Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Wspólny radar 3D dla Czech, Słowacji i Węgier szansą dla polskiej spółki

Węgry, Czechy i Słowacja chcą wspólnie nabyć nowe radary trójwspółrzędne, które zastąpią ex-sowieckie radary P-37 – fot. www.army.cz
Węgry, Czechy i Słowacja chcą wspólnie nabyć nowe radary trójwspółrzędne, które zastąpią ex-sowieckie radary P-37 – fot. www.army.cz

Czechy, Słowacja i Węgry postanowiły wspólnie nabyć nowy radar trójwspółrzędny (3D), który zastąpiłby wykorzystywaną w tych krajach, ex-sowiecką stację radiolokacyjną P-37.

Plany zakładają wprowadzenie pięciu nowych radarów w Czechach, czterech na Słowacji i dwóch na Węgrzech. Stacje te mają w sumie kosztować ponad 165 milionów dolarów (około 15 milionów dolarów za sztukę). Nowy projekt ma zapewnić całkowitą niezależność systemu obrony powietrznej Czech, Słowacji i Węgier od rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.

Do projektu został również zaproszony polski minister obrony, ale czeskie media przekazały informację, że Polska prawdopodobnie nie weźmie udziału w tym projekcie. Do końca września ma również zapaść decyzja w Czechach, które pomimo zainteresowania ze strony przemysłu (przede wszystkim firmy Tatra) nadal nie zdecydowały się na współpracę z Węgrami i Słowacją w tej dziedzinie. W przypadku decyzji na „tak” byłaby to jedna z najważniejszych inicjatyw zwiększających współpracę przemysłu obronnego krajów Europy Środkowej.

Jak dotąd czeskie media poinformowały, że swoje radary zaproponowały już koncerny Lockheed Martin i BAE Systems. Na razie nie wiadomo, czy swoje rozwiązania będzie również proponował polski producent radarów – spółka PIT-Radwar.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. dsa

    Z pepikami jak najdalej. Nawet jesli nie mamy cudów techniki, to i tak przekazaliby wszystko ruskim.

  2. p11k

    A czemu nasi powiedzieli "nie"?

    1. dron

      my bedziemy miec drony z juesej :)

    2. 1125

      Powiedzieli "nie" bo chcą aby radary miały większą mobilność niż wybrali ta, na którą liczą Czesi i Słowacy

  3. asd

    Troche mało kasy -15M$-za radar. Lokcheead lub BAE nie maja takiego za te cene (chyba ze w promocji) To sie skuszą na TRS-15 jesli Bumar złożyciekawą oferte.

  4. ght

    wystarczy nam projekt z f16 ktory przez 6 lat nie moze nic oprocz podrozy z punktu a do punktu b

  5. Stary wojak Eric

    Wlasnym oczom nie wierze , na obrazku widze stacje radarowa P-35 Anna , na ktorej pracowalem 48 lat temu .To co widac na obrazku to jest pojazd antenowy 3 kanaly na dolna I 3 na gorna antene , system ID z boku anteny. brakuje wozu z monitorami , woz agregatu I P70 Zofia wysokosciomierz . Ciekawe czy ta stacja jest ciagle na lampach . czy juz wprowadzono tranzystory .

  6. Darek

    Najpierw wspólna modernizacja Mi-24, później wspólny BWP a teraz wspólny radar. Do trzech niewypałów sztuka...

    1. MB

      Czesi nie będą zainteresowani polską ofertą. Już od dawna wysyłali negatywne opinie, no chyba, że zabraknie im funduszy.

  7. Komanche

    A my za samą obsługę kredytu na F16 daliśmy samych 300 mln USD. Cóż za gospodarność.

  8. rocco

    lepiej z nimi nie miec nic do czynienia

    1. Bryk

      Lepiej jest ich od nas uzależniać, reszta krajów grupy V4 jest widziana (nie tylko przez Polskę, ale zagranicą też) jako Polska strefa wpływów, to, że na razie tak nie jest i stawiają nam się nie znaczy, że nie mamy do tego dążyć.

  9. Wert

    No własnie, dlaczego nie mieli byśmy wystartować z naszym TRS-15 Odra?

Reklama