Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Turecki bezzałogowy pojazd na bazie M113

Shadow Rider (zdjęcie poglądowe)
Shadow Rider (zdjęcie poglądowe)
Autor. FNSS

W ostatnim czasie (m.in podczas targów IDEF 2023) Turcy zaprezentowali swój opcjonalnie załogowy pojazd Shadow Rider, zbudowany w oparciu o podwozie gąsienicowego transportera opancerzonego M113.

Reklama

Opracowanie tego pojazdu (jak i samego systemu pozwalającego na zdalne sterowanie nim) ma być odpowiedzią na zwiększającą się potrzebę posiadania przez różne armie rozwiązań, dzięki którym obecność żołnierzy w danej misji nie jest konieczna. Idea ta stała za opracowaniem wspomnianego Shadow Ridera, który powstał na podstawie jednego z najpopularniejszych gąsienicowych transporterów opancerzonych na świecie, czyli amerykańskiego M113. Został on przetestowany w zeszłym roku podczas międzynarodowych ćwiczeń wojskowych, gdzie wykorzystano go w trybie bezzałogowym. Pozwoliło to na wyciągnięcie wniosków i zastosowanie kolejnych usprawnień w pojeździe. Co jednak kluczowe, pod postacią Shadow Ridera kryje się cały system, mogący dowolny pojazd przekształcić w opcjonalnie załogowy wóz zdolny do wykonywania swoich zadań bez konieczności narażania życia przewożonych żołnierzy.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Z racji na swoją bazę (która została przekonstruowana) pojazd ten może pełnić wiele zadań, jakie dotychczas spełniał M113. Mowa tutaj zarówno o funkcji transportera piechoty, wozu ewakuacji medycznej, pojazdu dowodzenia i kontroli, wozu wsparcia logistycznego, pojazdu zabezpieczenia technicznego czy wersji wsparcia ogniowego. W przypadku tego ostatniego możliwa ma być integracja szerokiego wachlarzu uzbrojenia. Masa całego Shadow Raidera wynosi 13 500 kg, zatem pozwala to na jego transport w luku towarowym samolotów transportowych rodziny C-130 Hercules, A400M Atlas czy C-17 Globemaster. Pojazd napędzany jest silnikiem wysokoprężnym pozwalającym na rozpędzenie go do ponad 50 km/h.

Czytaj też

Shadow Rider (zdjęcie poglądowe).
Shadow Rider (zdjęcie poglądowe).
Autor. FNSS.

Pojazd podczas ćwiczeń oraz na targach IDEF 2023 został wyposażony w bezzałogowy moduł bojowy SANCAK, który można uzbroić w wiele rodzajów karabinów maszynowych kal. od 5,56 mm do 12,7 mm oraz granatników automatycznych kal. 40 mm. Istnieje jednak możliwość integracji na pojeździe znacznie mocniejszego uzbrojenia w postaci armat kal. 25 - 30 mm w ramach bezzałogowych wież. Zapewne w przypadku potrzeby zamawiającego będzie możliwość montażu na pojeździe innych systemów wieżowych wyposażonych oprócz armaty także w przeciwpancerne pociski kierowane. Daje to dużą elastyczność względem potencjalnych zadań, jakie będą wyznaczane przed pojazdem i jego operatorom/załodze.

Autor. FNSS.

Producent deklaruje także możliwość integracji swojego pojazdu z wyrzutnią bezzałogowych aparatów latających/amunicji krążącej, tworząc z niego wóz rozpoznania mogący operować blisko linii frontu. W takiej konfiguracji wóz może pełnić także funkcje patrolowe, dostarczając z wielu sensorów obraz oraz dane do jego operatora, przy okazji odpowiadając ogniem, jeżeli napotka potencjalne zagrożenie.

Czytaj też

YouTube cover video
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama