W budżecie i na czas. Rusza produkcja B-21 Raider

Pierwszym etapem tego procesu będzie produkcja małoseryjna. Już wcześniej zapowiadano, że B-21 Raider zostanie zakupiony i pojawi się „zielone światło” do wdrożenia po oblataniu prototypu i wykonaniu niezbędnych badań w locie. Maszyna wzbiła się w powietrze w listopadzie 2023 roku. Co ciekawe, w 2022 r. Bloomberg poinformował, że wówczas program B-21 kosztował mniej, niż przewidywał Pentagon. To umożliwiło producentowi, firmie Northrop Grumman, przeniesienie części środków przeznaczonych na badania i rozwój na redukcję technicznego ryzyka (czytaj: prewencyjne podejście do tzw. chorób wieku dziecięcego) w kolejnych etapach programu.

Decyzja o rozpoczęciu produkcji wpisuje się także w plany wprowadzenia pierwszych Raiderów do służby w połowie bieżącej dekady, ponieważ za dwa lata nawet kilka maszyn z produkcji niskoseryjnej (ang. Low-Rate Initial Production, LRIP) może już być gotowych. Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych planują zakup co najmniej 100 egzemplarzy B-21 Raider, które mają zastąpić w służbie bombowce B-1B Lancer i B-2 Spirit.

Jak dotąd nie podano, ile samolotów zamówiono w ramach w ramach pierwszej, małoseryjnej partii ani jaki jest termin ich dostawy. Nie znana jest też cena kontraktów. Jednak wiadomo, że cena jednostkowa bombowca została sztywno ustalona. Z punktu widzenia producenta każdy rok zwłoki w zamówieniu oznacza straty z uwagi na wysoką inflację. Zakup maszyn już w styczniu 2024 r. jest więc bardzo dobrą wiadomością dla koncernu z siedzibą w Falls Church w stanie Virginia. Nie ulega wątpliwości, że zarówno Pentagon, Siły Powietrzne, jak i producent wyciągnęli lekcje z programów F-35 i B-2, redukując biurokrację do minimum. Postawiono na cyfrową, modułową architekturę nowego bombowca, by zagwarantować mu znaczny potencjał rozwojowy.

B-21 Raider to maszyna trudnowykrywalna, zdolna do przenoszenia konwencjonalnej broni klasy powietrze-ziemia, jak również całej rodziny innych typów uzbrojenia, w tym pocisków klasy powietrze-powietrze oraz zaawansowanych systemów bezzałogowych. W dobie rozwoju tych ostatnich, a także broni precyzyjnej, elektromagnetycznej i laserowej, wydaje się, że konstrukcja ta, dysponująca dużym zasięgiem i ładunkiem użytecznym, będzie mogła wpasować się w wiele ról na polu bitwy. Zgodnie z amerykańskimi planami maszyna ta ma być jednym z systemów, które zapewnią przewagę jakością Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych nad wszystkimi potencjalnymi przeciwnikami.