Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Więcej bomb dla polskich myśliwców

Bomba OFAB 250 - 270/ Fot. V.V. Kuzmin/ Wiki Commons
Bomba OFAB 250 - 270/ Fot. V.V. Kuzmin/ Wiki Commons

Inspektorat Uzbrojenia poinformował o rozpisaniu przetargu na dostawę bomb lotniczych odłamkowo- burzących OFAB 250 - 270 (lub wyrobów im równoważnych).

Bomba lotnicza OFAB 250 - 270 jest używana w Siłach Powietrznych jako uzbrojenie dla radzieckich samolotów Su-22 i MiG-29.  Służy do rażenia siły żywej i słabo opancerzonych celów  za pomocą odłamków i fali uderzeniowej

Inspektorat Uzbrojenia oczekuje dostarczenia w latach 2019-2021 łącznie 130 sztuk bomb, co przekłada się na:
do 30.11.2019 r. - 50 bomb
do 30.11.2020 r. - 50 bomb
do 30.11.2021 r. - 30 bomb
Odbiorcą dostaw będzie 1. RBLog w Wałczu.

Oferenci muszą złożyć swoje dokumenty do dnia 18. lutego br. do godz. 9:00. Procedura wstępna ma doprowadzić do wyłonienia grupy maksymalnie 10 oferentów, którzy już wcześniej wykonywali podobne dostawy o wartości nie niższej niż 300 tys. PLN. Wstępnie wybrane oferty zostaną ocenione według kryteriów ceny (waga 60%) i gwarancji (waga 40%). 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (36)

  1. MAZU

    A tak na poważnie. OFAB-250-270 to radziecka bomba odłamkowo-burząca o masie 266 kg (zawiera 97 kb materiału wybuchowego. W poprzednich przetargach kosztowały po ok. 30.000 zł za sztukę. Trochę dużo.., Ale, co tam, ważne żeby były. Poza tym, co powiecie żeby polski ILX-27 przenosił taką jedna bombę (ma udźwig do 300 kg). Ale chwila, to niemożliwe, bo w zeszłym roku rozgoniono grupę inżynierów którzy go skonstruowali... M

  2. Sucholski.

    Dlaczego bomba 250kg do Ju-87 "Stuka" jest bardziej opływowa od bomby 250kg do Su-22?

  3. Extern

    @Marek1: Chyba przesadzacie, każdy sprzęt trzeba używać z głową. Taką bronią na niskim pułapie atakuje się już mocno wymęczone jednostki przeciwnika, pozbawione już OPL. W końcu i Amerykanie mają swojego A-10 który też bezpośrednio lata nad obcym wojskiem, i również zrzuca bomby grawitacyjne i jakoś Amerykanów nikt za to nie krytykuje. Może zastanówcie się dlaczego i kiedy oni to robią i dlaczego Polacy akurat mieli by robić to inaczej porywając się jak idioci z takim atakiem na gotowe do strzału zestawy TOR?

  4. EDSA

    Zakupy takiego uzbrojenia, w śladowej ilości dla starych, całkowicie nieperspektywicznych samolotów tylko i wyłącznie ośmiesza MON i ludzi tam pracujących. Osmiesza naszych oficerów, dowódców, strategów. JEST TO KOLEJNE OŚMIESZANIE NASZEGO PAŃSTWA.

  5. PiterNZ

    Marnujemy bez sensu publiczne pieniądze. Te bomby mają uzasadnić utrzymywanie w linii Su-22. Ładny samolot i kiedyś w latach 80-tych XX wieku miał sens. Ale mamy 2019 rok! Piloci na Masterach nabywają kwalifikacji i potem mogą bezpośrednio latać na F-16 a Ci po Su-22 i tak będą musieli zacząć od Masterów. Eskadra z Su-22 do natychmiastowej likwidacji.

  6. Ad

    To jest ta modernizacja naszej armii???

  7. Marek1

    Geralt z Rivii - jak sądzę jesteś chętny do pilotowania Su-22, który z takimi beczkami ma latać tuż nad kolumnami wojsk np. rosyjskich. Jednorazowi piloci kamikadze to wg. ciebie sposób na "niskie koszty" i skuteczność ataku ? Wg. ciebie potrzeba aż 3 km swobodnego spadania, by lotnicza bomba z zestawem precyzyjnego naprowadzania prawidłowo uchwyciła cel ? Udało ci się mnie rozśmieszyć ;)))

  8. Arek

    Podobne bomby o wagonierze 250kg miało Niemieckie Luftwaffe.

  9. Maciek

    130 szt to raptem kilka lotów dla eskadry. Celność tego jest niska, tak samo skuteczność. Po co to kupować nie rozumiem.

  10. P-83

    No to mamy istotne wzmocnienie naszego potencjału bojowego. Jakby się uprzeć to może to my podbijemy Rosję?

  11. Exs-pert

    Niedługo przetarg na bomby beczkowe - przyszłość polskiego lotnictwa!!!

  12. spec

    Powszechnie wiadomo że myśliwce walczą bombami ! a bombowce jakimi są su22 są do zestrzeliwania myśliwców !!!

  13. Tom

    Bomby nie kierowane kosztuja w wersji 500lbs (250kg) kilkaset USD. Wiec raczej to maly kontrakt - po kilka tysiecy dolarow od dostawy. Nie wiem dlaczego po prostu od razu nie kupia kilkaset. Takie bomby sa dosc proste w konstrukcji i podobne "bomby" robi sie w malych zakladach w Syrji od lat.

  14. Hobbysta

    130 bombek? Trochę mało. A co z bombami szybującymi?

  15. Adolf Hejter

    130 bomb..no to na bogato idziemy...ciekawe czy w przypadku jakiejkolwiek agresji też w magazynach mielibyśmy całe 130 bombek?

  16. misiek

    Kryterium oceny ofert - gwarancja 40 %. Czyli jak bomba przypadkiem nie wybuchnie to można będzie zgłaszać reklamacje i żądać wymiany na nową :-)

  17. MyPolacy

    50 bomb a jak się skończą to następna partia bomb po wojnie , czy po pokoju?

  18. podatnik

    Paveway na miarę naszych możliwości i umiejętności, zawsze to można położyć na pakę samochodu lub wkopać w ziemię jako IED

  19. KOSA

    Nie Rozumiem. Po co wydawać pieniądze w 2021 roku na su 22 i migi? A gdzie nowe? Płakać....

  20. Marcin

    No i Su-22 wracają na miejsce nr 1 w naszym lotnictwie jako maszyny uderzeniowe, po co było likwidowac eskadrę w Mirosławcu ? mielibyśmy dwie eskadry dobrych samolotów, zamiast jednej jak dziś.

  21. Andrzej Marynarz

    Szmelc i strata pieniędzy!

  22. Jaś Pytalski

    Czy to są te słynne syryjskie "bomby beczkowe"?

  23. zdzichó

    O tak wielkich kontraktach nie powinno sie mowic .Zachowac w wielkiej tajemnicy przed wrogiem. To jest ,,mis '' na miare naszych możliwości......,i nikomu nic do tego.

  24. Paweł P.

    To jest temat, zastępczy w temacie SU. Ale niech mają 130 bomb. Nie za dużo, nie za mało. Szkoda budżetu, wszyscy wiedzą że to końcówka tych maszyn. //Może coś po cichu innego kupują.

  25. Jami

    Mam nadzieję, że nikt się nie zgłosi i kupią coś współczesnego. Mastery byłby super kompromisem

Reklama