Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Zapalniki do rakietowych Feniksów

Wyrzutnie WR-40 Langusta podczas strzelania - fot.: chor. S. Kinasiewicz/Zoom.mon.gov.pl
Wyrzutnie WR-40 Langusta podczas strzelania - fot.: chor. S. Kinasiewicz/Zoom.mon.gov.pl

Do dialogu technicznego w sprawie zapalnika zbliżeniowego do 122 mm rakiet M-21 FENIKS HE zgłosiły się dwie firmy. Programowalne zapalniki przeznaczone są do zmodernizowanych pocisków niekierowanych, stosowanych miedzy innymi w wyrzutniach WR-40 Langusta.   

Zapalniki zbliżeniowe z programatorem mają być stosowane zamiennie z klasycznymi zapalnikami uderzeniowymi MRW-U. Nowy typ ma umożliwiać detonację pocisku na wysokości od 1 do 11 metrów nad ziemią i z ustalonym opóźnieniem czasowym po odpaleniu lub też po uderzeniu w cel. 

W dialogu biorą udział dwa podmioty. Pierwszym jest spółka Bumar Amunicja, która jest też producentem pocisków M-21 Feniks HE w których urządzenia te będą stosowane. Drugim zainteresowanym jest niemiecka firma Junghans Microtec GmbH, znany producent tego typu urządzeń, należący do Grupy Diehl. Udziały w Junghans posiada też francuski koncern Thales.

Zapalniki programowane poszerzą jeszcze możliwości bojowe pocisków M-21 Feniks HE, zwiększając ich wszechstronność i zwiększając skuteczność w rażeniu celów powierzchniowych. Są to rakiety niekierowane, stosowane w wyrzutniach wieloprowadnicowych kalibru 122mm, takich jak BM-21, RM-70 oraz zmodernizowane przez HSW pojazdy WR-40 Langusta.

Feniks HE jest pociskiem w których zasięg zwiększono ponad dwukrotnie względem standardowej amunicji, dzięki czemu możliwe jest prowadzenie ognia na dystansie sięgający 42 km. Wojsko Polskie zamówiło w zeszłym roku próbną partię 1000 pocisków, które uzyskano przez przebudowę rakiet M-21OB kalibru 122 mm. Zadanie to realizował Bumar Amunicja na mocy kontraktu o wartości ponad 37 mln zł. 

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. olo

    Krok w dobrą stronę natomiast powinny być cały czas prowadzone prace zwiększające zasięg rakiet, powinny powstawać specjalistyczne głowice bojowe /w tym zapalające i przeciwpancerne/ i walki elektronicznej /były takie Bułgarskie/ konieczne jest też opracowanie rakiet precyzyjnych, /naprowadzanych GPS i laserowo/. Oczywiście system kierowania powinien automatycznie rozpoznawać typ załadowanych rakiet i wprowadzać odpowiednie parametry. Dopiero wówczas można mówić o nowoczesnym zestawie. Praktycznie całość modyfikacji można wykonać w oparciu o krajowy przemysł tylko potrzeba odpowiednich decyzji.

    1. Johny

      Precyzyjne z Langusty, każda osobny cel do 42km to byłby szok

    2. Wuc Naczelny

      Przekracza to możliwości intelektualne polskich uczelni technicznych. Tak zwyczajnie.

  2. czekam

    Kiedy bedzie jakiś news odnośnie WR 300 Homar