Geopolityka
Putin: Rosja musi pozostać silną republiką prezydencką
Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w środę, że Rosja musi pozostać silną republiką prezydencką. Była to jego odpowiedź na pytanie o ewentualny okres przejściowy po jego ustąpieniu w 2024 r.
Putin, który zgodnie z konstytucją nie może ubiegać się o kolejną kadencję na stanowisku prezydenta, wniósł do niższej izby parlamentu, Dumy Państwowej, projekt ustawy oparty na ogłoszonych przez niego niedawno propozycjach zmian w konstytucji. Przedstawiciele grupy roboczej ds. poprawek zapowiedzieli, że zmodyfikowanych ma być co najmniej 13 artykułów konstytucji, dotyczących m.in. jej rozdziałów o ustroju federalnym, prezydencie i rządzie, izbach parlamentu, władzy sądowniczej i prokuraturze oraz samorządzie lokalnym. Putin twierdził, że zmiany w konstytucji mają wzmocnić demokrację, ale krytycy Kremla uważają, że mają mu one zapewnić dożywotnią władzę.
Nasz kraj oczywiście musi być silną republiką prezydencką. To po pierwsze. Poza tym mamy tak dużo grup etnicznych, narodowości i stylów życia, że jest praktycznie niemożliwe zintegrowanie tego w ramach republiki parlamentarnej
Zapytany przez jednego ze studentów, czy Rosja powinna rozważyć utworzenie jakiejś instytucji przejściowej, jak to się stało np. w Singapurze, Putin oznajmił, że nie jest to odpowiednie dla Rosji. Pierwszy premier Singapuru Lee Kuan Yew został po przejściu na emeryturę „starszym ministrem” – to doradcze stanowisko miało pomóc krajowi zachować stabilność.
Był to człowiek wybitny(…). Był u władzy przez około 30 lat i założył kraj, to prawda. Chcecie, żebym został starszym ministrem? (...) To, co proponujecie, nadszarpnęłoby instytucję prezydenta. Myślę, że dla takiego kraju jak Rosja, nie jest to odpowiednie”.
Putina zapytano też o model kazachski, gdzie wieloletni prezydent ustąpił w zeszłym roku, ale nadal pociągał za sznurki, zajmując inne stanowisko. Prezydent także to rozwiązanie uznał jednak za nieodpowiednie.
Pojawienie się stanowiska wyższego od prezydenta oznaczałoby dwuwładzę, co jest absolutnie nie do przyjęcia dla takiego kraju jak Rosja
67-letni Putin jest u władzy od ponad 20 lat, czyli dłużej niż którykolwiek inny przywódca rosyjski czy sowiecki od czasów Stalina, który rządził od 1924 do 1953 r.
Szach mat w jednym ruchu.
To kraj gdzie jeden boi się wszystkich. A wszyscy jednego.
Kapustin
Folwark Putina i jego kilki Przypominam ze 17 oligarchów takich po 6mld usd ustawilo sie z gratulacjami w prywatnej galerii Dawny min skarbowki poprosil ich o wkład wlasny Nikt nie odmówił
Piotr ze Szwecji
Ciekawe, że w jednym ze "słowiańskich" krajów, jak dla przykładu Polska, Rosja, Ukraina i etc, nagle jeden z polityków zamiast wyć do nieba o jedności narodu (którego założenie słowiańskiej kultury budzi wielkie kontrowersje wśród mniejszości, jak w Polsce), z zaskoczenia uczciwie przyznaje dlaczego taki kraj jak Polska, Rosja, Ukraina i etc, winien mieć ustrój prezydencki i podaje ku temu powody, które dla przykładu w Polsce są dla mnie absolutnie oczywiste: _"Nasz kraj oczywiście musi być silną republiką prezydencką. To po pierwsze. Poza tym mamy tak dużo grup etnicznych, narodowości i stylów życia, że jest praktycznie niemożliwe zintegrowanie tego w ramach republiki parlamentarnej"_. ---------- Czasami politykowi umknie coś w stylu "Kaczyńskiego nie interesuje Europa, tylko Polska". Uczciwości wśród polityków racz daj nam Panie, a Polsce końca tego wiecznego parlamentarnego konfliktu polsko-polskiego idącego wzdłuż podziałów dzielnic rozbiorowych! Polska stoi w potrzebie nowej konstytucji i konieczności zmiany ustroju na prezydencki. Ujednolicenie słowiańskie Polaków raczej nie wchodzi od 1918 roku w rachubę, bo obywatelstwo polskie nie dostaje się od 1805 roku pod warunkiem przynależności etnicznej do nas Słowian, tak jak to raczej preferowano prawnie w RP1 z nadaniem szlachectwa, To był obowiązek przynależności do szlacheckiego rodu i małżeństw mieszanych. Tylko z nielicznymi wyjątkami nadań królewskich, które też kończyły się w małżeństwach mieszanych prędzej czy później. Tego nie ma dziś w Polsce i trzeba byłoby chyba z milion lat nim mniejszości Polaków wymieszają się w Polsce w końcu ze słowiańską większością narodową Polaków. To wynika z tego, że różnice etniczne są bardzo silne i nie tylko finansowane przez rząd centralny w Polsce, lecz też przez zagranicznych "donatorów".
Matnet
nawet nie wiem jak to skomentować, brednie o kategoriach narodowościowych przy nadawaniu obywatelstwa są wyssane z palca. W czasach I RP pojęcie narodowości było w ogóle nieznane. Ludzi dzielono na stany i według podległości danemu panu feudalnemu. Pojęcie narodowości pojawiło się w Europie dopiero za czasów Napoleona ja I RP już nie istniała
Adam S.
Ależ to nie była żadna "szczerość" prezydenta Rosji, tylko użycie wygodnej figury retorycznej do usprawiedliwienia jeszcze większego zamordyzmu w Rosji. Nie ma żadnych cech wspólnych między współczesną Polską, w której mniejszości narodowe stanowią co najwyżej 2-3 % społeczeństwa, a Rosją, która jest krajem kolonialnym, składającym się w 90% z terytoriów nierosyjskich, podbitych przez Rosjan w XIX wieku. "Umacnianie republiki prezydenckiej" jest tu tylko hasłem, opisującym dalszą przemianę Rosji w państwo autokratyczne, coraz bardziej przypominające monarchię absolutną Czyngis Chana, albo państwo totalitarne Stalina.
Szach mat w jednym ruchu.
Rosja to kraj w którym jeden boi się wszystkich a wszyscy jednego.
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
Rosja jest republiką prezydencką a nawet trochę bananową, Putin powinien się koronować na Cara i by miał sprawę załatwioną z punktu formalnego.
Bartosz17
Popieram słowa Pana Putina, 20 lat u władzy to dużo i dużo zrobił dla Rosjan. Teraz może odejść z władzy na spokojnie.
nie zrozumiałeś artykułu, Putin nie odejdzie, po to się zmienia konstytucję, żeby nie odszedł. Jeśli miałby odejść, to po co zmiana konstytucji? Będziesz miał w Moskwie dożywotniego cara Putina
Brawo jasiu
Fakt, zmienił gospodarkę opartą na surowcach, zwiększył przyrost naturalny, nie ma biedy korupcji, armia kwitnie no i powiększył terytorium Rosji o Krym i donna!!!
SimonTemplar
Putin jest i będzie dożywotnim prezydentem Rosji. Każdy inny urząd w Rosji łącznie z ich premierem to stanowisko wirtualne, nie mające żadnego znaczenia w realnych i samodzielnych decyzjach. Putin wydaje polecenie i każdy najwyższy urzędnik je wykonuje. Identycznie jak w KRLD. Jak ktoś sądzi inaczej to jest naiwny.
Adam S.
Rosja jest republiką prezydencką. Czyli oficjalnie jest republiką, a de facto należy do Prezydenta.