Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Rosja: „Minoga” następcą śmigłowców Ka-27?
Rosyjskie ministerstwo obrony zawarło kontrakt na opracowanie śmigłowca „Minoga”, który ma zastąpić wykorzystywany powszechnie we flocie wojennej śmigłowiec pokładowy Ka-27. Pierwszy etap prac badawczo-rozwojowych ma się zakończyć do końca 2023 roku.
W czasie Międzynarodowego Forum Wojskowo-Technicznego „Armia-2020” w Moskwie, prezes holdingu Russian Helicopters Andriej Bogiński poinformował agencję TASS o podpisaniu kontraktu, w ramach którego ma zostać zrealizowany pierwszy etap prac badawczo-rozwojowych nad śmigłowcem morskim „Minoga” – przyszłym następcy śmigłowca pokładowego Ka-27.
W ramach umowy do końca 2023 roku ma powstać projekt nowego helikoptera. Ma zostać przygotowana baza naziemna programu a w jej oparciu mają być przeprowadzone testy naziemne głównych elementów konstrukcyjnych oraz urządzeń przygotowywanych dla całego projektu.
Rosjanie jak na razie nie przekazali żadnych informacji na temat tego, jak ma wyglądać nowy śmigłowiec. Bogiński poinformował jedynie, że ma on być przeznaczony przede wszystkim do wykrywania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych. Jego wymiary mają być dostosowane do standardów okrętowych, a sam kadłub ma mieć zaczepy do podwieszania uzbrojenia.
Tak ogólnikowe informacje mogą oznaczać, że poza ogólnymi założeniami taktyczno-technicznymi nie zostały jeszcze ustalone szczegółowe wymagania - chociażby jeżeli chodzi o wymiary i ciężar. Jest to o tyle dziwne, że o przygotowywaniu następcy dla śmigłowców Ka-27 było wiadomo oficjalnie już od 2015 roku. Natomiast same prace nad jego opracowaniem miały się zacząć już w 2016 roku.
Nie wiadomo przede wszystkim, czy „Minoga” będzie produkowana jedynie w wersji pokładowej. Śmigłowce Ka-27 był bowiem podstawą wielu innych maszyn. Do stworzenia helikoptera szturmowo-transportowego dla piechoty morskiej (Ka-29) i maszyny wczesnego ostrzegania radiolokacyjnego (Ka-31). Dodatkowym problemem jest ograniczenie wielkości, wynikające z powszechnego wykorzystywania przez Rosję stosunkowo niewielkich okrętów z pokładami lotniczymi i hangarami w porównaniu do takich krajów jak Stany Zjednoczone.
Przykładem takich jednostek mogą być nowej generacji korwety patrolowe projektu 22160 typu „Wasilij Bykow”. Są to okręty o wyporności jedynie 1800 ton i pomimo, że oficjalnie mogą one przyjmować śmigłowce o wadze do 12 ton, to jednak optymalne dla nich byłyby helikoptery mniejsze, łatwiej dostosowane do warunków pasujących na patrolowcach.
Na bazie terminu wskazanego w wypowiedzi Bogińskiego nie można określić, jaki będzie dokładny harmonogram prac nad „Minogą”. Jeżeli jako wzór wzięłoby się program budowy śmigłowca Ka-27 to oznaczało by, że pierwszy lot prototypu nastąpi nie wcześniej niż za pięć lat. Prace nad helikopterem Ka-27 rozpoczęły się bowiem w 1968 roku natomiast lot pierwszego prototypu nastąpił w 1973 roku. Ostatecznie potrzeba było jeszcze siedmiu lat by w 1980 roku rozpocząć produkcję seryjną. Zachowanie podobnego harmonogramu w przypadku „Minogi” oznaczałoby uruchomienie jego produkcji seryjnej około 2030 roku.
Sama nazwa nowego śmigłowca nie została wybrano przez Rosjan przypadkowo. Minoga to po polsku Minóg morski - pasożytniczy gatunek bezżuchwowca z rodziny minogowatych. Jest to zwierzę, które atakuje duże ryby doczepiając się do nich za pomocą pyska mającego postać dużej przyssawki. W podobnie skuteczny sposób „Minogi” mają działać w odniesieniu do okrętów podwodnych.