Siły zbrojne
Prawie tysiąc bomb dla Su-22 i MiG-29
Inspektorat Uzbrojenia zamierza zawrzeć umowę dotyczącą realizacji dostaw lotniczych bomb odłamkowo-burzących dla myśliwców MiG-29 i Su-22. Bomby LBOB-100, w liczbie 950 sztuk, mają trafić na wyposażenie polskich żołnierzy między 2019 a 2020 rokiem.
Bomby odłamkowo-burzące LBOB-100 wykorzystywane są w myśliwcach Su-22 i MiG-29 do bombardowania celów naziemnych. Niekierowana amunicja w rosyjskim standardzie podwieszania produkowana jest na podstawie dokumentacji powstałej w ramach umowy wdrożeniowej kr. Mokrzycko-1. Realizatorem pracy rozwojowej na rzecz MON były Zakłady Chemiczne „Nitro-Chem” S.A., dlatego to m.in. z tą spółką resort zamierza podpisać umowę na kolejną ich dostawę.
MON podkreśla również, że zmiana wykonawcy doprowadziłaby do pojawienia się ryzyka nabywania materiałów o innych właściwościach technicznych, "co budzi obawy w zakresie ich bezpiecznej eksploatacji na polskich samolotach Su-22 i MiG-29", a także konieczności wykonania procesu certyfikacji bomby w celu aktualizacji dokumentacji technicznej i oprogramowania samolotu, itd.
Obecnie na wyposażeniu SZ RP znajduje się 277 szt. lotniczych bomb odłamkowo-burzących LBOB-100 pozyskanych w ramach zamówienia podstawowego z 2010 roku (zakładającego dostawy 1105 sztuk). Za realizację dostaw odpowiedzialne było wtedy konsorcjum, składające się z Bumar Sp. z o.o. i Zakładów Chemicznych „Nitro-Chem” S.A. Zakłady, jak informuje Inspektorat Uzbrojenia, gotowe są na współpracę "jako Konsorcjum w zakresie częściowego wznowienia dostaw lotniczych bomb odłamkowo-burzących LBOB-100". Ostatecznie realizacją zamówienia zająć mają się więc Zakłady Chemiczne „Nitro-Chem” S.A. i Polski Holding Obronny Sp. z o.o.
Lotnicza bomba LBOB-100 przeznaczona jest do niszczenia siły żywej, umocnień polowych oraz celów lekko- i nieopancerzonych. Masa bomby to max. 130 kg, a max. prędkość przenoszenia i zrzutu to 1000 km/h.
Jack Idema
Tak właśnie wygląda wykonanie 2% budżetu MON. Tymczasem żołnierze kupują kamizelki kuloodporne za własne pieniądze.
Stalker
Jeszcze ktoś chce podyskutować na temat pozyskania nowego samolotu w ramach programu Harpia? Czy zakup tysiąca bomb do tego złomu ten zapał ostudził? To co kupujemy? F-35 czy Gripeny? 1 czy 6 eskadr? Kiedy i za ile?
SOWA
@bryxx Armie NATO już w połowie lat 80 XX wieku zaczęły rezygnować z niekierowanych bomb. Jestem za modernizacją lądowego sprzętu poradzieckiego i zestawów przeciwlotniczych. Utrzymywanie sprzętu lotniczego ze wschodu to podtrzymywanie fikcji, oszukiwanie społeczeństwa. Jeden Master w bojowej wersji jest więcej warty niż 6 Su-22.
Gts
Po jakiego grzyba nam te bomby? Chyba tylko po to zeby wydac kase przed koncem roku. Kazdy chyba rozumie ze z naszym wyposazeniem, strategia i mozliwosciami bomba to zakup, ktory nie ma racji bytu. Kogo checie bombardowac? Grzybiarzy, kotrzy wleza na poligon po prawdziwki?
tagore
W dawnych czasach PRL ,funkcjonowały w lotnictwie przejściówki montowane na belkę umożliwiające użycie broni w standardzie NATO.
Albert
szkoda kasy, przecież każdy wie, że żaden pilot nie poleci na muzealnym sprzęcie bo nie będzie chciał by jego życie i miliony na szkolenie zostało zmarnowane w bezsensownym locie muzealnym samolotem, którego czas życia na polu walki będzie krótszy niż ćmy wlatującej do ogniska.
bryxx
Podziwiam logikę wcześniejszych wypowiedzi. Rozumiem chłopaki że skoro mamy leciwe samoloty to najlepiej jak nie będa uzbrojone. Fakt wpisujecie się w tok myślenia dowództwa bo śmigłowce bojowe już mamy nieuzbrojone.Samoloty szkolno bojowe to wymieniamy na uzbrojone wirtualnie więc już niedługo będziemy państwem naprawdę pacyfistycznym z armią rozbrojoną.
SOWA
Zadziwiające, że w tym wypadku dialog techniczny nie trwał kilka lat, a szkoda. Ten zakup dowodzi, że w ciągu najbliższych lat nie należy spodziewać się następcy samolotów, które nie odpowiadają nowoczesnemu polu walki. W dodatku dalsze użytkowanie ich bez wsparcia producenta mija się z celem. To igranie z życiem ludzi czego dowiodły ostatnie wypadki.
Arek
No nie znam się na lotnictwie ale zalatuje mi to sytuacją podobną do remontu stalowych hełmów za kilka milionów. Brawo dobra zmiana.
Slayer
Kolejny Skandal. Brawo hehehe
Podbipięta
Niestety ale to zakup niezbedny.Skoro mamy np. na wyposazeniu BWP 1 to też nie warto kupować do nich ammo.Choinki juz stoją i co poniektórzy już sie z nich pourywali
box123
Polska musi uzyskać samodzielność budowy wlasnych rakiet np kupując licencje od brytyjczyków, przy okazji prawdziwego zamówienia na homary ( bo ciężko tak nazwać zakup jednego dywizjonu z półki) czy zakupu OP od francji. I to musi być priorytet. A jeśli chodzi o samoloty to też musimy posiadać do nich przede wszystkim rakiety. Kupowanie bomb przy tak malej liczbie samolotów to zakup piątorzędny. W razie wojny te samoloty którym uda się wystartować będą musiały posiadać rakiety powietrze- powietrze lub w ostatczności powietrze ziemia. Nikt nie będzie marnotrawił potencjału samolotów na wykorzystanie ich do rzucania bomb. Chyba, że planujemy jakieś duże zakupy samolotów, a suki i migi będą owinięte w folie i bedą stały gdzieś w koncie i czekały na W, bo w tedy prawdopodobnie wszystko co będzie w stanie się oderwać od ziemi bedzie mogło się przydać, tylko czy po zakupie nowych samolotów te nie pójdą na żyletki? Wydaje się, że w warunkach Polski wszystkie stare samoloty, nawet po zakupie nowych powinny być magazynowane, przynajmniej do momentu kiedy np za 30 lat nie kupimy jeszcze kolejnych samolotów. A co do nowych samolotów to są dwie opcje: albo 3 eskadry f16 i dwie f35 albo 4 f35.
mkj
Brawo! Teraz jeszcze Bumar powinien zaprojektowac, oczywiscie po dialogu etc., katapulty, zeby mozna te cacka wystrzelic. Wrog umiera ze strachu, zwiazki zawodowe zadowolone, MON ma nad czym radzic. Wyrafinowana modernizacja i normalnie sukces w skali globalnej.
magazynier
Mig 29 i naloty bombowe? Chyba dywanowe.
Hehenryk
W czasie ćwiczeń w 2015 r. całe lotnictwo straciliśmy w ciągu czterech godzin, po co nam tyle bomb...
Los pilotos
Wszystko jasne, rząd będzie zabierać chleb firmom wyburzeniowym. Teraz to Su-22 będzie wyburzać stare fabryki bombami odłamkowo-BURZĄCYMI. Widzicie jak rząd szuka oszczędności? to teraz ćwiczenia będą połączone z pracą wyburzeniową, ahaaaa!
bomba dymna
Brawo. Można?, można.
MiP
No to w końcu "dobra zmiana" wzięła się za realizację programu Harpia,tyle że zamiast nowych myśliwców będą nowe bomby do zabytkowych samolotów.
Sailor
Nawet trudno to w kulturalnych słowach skomentować. Tak na dobrą sprawę tym zakupem powinna zająć się prokuratura.
Covax
Witam. W przyszlym roku kończy się program ( NCBiR) polskich bomb napowadzanych na odbity promień lasera, takie polskie Paveway ( de facto inteligentna nakladka na mk 82 czyli "glupią" bombe w jak LBOB-100) na F16 nie potestujemy i nie zintegrujemy. Nie mamy softu F16 ( "na F16 mozesz powiesic kazde uzbrojenie pod warunkiem ze jest amerykańskie"* komentarze D24) do Migu i Su najwidoczniej mamy soft (ciekawa, gradacja zaufania od bylego i obecnego "sojusznika") i jako czlowiek pełen wiary, wierze że za rok przeczytam na D24 o integracji i ceryfikacji LBOB/LBPP naprowadzanej na odbity promień laser z w/w samolotami.
Moro
Zaraz wyjdzie minister Błaszczak i będzie opowiadał bajki jak to w odróżnieniu od poprzedników modernizuje armię i wykorzystuje budżet.
Athor
Kolejni znawcy przedmiotu. Ciekawe co robili wcześniej pewnie też krytykowali,tylko za pieniądze kogoś innego. A że topimy fundusze w poronione pomysły to już inna bajka.
Sławek.
Będzie czym wysadzić te latajace tylko prosto SU-22.
mythal
A na co tyle bomb, jedna góra dwie misje na tym sprzęcie i po lotnictwie, pilotów tylko rzal ...
Zirytowany
Kolejny zakup(po masterach) aby tylko wydać kasę i odklepać sukces 2 % PKB,jest 1000 ważniejszych zakupów do zrealizowania,nowoczesna amunicja do twardych,leo,ppk dla rośka,można by tak wymieniać w nieskończoność ale MON woli inwestować w zabytki...