WUZETEM poszukuje nowych partnerów na Eurosatory 2024

Defence24.pl: WUZETEM to firma specjalizująca się w mechanice precyzyjnej, w wykonywaniu elementów o bardzo wąskich tolerancjach. Jednocześnie dysponujecie tak poszukiwanymi obecnie wolnymi mocami, zdolnościami produkcyjnymi. W jakich obszarach WUZETEM jest w stanie kooperować z przemysłem zbrojeniowym, jakie elementy produkować?

Anna Ścieszko-Osińska, prezes zarządu WUZETEM: Generalnie jesteśmy spółką, która jest w grupie kapitałowej Agencji Rozwoju Przemysłu. Jesteśmy jedyną spółką, która posiada koncesję i rzeczywiście specjalizujemy się w mechanice precyzyjnej. Nasze wyroby są bardzo, bardzo precyzyjne. To daje nam przewagę konkurencyjną nie tylko na rynku polskim, ale również światowym. Można powiedzieć, że możemy produkować biżuterię. Te elementy, które produkujemy rzeczywiście są wykonywane w bardzo niskich tolerancjach. Mamy też nowoczesny park maszynowy, który ciągle rozbudowujemy. Mamy również niezwykłych technologów oraz własne biuro projektowe. Właściwie wszystkie nasze moce produkcyjne znajdują się w zakładzie, włącznie z nowoczesną narzędziownią i laboratorium, które stanowi tak naprawdę podstawę do współpracy z przemysłem zbrojeniowym.

WUZETEM to nowoczesny zakład produkcyjny, dysponujący różnymi technologiami, jak np. nanoszenia powłok DLC. Do tego to jedyna firma w grupie ARP dysponująca koncesją. Jesteście więc idealnym partnerem dla firm zbrojeniowych, gotowym do produkcji seryjnej i to niemalże od zaraz?

DLC nie jest jedyną powłoką jaką możemy zaoferować naszym odbiorcom. W ostatnim czasie opracowaliśmy drugą, która może stanowić ciekawy produkt dla zbrojeniówki zarówno polskiej, jak i dla naszych zagranicznych partnerów. Rzeczywiście mówiąc w języku wojskowym nasza spółka jest w gotowości bojowej i operacyjnej do tego, żeby tworzyć chociażby zapalniki do amunicji wielkokalibrowej. Możemy zaoszczędzić dwa lata, bo tak naprawdę wybudowanie nowej fabryki zapalników to sądwa lata, a my właściwie z dnia na dzień przy pozyskaniu technologii możemy taki proces rozpocząć.

No właśnie, te precyzyjne elementy to nie tylko zapalniki, ale też elementy chociażby do głowic do bezzałogowych statków powietrznych, popularnie zwanych dronami?.

Dokładnie tak, to co powiedziałam, to jest właśnie ta „polska biżuteria”, czyli elementy do głowic statków bezzałogowych.

Odwiedzając hale produkcyjne WUZETEM rzuca się w oczy zarówno nowoczesny park maszynowy, jak i estetyka oraz czystość na liniach produkcyjnych. Nie jest to obraz, jakie kojarzy nam się zwykle z państwowym przedsiębiorstwem. Firma się rozwija i to działając na konkurencyjnym rynku, oferując swoje produkty w kraju i zagranicą. Jakie są źródła tego sukcesu?

Po pierwsze, to nam się nie udaje, tylko to jest wypracowane. Myślę, że ten pierwiastek kobiecy, który jest w WUZTEM, ma znaczenie. Współpracujemy z naszymi klientami poprzez rzetelność. Właśnie to, że nasi klienci widzą, jak my pracujemy, jakie są standardy pracy i myślę, że to ma kluczowe znaczenie dla naszych partnerów.

W czerwcu odbywają się największe w Europie targi branży zbrojeniowej, czyli paryskie Eurosatory. Czy WUZETEM będzie w jakikolwiek sposób obecny w Paryżu?

W ostatnim czasie otrzymaliśmy sporo zapytań ofertowych dotyczących możliwości wykonania elementów uzbrojenia, również zdobytych na naszym stoisku podczas Defence Days24. Z częścią partnerów mamy umówione spotkania właśnie podczas tegorocznej edycji Eurosatory w Paryżu. Ponadto największe targi zbrojeniowe w Europie są doskonałą okazją do nawiązania nowych kontaktów handlowych z firmami z całego świata. Należy podkreślić, iż w przyszłości warto byłoby, aby polski przemysł zbrojeniowy dorobił się stoiska narodowego, co pozwala zaoszczędzić na kosztach oraz mocniej wyróżnia dany kraj oraz jego przemysł. Takie rozwiązanie praktykują takie kraje jak Austria czy USA.

Jak widzą Państwo szanse WUZETEM na zagranicznych rynkach zbrojeniowych i możliwości kooperacji z zagranicznymi producentami?

To już się dzieje, jak wspomniałam mamy sporo zapytań wysyłamy oferty, negocjujemy już pierwsze kontrakty z firmami spoza Polski. Mam nadzieję, iż podczas targów przybliżymy się do podpisania  umów. Po naszej współpracy widzimy, że coraz więcej partnerów poszukuje już nie tylko firmy do produkcji elementów precyzyjnych, ale również są zainteresowane produkcją i montażem kompletnych modułów, co jest dla nas też nowym wyzwaniem, ponieważ właśnie tak zmienia się produkcja zbrojeniowa. Można powiedzieć, że jest to trochę kopia z rynku automotive, na którym jesteśmy obecni od ponad 70 lat. Do tego trendu musimy się dostosować, ale zauważamy tu również dla nas okazję. Zamierzamy z tego skorzystać w 100%.

Dziękuję za rozmowę

Materiał sponsorowany