornet rozwijają prędkość 250 m/s, co pozwala na zwalczanie nawet najszybszych celów lądowych. Natomiast to, czego do końca nie wykończy PPK, to skutecznie wykończy PKT. Warto również nadmienić, że w zależności do konfiguracji Platforma-M może być uzbrojona w 4 rakiety przeciwpancerne Kornet lub granatniki automatyczne AGS-30. Na wyposażeniu Sił Zbrojnych Rosji znajdują się jeszcze inne typy robotów, w tym saperskie Uran-6. Jednak ich opis wykracza poza ramy przedmiotowego tematu...

  2. chorąży

    Szanowny Autorze Transport 800 kg. zwartego przedmiotu można wykonać (pomijając prowizorkę pick-up) średniej wielkości samochodem terenowym czy inną ciężarówką, prawdopodobnie fabrycznie przystosowaną do takiego transportu, bo taki robot jest zbyt kosztowny a więc nikt nie pozwoli sobie na improwizację. Prędkość robota 12 km/h to jest prędkość truchtu żołnierza. Trochę wysiłku poprzez wpisanie w google pojęcia "trucht" i wszystko wiemy. A więc prędkość 12 km/h wydaje się wystarczająca dla robota. Roboty te testowane były bojowo w Syrii, debiut "niezbyt udany" ponieważ na wieść, że broniących się terrorystów atakować będzie Rosyjska Morska Piechota wsparta robotami bojowymi - terroryści po prostu wycofali się. Autorze, prośba o bezstronność. To ma być forum militarne a nie..... i tu kończę komentarz z obawy przed reakcją cenzora.

    1. jarek

      Chyba się trochę czepiasz. Czy 12km/h i 800kg to istotne problemy trudno jest ocenić bez szczegółowej analizy taktyki użycia tych robotów. Nic nie wiadomo o takich aspektach, jak np. przyspieszenie, tzn. jak szybko robot osiąga te 12km/h. Jeśli jest zrywny, gotów jestem przyznać, że to wystarczająca (ledwie) prędkość. Dalej - preczycja sterowania i uzbrojenia pokładowego, użyte sensory, zakres ruchów i prędkość wieży z uzbrojeniem, zasięg, autonomiczność (tzn. jak długo może pozostawać w uśpieniu na ukrytej pozycji), zdolności terenowe, np. wjedzie na stromą kupę gruzów ze zburzonego budynku, jak głęboki bród pokona? Nic na ten temat nie wiemy i trudno ocenić realną wartość tego urządzenia. Patrząc na zdjęcia stawiam tezę, że to konstrukcja raczej eksperymentalna, która posłuży do zebrania doświadczeń. Następny model może być pod każdym względem lepszy i wtedy możemy zacząć się bać, bo sami niczego podobnego nie mamy i chyba nie jesteśmy w stanie stworzyć.

Reklama