Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Turcja dostanie od Boeinga 600 mln $ odszkodowania? "6-letni poślizg"

Boeing 737 AEW&C w tureckich barwach - fot. Turkish Aerospace Industries
Boeing 737 AEW&C w tureckich barwach - fot. Turkish Aerospace Industries

Turcja żąda od koncernu Boeing odszkodowania szacowanego na niemal 600 mln dolarów za opóźnienia w wartym ponad 1,6 mld dolarów kontrakcie na cztery samoloty wczesnego ostrzegania Boeing 737 AEW&C „Peace Eagle” (tur. Barış Kartalı). Przekazanie samolotów do służby zaplanowana jest na rok 2014, czyli sześć lat po terminie.

Boeing 737 AEW&C (Airborne Early Warning & Control) powstał na zamówienie lotnictwa wojskowego Australii, ale został też wybrany przez Turcję i Koreę Południową. Jest to bazująca na płatowcu Boeing 737 Next Generation maszyna o zastosowaniach zbliżonych do samolotów E-3 Sentry. Jednak zamiast obrotowego radaru, maszyna posiada trzy anteny ścianowe - dwie umieszczone pionowo nad kadłubem i jedną ułożoną poziomo nad nimi. Dzięki takiej konstrukcji pole widzenia systemu wynosi 360 stopni pomimo tego iż anteny są nieruchome.

Cztery samoloty przeznaczone dla tureckiego lotnictwa wojskowego powstają we współpracy z Amerykanami. Integracja systemów i certyfikacja rozpoczęły się w 2006 roku i miały się zakończyć dwa lata później. Jednak maszyny mają osiągnąć zdolność operacyjną dopiero na początku bieżącego roku.

Jedną z przyczyn tak znacznego opóźnienia były problemy z systemami elektronicznymi produkcji izraelskiej firmy Elta, która jest podwykonawcą koncernu Boeing. Dostawy wartych około 100 mln podsystemów zostały zablokowane przez izraelskie władze, gdyż Turcja jest objęta zakazem dostaw sprzętu zwiększającego możliwości bojowe sił zbrojnych. Ostatecznie zezwolono na eksport podzespołów dla B737 AEW&C pod wpływem amerykańskich nacisków, uznając że nie jest to sprzęt ofensywny. 

To opóźnienie będzie dla koncernu Boeing bardzo kosztowne. Oficjalnie władze Tureckie nie ujawniły wysokości odszkodowania, ani sposobu jego uiszczenia. Oprócz pieniędzy mogą wchodzić w grę części zamienne, sprzęt czy inne usługi. Ujawnienie tych danych, jak informują tureccy urzędnicy, byłoby naruszeniem umowy. Jednak zgodnie ze standardowymi zasadami wartość kary może sięgnąć 600 mln dolarów, czyli niemal 1/3 wartości kontraktu.

O ile nie nastąpią nieprzewidziane utrudnienia maszyny będą już w tym roku wykorzystywane przez tureckie lotnictwo wojskowe, miedzy innymi na granicy z Syrią. Jeden z egzemplarzy przechodził już próby w tym rejonie. Samoloty Boeing Peace Eagle będą też pełnić służbę jako część partycypacji Turcji w siłach NATO.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. takjestem

    600 mln czyli 1.3 kontraktu Czyli Turcy za 1,8 mld$ czyli cenę 1 eskadry F-16 bl 52+ lub F/A-18SH lub JAS 39E/F Kupili sobie 3 duże AWACSy które zabezpieczą im w zasadzie całą strefę powietrzną A u nas nikt nawet nie pomyśli o małych AEW - Erieye to tylko 250 mln $ sztuka...

  2. alibaba

    A LOT dostanie "do wyprania" 60 mln zł za nieloty.......

Reklama