- Wiadomości
- Polecane
Rutte: decyzje Chin na Pacyfiku zależne od sytuacji na Ukrainie
Zdaniem sekretarza generalnego NATO Marka Rutte wynik wojny na Ukrainie może przesądzić o krokach podejmowanych przez Chiny na Pacyfiku i we Wschodniej Azji.

„To nie jest wojna regionalna. To konflikt globalny, ponieważ Rosja współpracuje z Koreą Północną, Chinami i Iranem” – powiedział szef Sojuszu, odnosząc się do współpracy pomiędzy wymienionymi reżimami. Rutte powtórzył na wspólnej konferencji z szefem ukraińskiej dyplomacji Andrijem Sybihą, że jeśli zostanie osiągnięte zawieszenie broni lub porozumienie pokojowe, to trzeba będzie zagwarantować jego trwałość.
Wspólne działania Rosji i Chin na rzecz „nowego koncertu mocarstw” nie są nową tezą, ponieważ została ona wyłożona otwarcie przez Władimira Putina i Xi Jinpinga m.in. w grudniu 2021 roku oraz powtórzona tuż przed pełnoskalową inwazją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Z dotychczasowych obserwacji wynika jednak, że nie tylko Moskwa, ale również Pekin zakładał, że wojna zakończy się szybko. To osłabiłoby stabilność NATO i całą architekturę bezpieczeństwa ze Stanami Zjednoczonymi na czele, co pozwoliłoby na bardziej śmiałe ruchy chociażby względem Tajwanu.
Zobacz też
Obecnie Chiny obserwują działania na Ukrainie, a wobec Tajwanu regularnie dokonywane są prowokacje (m.in. poprzez manewry floty, czy loty myśliwców). Jak też wskazał Mark Rutte, nie jest jasne, jak ostatecznie zachowa się Xi Jinping, ale z pewnością będzie dostosowywał swoje ruchy do zaistniałej sytuacji - „Czy będzie to Rosja, czy Zachód? To będzie dla niego (Xi Jinpinga - przyp. red.) również wskazówką dotyczącą jego kolejnych kroków na Pacyfiku. Nie mam co do tego wątpliwości, dlatego bądźmy w tej sprawie absolutnie szczerzy. Przede wszystkim Ukraina, ale to jest konflikt prawdziwie globalny” - ocenił.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]