W rejonie Woroneża siły powietrzne Rosji uruchomiły nowy symulator Su-34. Są tam realizowane szkolenia załóg bombowców zarówno w zakresie procedur awaryjnych, jak też realizacji zadań bojowych czy tankowania w powietrzu. Jest to element kompleksowej modernizacji systemu szkolenia jednostek Zachodniego Okręgu Wojskowego.
Piloci Zachodniego Okręgu Wojskowego rozpoczęli szkolenia w kompleksie symulatorów Su-34, noszącym oznaczenia UTK-34 zakontraktowano w grudniu ubiegłego roku w Instytucie Technologii Lotniczych „Dinamika”. Ta rosyjska firma dostarcza siłom zbrojnym federacji szeroką gamę symulatorów opartych na systemie „Sfera”. Zgodne z nazwa głównym elementem systemu jest sferyczny ekran na który jest rzutowany obraz widoczny w pełnym polu widzenia załogi Su-34. Podobne rozwiązanie firma skutecznie stosowała już np. w symulatorach śmigłowców Mi-8 i Mi-24/35 oraz Ka-52 które są eksploatowane przez lotnictwo wojsk lądowych Rosji.
„Sfera” jest zintegrowanym symulatorem lotu, przeznaczonym do szkolenia załóg w zakresie lotów w dzień i nocą, prowadzenia walki powietrznej, ale też tankowana w locie czy startów i lądowań. Co istotne, system wykorzystuje odwzorowanie realnych baz wojskowych i obszarów działań, wraz ze szczególnymi warunkami pogodowymi i systemami przeciwnika.
Czytaj też: Lotnictwo na zachodzie Rosji rośnie w siłę. Wnioski z Zapad-2017 [ANALIZA]
Oprócz symulatora „Sfera” w skład kompleksu UTK-34 wchodzi też symulator procedur o nieco mniejszym stopniu skomplikowania, który wykorzystuje się do szkolenia w zakresie sytuacji awaryjnych, zarządzania systemami awioniki i wyposażeniem oraz korzystanie z zestawu wyposażenia pokładowego w ramach przygotowań do lotu i realizacji działań. Wykorzystuje on również kabinę Su-34 jednak z systemem zobrazowania o nieco prostszej konstrukcji, złożony z 4 płaskich ekranów.
Oba symulatory wykorzystują kabinę Su-34 z pełnym wyposażeniem, łącznie z funkcjonującym wyświetlaczem przeziernym HUD. Zastosowano równie kompleksowe oprogramowanie zapewniające realistyczne odwzorowanie warunków lotu, aerodynamiki samolotu i funkcjonowania wszystkich systemów pokładowych. W kabinie znajdują się również kamery, które umożliwiają instruktorom obserwację w czasie rzeczywistym zachowania załogi i odtworzenie oraz skomentowanie błędów podczas analizy wyników symulacji.
Symulator został uruchomiony w ośrodku szkolnym sił powietrznych w rejonie Woroneżą i służy już do szkolenia dla załóg Su-34 Zachodniego Okręgu Wojskowego. Systemy symulatorów są w ostatnim czasie coraz szerzej stosowane w szkoleniu załóg rosyjskich sił zbrojnych Zachodniego Okręgu Wojskowego. Dotyczy to załóg nowych typów samolotów i śmigłowców, ale również czołgów i innych pojazdów bojowych. Wskazuje to na zmianę w podejściu do szkolenia, której efektem było m. in. uruchomienie wielkiego ośrodka symulacji dla załóg czołgów w ramach modernizacji podmoskiewskiego poligonu wojsk lądowych Alabino. Symulatory są też stosowane np. przy szkoleniu załóg wyrzutni pocisków balistycznych RS-24 Jars.
Czytaj też: Rosyjskie siły strategiczne stawiają na symulatory
pytanie do ola
No ale jak to jest możliwe bez zachodnich kredytów i przy embargu na dostawy zachodniej elektroniki dla rosyjskich sił zbrojnych?
herdel
natomiast np nasze zalogi smiglowcow Mi-8 , Mi-17 jezdza do Chorwacji , Czech na Litwe zeby pocwiczyc na symulatorach w/w smiglowcow gdzie MON placi krocie za to poniewaz my do dzis nie dorobilismy sie takowe (swego czasu byla szansa pozyskac z Bulgarii ale po co) - a co tam - stac nas!
ZZ
Ależ to bardzo proste. Mają symulatory, ale za to 1,3 mln Rosjan nie ma żadnej toalety - nawet sławojki.
yaro
"której efektem było m. in. uruchomienie wielkiego ośrodka symulacji dla załóg czołgów w ramach modernizacji podmoskiewskiego poligonu wojsk lądowych Alabino." ------------------ Dopiszmy jeszcze, że w tym przypadku całość zrobili Rosjanom Niemcy.
gegroza
Z tego co pamiętam to jednak nie zrobili tylko mieli zrobić