Reklama

Siły zbrojne

Rosja: „Pancyr-S1” dobry, ale do poprawki [KOMENTARZ]

Fot. www.npovk.ru
Fot. www.npovk.ru

Rosjanie przygotowują się do modernizacji rakietowo-artyleryjskich, mobilnych zestawów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu Pancyr-S1” będących na wyposażeniu Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Prace mają być przeprowadzone pomimo, że Rosjanie nadal oceniają „Pancyry” jako system bardzo skuteczny, w tym przeciwko bezzałogowym statkom powietrznym.

Zgodnie z informacją przekazaną przez agencję Interfax, Rosja i Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) rozpoczęły rozmowy na temat modernizacji, dostarczonych do tego kraju w latach 2008-2013, systemów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu „Pancyr-S1”. Fakt prowadzenia negocjacji ujawnił Dmitrij Szugajew, dyrektor Federalnej Służby Współpracy Wojskowo-Technicznej (FSMTC) Federacji Rosyjskiej w czasie pokazów lotniczych Dubai Airshow-2021, które odbyły się od 14 do 18 listopada 2021 roku.

„Omawiamy z naszymi partnerami z Emiratów możliwość modernizacji wcześniej dostarczonych systemów rakietowych obrony przeciwlotniczej „Pancyr-S1”. Modernizacja oznacza znaczną poprawę możliwości kompleksu”.

Dmitrij Szugajew, dyrektor Federalnej Służby Współpracy Wojskowo-Technicznej (FSMTC) Federacji Rosyjskiej

Rosjanie nie chcieli jednak mówić o zakresie przygotowywanych zmian, ponieważ ma to zostać dopiero uzgodnione ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Przypuszcza się jednak, że planowana modernizacja może zostać połączona z wcześniej zapowiadanym utworzeniem na terytorium ZEA centrum serwisowego dla dostarczonego do tego państwa rosyjskiego sprzętu wojskowego. Miałoby to m.in. pozwolić na realizowanie dużej części prac w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i przez miejscowych specjalistów.

Ma to być dodatkowo zachęta do dalszych zamówień rosyjskiego uzbrojenia. Zakupy z Rosji stanęły bowiem pod znakiem zapytania po stratach, jakie m.in. zestawy „Pancyr-S1” poniosły w czasie konfliktu w Syrii (od izraelskiego lotnictwa i amunicji krążącej) oraz w Libii (od tureckich dronów Bayraktar TB2). „Zimnym prysznicem” był również konflikt w Górskim Karabachu, gdzie bezzałogowce Azerbejdżanu stosunkowo bezkarnie niszczyły rosyjskie zestawy „Tor”, „Buk” i S-300, pomimo że były one osłaniane pozyskanymi z Rosji, specjalistycznymi systemami Walki Elektronicznej.

image
Fot. www.npovk.ru

A przecież kołowy zestaw „Pancyr-S1” był reklamowany jako nie mający „analogów” (odpowiedników) na świecie: „system ochrony bliskiego zasięgu obiektów cywilnych i wojskowych przed atakiem lotniczym w każdych warunkach pogodowych i warunków klimatycznych, w dzień i nocy”, przed zagrożeniami powietrznymi i naziemnymi. Został on opracowany przez biuro projektowe KBP im. Szipunowa, należące do holdingu NPO „Wysokotoćnyje komplieksy” w grupie przemysłowej „Rostiech” i miał się stać rosyjskim przebojem eksportowym, ponieważ rzeczywiście, w jednym kompleksie oferował zdolności, które nie miał żaden inny, mobilny system uzbrojenia.

Co jest do poprawki w „Pancyrach”?

Rosjanie w swoich ocenach zdają się całkowicie ignorować informacje, jakie napływają przede wszystkim z Syrii i z Libii na temat niezadawalającej skuteczności „Pancyrów” w zwalczaniu dronów i amunicji precyzyjnej. To właśnie dlatego w newsie przekazanym przez agencję Interfax znalazła się również deklaracja Dmitrija Konoplewa – dyrektora zarządzającego „Biura Projektowania Przyrządów im. Szipunowa”, zaprzeczająca doniesieniom z ostatnich konfliktów zbrojnych.

„Pancyr” jest skuteczny przeciwko wszystkim istniejącym dronom szturmowym, w tym tureckim „Bayraktar”… Pomimo rozwoju technologii bezzałogowych, w „Pancyrze” zawczasu wprowadzono te opcje i możliwości, które bezzałogowe statki powietrzne osiągają i będą dopiero osiągać”.

Dmitrij Konopolew - dyrektor zarządzający „Biura Projektowania Przyrządów im. Szipunowa”

Ma to uspokoić nie tylko klientów zagranicznych, ale również samych Rosjan, którzy wprowadzają masowo zestawy „Pancyr” do swojej armii i powierzają im bezpośrednią ochronę własnych, strategicznych obiektów i systemów. W Syrii jest to np. osłona przed atakiem z powietrza systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego S-400. W Rosji „Pancyry” wykorzystuje się natomiast do zabezpieczenia nawet wyprowadzonych w teren mobilnych wyrzutni rakiet międzykontynentalnych „Topol” i „Jars”.

Problemem „Rostiechu” jak się okazuje są jednak nie tylko wnioski z ostatnich konfliktów zbrojnych, ale również negatywne opinie rosyjskich specjalistów na temat „Pancyrów”. W sieci pojawiły się np. wyniki testów, jakie mieli przeprowadzić specjaliści z Akademii Wojskowej Obrony Przeciwlotniczej Sił Zbrojnych Rosji im Wasiliewskowa. Wykazały one podobno małą efektywność takich zestawów jako „Buk-M1”, „Tor-M1”, „Osa-AKM”. „Tunguska-M1” i „Pancyr-S1” w odniesieniu do dronów o skutecznej powierzchni odbicia (SPO) mniejszej niż 0,01 m2.

image
Fot. www.kbptula.ru

Zasięg wykrycia takich obiektów okazuje się bowiem mniejszy od minimalnego zasięgu rakiet wchodzących w skład tych systemów przeciwlotniczych. W przypadku amunicji krążącej oznacza to nieprzydatność pocisków rakietowych w ich zwalczaniu. Nieskuteczne okazują się również efektory artyleryjskie. Badania miały bowiem wykazać, że w przypadku zestawów „Tunguska” i „Pancyr”, do zniszczenia celów o skutecznej powierzchni odbicia mniejszej niż 0,01 m2 z prawdopodobieństwem trafienia 0,5 w odległości 3 km trzeba oddać od 4-13 tysiąca strzałów (2-6 jednostek ognia), a w odległości 1 km – od 500 do 1500 strzałów (0,3-0,8 jednostki ognia).

Później rosyjskie media (np. gazeta.ru) zaczęły jednak zaprzeczać, by do takich badań w ogóle doszło, wskazując że powielane dane to próba dyskredytowania rosyjskiej broni przez „obce państwa”. Wyjaśniano również, że tureckie drony Bayraktar TB2 mają większą skuteczną powierzchnię odbicia niż 0,01 m2, podobnie zresztą jak izraelska amunicja krążąca Harop o SPO szacowanej na 0,5 m2. Problem polega na tym, że nawet w odniesieniu do tak dużych celów rosyjskie zestawy przeciwlotnicze miały na tyle mały zasięg, że drony miały możliwość atakowania rakietami nie wchodząc w strefę wykrycia.

W sieci ujawniono przy tym jeszcze jeden problem zestawów „Pancyr” (i „Tunguska”), związany już nie z radarem obserwacji wstępnej, ale z radarem kierowania uzbrojeniem 1RS2-1 pracującego w paśmie Ku i opracowanego przez instytut NNIIRT. I znowu według niepotwierdzonych oficjalnie danych okazało się, że strefa pokrycia tej stacji nie obejmuje dolnych warstw – a więc celów niskolecących. Wyjaśniono w ten sposób, dlaczego „Pancyry” okazały się niewystarczająco skuteczne w odniesieniu do dronów, izraelskich rakiet manewrujących Delilah i francuskich rakiet manewrujących Scalp (wystrzelonych z okrętów i samolotów Rafale).

Stacja ta ma bowiem teoretycznie możliwość śledzenia celów na odległości maksymalnej 10 km i pułapie 10000 m, jednak jest najbardziej skuteczna w odniesieniu do obiektów powietrznych działających na wysokości 5000 m i odległości 5 km (wykrycie z prawdopodobieństwem 0,9). Co gorsza może ona śledzić jedynie jeden cel i dopiero po jego zniszczeniu (a więc np. trafieniu rakietą) może się przerzucić na kolejny. Do tego wszystkiego trzeba jeszcze doliczyć zbyt małą dokładność głowicy naprowadzającej rosyjskich pocisków przeciwlotniczych, które mogą minąć bardzo małe cele. Było to widoczne np. w czasie działań w Syrii w odniesieniu do izraelskiej amunicji kierowanej.

W tej negatywnej ocenie należy jednak pamiętać, że wszystkie te wady rosyjskich systemów przeciwlotniczych można bardzo szybko wyeliminować. Problemem Rosjan było bowiem jedynie to, że ich instytuty manipulowały danymi wykorzystując niekompetencję rosyjskiej generalicji, która godziła się na testy, ustawiane pod wymagane wyniki. Ostatnie konflikty zmieniły jednak to podejście obnażając wady tego, co miało być doskonałe i pokazując, jakie trzeba wprowadzić zmiany.

Czy można poprawić charakterystykę radaru kierowania uzbrojeniem? – Można. Czy można zwiększyć odporność „Pancyrów” na zakłócenia radioelektroniczne? – Można. Czy można poprawić możliwość wykrywania niewielkich celów powietrznych? – Można. Jeżeli Rosjanie znajdą na to pieniądze (a z pomocą ZEA może być to możliwe), wprowadzą do artylerii pociski programowalne i zainwestują w anteny aktywne radarów, to zestawy „Pancyr” nadal nie będą miały analogów na całym świecie – o ile Polacy nie wprowadzą rakietowo-artyleryjskiej „Loary-bis”. Ale na to jak na razie się nie szykuje.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (44)

  1. M

    Pancyr-S1 to system wprowadzony do uzbrojenia 20 lat temu, przetestowany bojowo i systematycznie modernizowany, zatem nie należy go lekceważyć. Większość wpisów poniżej jest strasznie dziecinna i zaniża poziom dyskusji. Największy problem z Pancyrem to że ten system istnieje i że ruscy mają go dużo, w przeciwieństwie do nas. Przypomnę, że w 2009 r. minister Bogdan Klich z PO uwalił program Loara: "Już nam się zdezaktualizował i jest zbyt kosztowny.", co było jawnym sabotażem i dywersją bezpieczeństwa Państwa Polskiego. Co było w 2010 nie muszę już przypominać...

  2. Kto jest właścicielem Chryslera, Jeepa, Dodga, Rama, ?

  3. as

    Nowa farba, koła z tyłu na przód pozamieniać i lampy w kineskopach przedmuchają z kurzu. 120 milionów rubli się należy. Tak, może być w dolarach, to będzie równo 240 milionów.

    1. Otvarty

      W Popradach Osach i Kubach to nie wiele da niestety kolego as

    2. WAL 2

      No nie. Ale w panyrach podniesie zdolność bojową o 50 %.

    3. 50% od zera to ile?

  4. Naiwny

    No na pewno rosyjscy specjsliści publikują w sieci dane z badań skuteczności rosyjskiej broni. Autor takich bredni dobrze się czuje? A jakie to konkretnie przykłady niepowodzeń Pncyra mamy z Syrii czy Libii? Ta zniszczona wyzutnia opuszczona przez syryjską obsługę? czy może pancyr uszkodzony w libijskim hangarze czy na trku wiozącym go autostradom? To ma świadczyć o ich nieskuteczności? To co napiszecie o amerykańskich systemach pilnujących płonących saudyjskich rafinerii? Jakoś rewelacje def24 nie przeszkadzają kolejnym Państwom w zakupach rosyjskiej opl i to mimo realnych pogróżek i sankcji USA. Po co tyle prymitywnej propagandy?

    1. Alosza

      A po co wieźli pancyra autostradom? Na co on im?

    2. Otvarty

      Amerykanom? Ano przewieźli zdobycznego do bazy w Niemczech by go badać. Taki to szrot.

    3. Johny

      Widać nie zrozumiałeś o co chodzi z autostradom.

  5. Lucas123

    F-35 też podobno taki dobry a jak narazie to raczej spadają niż latają. Liczy się marketing i propaganda ale w tym rosja jest daleko za usa.

    1. Sailor

      Ile spadło na ilość wylatanych godzin? Gdyby wasze lotnico tyle latało co NATO-wskie to już dawno nie mielibyście samolotów.

    2. Rosja wygrywa i to mocno

      Możemy porównać statystyki? USA czy Rosja prowadzi w spadających samolotach? Zapadła cisza... :)

    3. I'm still waiting

      Tak, bo nie porównałeś.

  6. Lord Godar

    Pancyr to niestety taki przerost formy nad treścią i djeśli nie dostanie amunicji programowalnej i nie zostaną poddane modernizacji kwestie naprowadzania pocisków rakietowych to dalej pozostanie przereklamowany. Dlatego swego czasu nasza Loara bez programowalnej ammo straciła sens mimo i tak bardzo dobrych parametrów . A szkoda .

    1. Extern

      Loara "sens straciła" głównie dla tego bo księgowy Klich policzył że za jedną nową Loarę zmodernizuje cztery Szyłki do standardu Biała. A że w naszym wojsku "sztuka jest sztuka" to innych zalet Loary nie brano już pod uwagę.

    2. Pieszy lotnik

      A może by tak szacowne grono ekspertów od wszystkiego zajęło się polskimi dokonaniami w tym temacie ,było by ciekawie

    3. nielot ziemny

      A może chińskimi? A może Ugandyjskimi? Ale artykuł jest nie o tym.

  7. BUBA

    A pisałem juz kilka lat temu ze to wszystko co Rosjanie musza wprowadzic do Pancyra polska Loara miała dawno temu i poszła do lamusa dzieki polski politykom i generałom............................................................. ............................................................................................................................................................................... Nasi specjalisci zbudowali najlepsza broń na swiecie w swojej kasie po czym polscy politycy ja zniszczyli..

    1. bender

      Ta "najlepsza broń na świecie", podobnie jak Pancyr S1, miała jedną zasadniczą wadę: nie specjalnie trafiała w cel. Dziś jednak dysponujemy technologiami, które zintegrowane razem, mogłyby dać skuteczny i działający produkt, a PIT-RADWAR co i rusz pokazuje nowe koncepcje.

    2. Davien

      BUBA, nasza PZA Loara była praktycznei kopia Geparda z lat 70-tych. To zupełnie inny system niz Pancyr.

    3. BUBA

      To podaj prosze jaki system lufowy w latach 2001/2005 był w stanie trafić w pocisk rakietowy lecący 500 m/s bez użycia amunicji programowalnej kilkoma nabojami.......................................... ................................................................................................................................................................. PZR Loara zniszczyła Feniksa na testach. Wiec jak z ta celnością? Ile zużywa pocisków C-RAM?.....

  8. Tak dobre że aż ch..owe

    Pancir dobry ale do poprawki? Skąd ja pamiętam tą retorykę? Ahhh. Przecież Su-57 jest tak dobry że aż strach go produkować jak to mawiał pewien rosyjski minister.

    1. a

      A jaki sprzęt nie wymaga poprawek? wyciągnięto wnioski i się sprzęt modernizuje i nie rozumiem co w tym dziwnego, tak się powinno postępować i u nas

    2. bender

      Nie, lepiej nie róbmy jak Rosjanie, że najpierw ogłosimy sukces, a potem zajmiemy się naprawą skopanego systemu. To o wiele droższa ścieżka rozwoju produktu, niż zrobienie porządnego systemu od początku.

    3. a

      A gdzie skopany? takiś cwany to zaprojektuj coś dobrego? a nie wypisuj farmazony - jaki nic nie potrafisz to nie krytykuj innych. A jaki sprzęt był doskonały od razu?

  9. Rakieter

    Bolączki Pancyra są widoczne na pierwszy rzut oka. Upchanie wszystkiego w jednej wieży ma wiele wad. Pierwsza i największa - brak możliwości śledzenia celów będących poza polem obserwacji radaru naprowadzania. Dwa TB-2 nadlatujące na flankach i operator ma dylemat od którego zaczynać. Radar wykrywania ma dwie anteny, super, ale to PESA, więc ma tylko ułamek możliwości AESA i znacznie mniejszą selektywność szum- sygnał, ponieważ traci sporo mocy na rozdzielaczu sygnału, multiplekserze i przesuwnikach fazowych. Przesuwniki fazowe w PESA są sprzętowe co daje ograniczone kąty opóźnienia fazy, z reguły co 22,5 stopnia. 6- bitowy element T/R AESA ma aż 64 możliwości przesunięcia fazy za pomocą sterowania pętlą fazową samego oscylatora, co daje rozdzielczość 5,6 stopnia. To sprawia, że AESA dysponuje bardzo precyzyjną wiązką tzw ołówkową, wiązka PESA jest znacznie szersza. Rakiety Pancyra są radiokomendowe, potrzebują więc naprowadzania z bardzo dokładną rozdzielczością kątową, aby zwalczać niewielkie i manewrujące cele. Wystarczą na F-4, którego kiedyś zestrzeliły, ale bezzałogowce i amunicja krążąca to już nie taka ruchoma tarcza strzelnicza. Ani PESA, ani centralna głowica elektrooptyczna takich możliwości nie dają i w tym problem całego systemu. Tu dużo zależy od umiejętności operatora, za dużo. Jedynym sposobem podniesienia skuteczności byłoby wyposażenie tych rakiet w prosty namiernik optyczny, taki jak w rakietach Tamir z systemu Iron Dome, plus dokładnych akcelerometrów, dających systemowi naprowadzania dokładną informację o aktualnym położeniu pocisku względem wyrzutni i celu. Rakieta Tamir kosztuje około 100 tys USD (tu mogę mieć nieaktualne dane, nie zajmuję się researchem w tym temacie), czyli da się to zrobić w miarę tanio. Ale trzeba mieć dostęp do najnowszej technologii, z czym Rosjanie mają problem. Amerykanie muszą wpłynąć na Emiraty poprzez CAATSA, bo Putin takich technologii zwyczajnie mieć nie powinien. Kolejną sprawą jest napęd wieży. Im mniej ona waży i mniej z niej wystaje różnych gratów, tym lepiej dla dokładności - ważne są masy i ramię siły. Duża masa to nie tylko duży silnik do napędu wieży, ale też duża moc żeby ją zatrzymać. A tu napakowano wszystkiego "skolko ugodno". Te ruchome elementy powodują stałe zmiany w ramieniu siły, przeliczenie mocy hamującej, aby wieża precyzyjnie się zatrzymała, jest więc sporym zadaniem. Filmik ze strzelania z działek 30 mm nie robi specjalnego wrażenia odnośnie ich celności. Reasumując. System ma potencjał, ale w tym kształcie nie będzie nigdy skuteczny przeciw małym obiektom. Rakiety powinny mieć głowice naprowadzania, radar naprowadzania być AESA i umieszczony poza wieżą. Rakiety z głowicą naprowadzania eliminowałyby potrzebę posiadania radaru kierowania ogniem, wystarczyłby system optyczny. Teraz to brzmi jak skrzyżowanie systemu Poprad z Sona/Tryton 35 mm. I tak właśnie to powinno wyglądać. Działo 35 mm na jakimś podwoziu, kierowane przez system optyczny, ewentualnie radar AESA EHF, plus osobne wyrzutnie rakiet VSHORAD Piorun-2 o zasięgu 12 km na towarzyszących pojazdach, plus radar Bystra AESA. To, że nie idziemy drogą Rosjan, wcale nie znaczy że błądzimy.

    1. Davien

      Panyr nigdy nie zestzrelił F-4 bo chyba chodzi ci o turecka maszyne rozpoznawczą RF-4E. Tyle ze spadł on poza wodami terytorialnymi Syrii więc Pancyr musiałby umiec pływać. Pancyr ma za słaby radar naprowadzania a jest on wymagany do rakiet, optronika tez leży i kwiczy.

    2. Rakieter

      Jak zwał tak zwał, to wciąż Phantom F-4. Spaść nie musiał od razu, pociski mogły go tylko uszkodzić. Gdybym był pilotem też wiałbym póki samolot da radę poza wody terytorialne, żeby się nie dostać do niewoli.

    3. brawo

      Jak miło poczytać taką merytoryczną wypowiedź.

  10. i tyle w temacie ....

    Jak się człowiek lepiej przyjrzy to widzi 2 stacje, jedną dookólną wykrywania, drugą kierunkową naprowadzania, trzeci kanał, a drugi "naprowadzania" to stacja optroniczna (oczywiście pomijajac sieciocentryczność czy pracy w "parze"). Sposób naprowadzania, a więc typ głowicy rakiety wybrano celowo, aby zminimalizować koszty efektorów/rakiet. Działka, ktos z dyskutantów wie w jakiej odległci pzrecina sie tor lotu pocisków a wiec jest to miejsce gdzie dochodzi do najefektywniejszego rażenia celu, ktoś wie przy jakich parametrach celu uzywane jest tylko jedno działko, aby nie marnować "jednostek ognia" ?? ZEA używa jednostek z pojedyńczą anteną radaru dookólnego, modernizacja polega na dodaniu drugiej (plecami do pierwszej) celem przyspieszenia odświerzaniainfo. W sieci masa filmów gdzie systemy te dawały sobie doskonale radę z izraelską amunicją "krążącą" czy innymi rakietami manewrujacymi USA, GB czy Francji. Jest to chyba jedyny system z udokumentowaną taką ilością odpartych ataków srodkó napadu powietzrnego i to nie "sandalarzy" ale pzrodujacych armi świata.

    1. uśmiech

      Dawały sobie doskonale radę :) Jak to można odwrócić kota ogonem.

    2. a

      Oczywiście że dają sobie radę i to doskonale, a znajdź bardziej efektywny system sprawdzony w boju.

    3. Bawełniak

      Tak trzeba mówić towarzyszu, tak trzeba mówić…

  11. NH

    F-4, F-5 zestrzelono sporo. F-15, F-16 już tylko kilka. F-22, F-35 ani razu nie zostaną zestrzelone. Rosyjskie systemy przeciwlotnicze już wobec amerykańskiej IV generacji myśliwców były bardzo mało skuteczne. Wobec V generacji są już zupełnie bezużyteczne. To samo tyczy się zwalczania rakiet. Pancyry, Tory, Buki mają duże problemy nawet z zestrzeliwaniem latających powoli i wysoko pocisków non-stealth. Wobec pocisków cruise, supersonic lub stealth są bezradne.

    1. prześmiewca

      takie wypowiedzi to perełki tego forum, pokazują jak bardzo nasze społeczeństwo błądzi

    2. Hmmmm jakoś Huti posługując się sprzętem rosyjskim sporo tych "niezestrzeliwalnych" maszyn nazestrzeliwali z F-16 i F-15 na czele.

    3. Sporo tzn jedną?

  12. ...

    "Jeżeli Rosjanie znajdą na to pieniądze" Do tego potrzeba wykwalifikowanych udzi a nie pieniędzy! Pieniądz to tylko kawałek papieru. Można drukować w nieskończoność...

  13. dropik

    Podstawowe fakty: Libia spadło : 18 tb2 , Syria ok 6 , Karabach ok 5-6. W Libii były to przeważnie ofiary pancyrów , w Karabachu Torów. Oczywiście wyszkolenie operatorów dronów i oplot mogło być różne.

    1. Davien

      Podstawowe fakty: w Libii i Syrii potwierdzone jest łacznie strata 16 TB-2 przy czym w Syrii i Libii padały ofiara głownie lotnictwa. Straty Pancyrów to w Syrii i Libii min 7-8 zestawów.

    2. i tyle w temacie ....

      @Davien Podstawowe fakty: W Libii Turecka bateria p-lot Hawk 2000 z radarem "patriota" zmasakrowana została przez atak lotniczy mirage2000 + mig29 wersja dla Rosyjskiej armii. W Syrii potwierdzono stratę ok. 50 "TB-2", a raczej różnego typu dronów Tureckich. W Syrii potwierdzono iż IAF atakuje cele tylko i wyłącznie przy pomocy dronów lub rakiet manewrujących dalekiego zasięgu które wystrzeliwuje albo z nad wzgórz Golan, z nad Libanu lub kryjąc się za samoloty USAF z nad Morza Śródziemnego. Gdyby nie obawiali się opl Syrii to ataki przeprowadzali by przy pomocy bomb grawitacyjnych, bo tak jest najtaniej. Piszesz o stratach 7-8 Pancyrów ? z tego 3 sztuki utracono w schronach, a więc przez 6 lat wojny w Syrii gdzie ataków dokonywało lotnictwo największych potęg NATO + IAF strata 5 "Pancyrów" to jest laurka do tego systemu. Przypominam iż w Iraku amerykanie nie obronili swoich baz przed kontratakiem rakiet Iranu. AS rafineria nie została obroniona mimo iż chroniona byłą przez najnowocześniejszy system obrony P-lot na świecie obsługiwany przez Amerykanów czy to na okrętach czy na ladzie.

    3. SAS

      Na pewno nie zginął żaden operator drona. Czego nie można powiedzieć o operatorach OPL. To jest podstawowa sprawa i wojny dronów i lęków tych, co na froncie.

  14. fefe

    "Stacja ta ma bowiem teoretycznie możliwość śledzenia celów na odległości maksymalnej 10 km i pułapie 10000 m, jednak jest najbardziej skuteczna w odniesieniu do obiektów powietrznych działających na wysokości 5000 m i odległości 5 km (wykrycie z prawdopodobieństwem 0,9). Co gorsza może ona śledzić jedynie jeden cel i dopiero po jego zniszczeniu (a więc np. trafieniu rakietą) może się przerzucić na kolejny." Deja vu ah te najlepsze nie mające analogów wzory uzbrojenia ......a jak sie tak człowiek lepiej przyjrzy to wszy po karku chodzą.......

    1. @fefeflek Jak się człowiek lepiej przyjrzy to widzi 2 stacje, jedną dookólną wykrywania, drugą kierunkową naprowadzania, trzeci kanał a drugi naprowadzania to stacja optroniczna

    2. Davien

      I co ci da stacja wykrywania jak nei może naprowadzac pocisków. A tak w ogóle Pancyr ma 2 kanały naprowadzania rakiet i jeden działek( dane rosyjskie sprzed kilku lat)

    3. i tyle w temacie ...

      @Davien .. co da stacja wykrywania ?? ano na przykład w Centurion C-RAM, czyli lądowym Phalanx CIWS o którym wspominqasz, jego debiut bojowy to było "zestrzelenie" pancernika USS Missouri którego uznał za "większe zagrożenie" niż atakujący go HY-2 Haiying :) To był wtedy kabaret i to podczas wojny w zatoce. Ten system do dziś chyba nie zestrzelił żadnego celu a ma zasięg skuteczny ok. 1,5 km...

  15. codybancks

    Nie wierzę !!??? Jak ruskie może być gorsze od innych , a zwłaszcza USA !! On musi być lepszy i tańszy i nie ma żadnych wad !!! Tylko ruskie jest tańsze i lepsze !!??

    1. I niemające analagów.

    2. czapa

      S-400 jest znacznie przewyższający pow wieczne czasy! Ale robi się już S-500

  16. Chyżwar

    Ten system jest tak "dobry", że poprawić się nie da.

    1. Trzcinq

      A jaki podobny system opl był projektowany do zwalczania małych obiektów latających z plastiku robionych? Nie wyszło ci

    2. Davien

      Centurion C-RAM, bo systemy C-RAM słuza do zwalczania takich obiektów? A Pancyr jak sobie "radzi" to doskonale było widac z kamery HAROP-a, a to nie ejst mały dron.

  17. dim

    Nie zgadzam się z Autorem, w kwestii "można". Ponieważ gdyby (rosyjscy producenci) "mogli" dawno by już to byli zrobili. Zamiast czarować swe ministerstwo ustawianymi warunkami testów. Nie mogli lepiej. Ani to nie było tylko kwestią pieniędzy, że Moskwiczowi daleko było zawsze do BMW. I ta zupełnie elementarna kwestia prędkości działania, dostępnych dla Rosji podzespołów elektronicznych... Obserwując sprzęt cywilny myślę, że mogą, ale Chińczycy.

    1. andys

      Pewnie się zdziwisz, ale Chińczycy wykonali już klona Panzira i jest podobno lepszy od oryginału. Nazywa sie FK-2000.

    2. Davien

      Wystarczy ze dali lepszy radar i poprawili rakiety i juz maja lepszy system od pancyra:)

    3. dim

      @andys. Właśnie w ogóle mnie to nie dziwi. Natomiast faktycznie nie wiem co mają, nie interesowałem się, to NIE są nasi wrogowie. Ani przyjaciele.

  18. były porucznik zmechu

    Rzeczywistość jest okrutna i weryfikuje większość niezawodnych i wyjątkowo "odkrywczych" pomysłów. To że szczególnie brutalnie obeszła się z Rosyjskim Pancyr'em? Nie pierwsza i nie ostatnia porażka sprzętu "bez anałogów" :P Jedno co może dziwić to fakt, że oni ciągle wierzą w swoje UUUUUURRRRRRRAAAAAA :P A mój mechanik od samochodów twierdzi, że jak coś jest do wszystkiego, to jednocześnie jest do niczego.

    1. a

      A gdzie poniosły porażkę? jak na razie to bazy rosyjskie w Syrii są skutecznie chronione / był jeden przypadek gdy nalot się udał/

    2. Juras

      Bo u Nich ciagle pokutuje mentalnosc mongolska “ u Nas ludjej mnogo i przezimuja “ i tak, jeden niesie karabin a trzech amunicje do niego …?!

    3. Davien

      Sa chronione pzrez TOR-y a nei Pancyry:)

  19. A

    Oni sami są do poprawy

  20. Sailor

    Zgadzam się z końcową konkluzja autora. Oczywiście, że można trzeba mieć tylko kasę (tą mają ZEA) i technologie, a tą ma tylko zachód. Czyli wszytko w temacie i pozamiatane. Natomiast trzeba przyznać, że założenia Rosjanie mieli dobre i tylko tyle. Natomiast my mamy możliwości, technologię, a i kasa by się znalazła. Tylko woli nie mamy.

    1. Stefan 1

      To właśnie założenia są do bani. Umieszczono na jednym pojeździe efektory i system aktywnego namierzania, co zwiększa ryzyko wykrycia, oraz naraża na wyłączenie z walki dwóch rodzajów efektów. Do tego zainstalowano dwie armaty, co znacznie pogarsza celność. Być może sa dwie dlatego, że pojedynczo też były niecelne pomimo stabilnej platformy. Zamiast celności grad pocisków. Powstał więc transformers, duży, ciężki, łatwy do wykrycia i z pięcioosobową załogą. Uważam, że polscy decydenci słusznie nie dopuścili do produkcji Loary w konfiguracji badawczej. Obecna Loara 2, to system rozproszony. Zastosowano dywersyfikację efektów, dowodzenia i aktywnego namierzania. Tym samym zmniejszono ryzyko zniszczenia całego systemu jednym pociskiem, poprawiając tym samym bezpieczeństwo obsługujących go ludzi. Taki właśnie system należy rozwijać i rozbudowywać o nowe środki wykrywania i niszczenia.

  21. i tyle w temacie ...

    Na ilustracjach trzy warianty Pancyra, ani jeden z nich nie jest używany w ZEA..

  22. Andrzej

    1. Podczas wojny Armeńskiej nie było osłony WRE, systemy Pancyr były obsługiwane niewłaściwie. 2. Proszę podać typ i model gotowego mobilnego zestawu który ma zakupić Polska. 3. Który z obecnie produkowanych zestawów plot był projektowany do zwalczania samolotów z balsy czy tworzywa.

    1. Juras

      Wymowka

    2. dropik

      ależ były i przez ostatnie 2 tygodnie tb2 ograniczyły swoje działanie , o czym przyznawali sami Azerowie

    3. ciekawy

      Jak nie było osłony WRE? Była i pojazdy tego typu były niszczone przez TB-2.

  23. Ruski processor :D

    No należy dodać że w testach w Indiach Pancyr odpadł z przetargu jako znacznie gorszy od koreańskiego BIHO2 .

    1. :)

      Dodałeś.

    2. Fanklub Daviena i GB

      No i ile tych BIHO kupili Hindusi? Choć jedną sztukę? Za to prokurator dobrał się do tych urzędników hinduskiego MON którzy BIHO wybrali... I podaj choć jeden parametr, poza niską ceną z uwagi na kiepski radar i efektory, w którym BIHO dorównuje Pancyrowi? :D

    3. Davien

      Lepsze działka z amunicja programowalna, pociski rakietowe pozbawione wad tych z Pancyra, lepsza optronika czyli wszystko co decyduje o skutecznosci systemu:) A zamówiono 104 sztuki, ale Modi miał focha i postanowił ze sami opracuja podobny system:) Na wasze Tunguzki i pancyry nawet nie spojrzeli:)

  24. Dudley

    To może autor zaprezentuje nam, alternatywne rozwiązanie o podobnych lub lepszych parametrach używane obecnie w armiach zachodu. Tak by czytelnicy mogli porównać ruski złom z innymi rozwiązaniami. Jestem ciekawy suchych faktów odnośnie mobilności, dystansu wykrywania celów o różnym RCS, ilości śledzonych celów jednocześnie i dystansu skutecznego ognia.

    1. Davien

      MICA VL. SPYDER, NASAMS, Inc.21 z Sidewinderami, Land Ceptor, dosłownei kazdy zachodni system podobnej klasy roznosi Pancyra na strzepy.

    2. Dropik

      Przecież to jest innej klasy system

    3. Davien

      Nie, to wszystko sa systemy tej samej klasy, krótkiego/sredniego zaiegu.

  25. Trzcinq wyjaśnia

    Dobry artykuł wyjaśniający problem systemu Pancyr a niepokojąca jest puenta kończąca. Pozdross

    1. Davien

      Żeby Pancyr do czegos sie nadawał trzeba zmienić radar naprowadzania albo pociski 57E6 na takie co sa niezalezne od tego radaru i zmienic głowice optroniczną łacznei z miejscem jej mocowania. W żadnej z wersji pancyra tego nie zrobiono.

    2. Chyżwar

      Nie znasz się. Należy uczynić go bardzo komfortowym, wgrać atlas ptaków dodać brylanty na przyciskach i złote klamki. Wtedy kupi go rosyjski oligarcha. Jak dodasz inne zwierzęta do atlasu i obijesz siedzenia skórą antylopy, to wprowadzi go na uzbrojenie arabski szejk. Na tej samej zasadzie kupowano w Arabii Saudyjskiej Lamborghini LM002.

    3. Davien

      Chyba raczej tenże arabski szejk wolałby Lamborghini od czegoś co piloci Saudów moga pomylic z wrogim pojazdem:) Co do rosyjskeigo oligarchy pełna zgoda:)

Reklama