Reklama
  • Wiadomości

Zdobyczny Abrams jedzie do rosyjskiego zakładu zbrojeniowego

Rosjanie dostarczyli jednego ze zdobytych na Ukrainie czołgów M1A1SA-UKR do zakładów Uralwagonzawod w Niżnym Tagile. Wcześniej przywieziono tam przejętego Leoparda 2A6.

Autor. Telegram T.ME/KILLPUKIN

Ukraińcy dotychczas w wyniku walk mieli utracić bezpowrotnie przynajmniej dziewięć sztuk czołgów M1A1SA-UKR (według danych serwisu Oryx), z czego część udało się Rosjanom zdobyć i przetransportować w głąb kraju. Jeden z nich trafił nawet na wystawę sprzęty zdobycznego przed Muzeum Zwycięstwa na Pokłonnej Górze. W połowie listopada w serwisie X Rosjanie pochwalili się przejęciem kolejnego, który został porzucony przez swoją załogę pod koniec października na kierunku pokrowskim. Był on używany przez czołgistów z 47. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej, która od wielu miesięcy jest jedną z kluczowych jednostek armii ukraińskiej.

Pod koniec grudnia zeszłego roku pojawiło się nagranie przedstawiające transport zdobycznego Abramsa do zakładów Uralwagonzawod w Niżnym Tagile. Czy jest to wspomniany wcześniej egzemplarz? Nie wiadomo, chociaż można podejrzewać, że jest to także wariant z pancerzem dodatkowym montowanym już przez ukraińskich właścicieli. Zapewne jak wcześniej dostarczony tam zdobyczny Leopard 2A6 także M1A1SA-UKR zostanie gruntownie przebadany przez rosyjskich inżynierów, którzy przyjrzą się wielu jego podzespołom (i zapewne będą chcieli przynajmniej część z nich skopiować).

Zobacz też

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama