Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Serbia testuje zmodernizowany pocisk przeciwlotniczy [WIDEO]

Start pocisku RLM-IC/170. Fot. MoD Serbia
Start pocisku RLM-IC/170. Fot. MoD Serbia

Minister obrony Serbii Aleksander Vulin wziął udział w testach poligonowych zmodernizowanego pocisku ziemia-powietrze RLN-IC/170-II. Jest to głęboka modyfikacja produkowanego na licencji pocisku K-13M, przeznaczona do serbskiego artyleryjsko-rakietowego zestawu przeciwlotniczego PASARS. Jego uzbrojenie stanowią 4 pociski kierowane i armata automatyczna kalibru 40 mm.

Testy ogniowe nowego wariantu pocisku RLN-IC/170 zostały zrealizowane 22 maja na poligonie "Pasuljanske Livade" w obecności przedstawicieli sił zbrojnych i ministra obrony Serbii Aleksandra Vulina oraz wiceministra zasobów materiałowych Nenada Miloradovicia. Zmodyfikowana rakieta została wystrzelona w stronę symulowanego celu termicznego w postaci 120 mm moździerzowego pocisku oświetlającego, gdyż był to test systemu naprowadzania na podczerwień. Jako wyrzutni użyto zmodyfikowanego pojazdu PASARS FM-1, który w miejscu armaty 40 mm miał pojedynczą wyrzutnię rakiet.

Po próbnym strzelaniu wiceminister zasobów materiałowych Nenad Miloradović przedstawił możliwości produkcji i rozwoju pocisku RLN-IC/170-II, który jest w całości produktem krajowym. Jest to najnowszy wariant tego pocisku, który zaczynał jako licencyjna rakieta rosyjska powietrze-powietrze R-13M, oparta na pierwszych wersjach AIM-9 Sidewinter. Wersja opracowana dla zestawów przeciwlotniczych PASARS, zaprezentowanych po raz pierwszy w 2017 roku, otrzymała oznaczenie RLN-IC/170. Zastosowano w niej nowszy, serbski system naprowadzania oraz mocniejsze silniki dostosowujące pocisk do wystrzelenia z wyrzutni naziemnej. Na skutek tych zmian pierwsza generacja tych rakiet miała charakterystycznie większą średnicę niż R-13M, poza częścią głowicy i systemu naprowadzania, które zachowano z rakiety powietrze-powietrze. W nowej, testowanej obecnie wersji rakiety RL-IC/170 zwiększono średnicę całego pocisku i jak informuje ministerstwo obrony Serbii, zastosowano nowy, ulepszony system naprowadzania na podczerwień, cyfrowe sterowanie oraz głowicę o zwiększonym kalibrze z zapalnikiem zbliżeniowym. Podobnie jak silniki rakietowe, wszystkie te elementy są produkcji krajowej. 

image
Zestaw PASARS-16 z pociskami RLN-IC pierwszej generacji. Dobrze widoczne zwiększenie średnicy silników rakietowych.Fot. Srđan Popović/CC BY-SA 4.0 

Nowy wariant pocisku przeznaczony jest do zmodyfikowanej wersji zestawów przeciwlotniczych PASARS FM-2, który stanowi trzecią generację systemu PASARS-16. Artyleryjsko-rakietowy zestaw bazuje na lekko opancerzonym podwoziu wysokiej mobilności FAP 2026BS/AV w układzie 6X6. Z przodu znajduje się trzyosobowa, opancerzona kabina załogi, natomiast uzbrojenie jest umieszczone w jednoosobowej wieży. Centralnie jest w niej umieszczona, produkowana na licencji armata automatyczna Bofors L/70 kalibru 40 mm. Na lewo od armaty jest kabina operatora, natomiast po prawej podwójna wyrzutnia pocisków kierowanych RL-IC/170. Rozważano również uzbrojenie PASARS we francuskie pociski Mistral.

Serbia pilnie potrzebuje nowych systemów przeciwlotniczych, które zastąpią używane obecnie kołowe wyrzutnie 9K31M Strieła-1M i gąsienicowe 9K35M Strieła-10M w czterech dywizjonach przeciwlotniczych w brygadach wojsk lądowych. Potrzebne jest również uzbrojenie kolejnych dwóch dywizjonów sił powietrznych, przeznaczonych w głównej mierze dla obrony lotnisk. Stad szybki rozwój systemu PASARS, ale też zakup m. in. zestawów Pancyr-S1 w Rosji, których dostawa zaplanowana jest na bieżący rok. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (13)

  1. Franc

    U nas przesunięto projekt budowy PK-6 a zrezygnowano z budowy pocisku Błyskawica.

    1. X

      Wiesz coś więcej ?

    2. Franc

      Jest pocisk PK-6 zwany Piorun 2 zasięg i pułap 2 razy większy niż Pioruna. Od zamówienia do rozpoczęcia produkcji to aż 3 lata. Piorun 2 powstał z doświadczenia z budowy Pioruna. Ma 2 silniki i lepsze naprowadzanie. Nie ma zamówień to nie pocisków.

  2. Kurek Burek

    Koledzy nasze kuby po modyfikacji taz daja radę

  3. Niuniu

    Kompletny brak istotnych danych. Mnóstwo zupełnie nieistotnych informacji a za to brak tych naprawdę ważnych. Jaki jest zasięg tego systemu? Na jakiej wysokości może razić cele - tej minimalnej i maksymalnej? Ile jednocześnie celi powietrznych może śledzić i na ile jednocześnie może naprowadzać wystrzelone rakiety? To tylko niektóre podstawowe pytania. Bez odpowiedzi na nie nie ma sensu cały powyżej opublikowany artykuł.

    1. Oglądałeś filmik? W nic nie trafiali, nic nie zestrzelili, więc o czym pisać?

    2. Darek S.

      pułap 8 km, zasięg 12km

    3. Davien

      Niuniu, pocisk to przeróbka przestarzałych dekady temu K-13 o zasięgu do 12km( zachodnie podobne konwersje maja 3-4x tyle) Pocisk naprowadzany jest pasywnie IR wiec zapewne tyle celów ile maja pocisków, Pułap minimalny jest raczej wysoki a maks do 8km

  4. Darek S.

    Wygląda na to, że Serbia jest mądrzej zarządzana niż my. Pasars-16 ma zasięg 12 km, pułap 8km, i żadne Mi-24 czy Apache już nie przelecą. Jak dla polskiego MON, ma jedną zasadniczą wadę. Jest zbyt tanie i jakiś nieodpowiedzialny decydent w MON mógłby tego za dużo kupić i stworzylibyśmy potencjalne zagrożenie dla naszych przyjaciół z Niemiec i Rosji.

    1. Davien

      Taak, tylko analogiczne systemy zachodnie maja ten zasięg 40-45km( IRIS-T SL czy CAMM-ER) i nie bazuja na archaicznym K-13:)

  5. si vis pacem parabellum

    dlaczego nie przeprowadzić inżynierii odwrotnej R60 i R73 i na tej bazie zrobić polskiego IRISa T jak Niemcy ? mamy dużo tych pocisków. Skopiować wektorowanie ciągu, głowica IIR ale wstępnie Pioruna tak jak zapalnik i na szybko jest pocisk do SONY. Zasieg z grubsza 10 km

    1. Olo

      Już kopiowali pierścienie do foteli katapultowych, wiedzę mieli właśnie z inżynierii odwrotnej. Inżynieria odwrotna jest bezwartościowa dla osób nie potrafiących samodzielnie myśleć.

    2. Shamil

      Święta racja ....też o tym myślałem....i nie rozumię dlaczego tego nie robią.....a może są za święci na takie zabawy : bo przecież to kradzież myśli technicznej .A chińczyki tak wszystko robią i jeszcze zdaża im się coś ulepszyć lub obniżyć koszty . .....Ba !!!....tak robią wszyscy....nawet najświętsi bracia amerykanie !!!!

    3. Franc

      PK-6 czyli Piorun 2 już jest ale nie ma zamówień. Od zamówienia do rozpoczęcia produkcji seryjnej miną 3 lata po co opracowywać coś co już jest. Jest też projekt pocisku Błyskawica ale został odrzucony przez wojsko więc prace nie są kontynuowane.

  6. wylka srbia

    Odniosłem wrażenie że nie trafiali... - minister był raczej niezadowolony

  7. Tito

    Nic nadzwyczajnego, ale to dobry przykład jak rozwijać jednocześnie i potencjał przemysłu zbrojeniowego (swojego) oraz sił zbrojnych (swoich).

  8. czytelnik D24

    Wygląda jak stary amerykański Sidewinder, tyle tylko że ma zwiększoną średnicę sekcji napędowej.

  9. Kopara

    Cała Kaska za F117 poszla do Dubaju

  10. gegroza

    Drugi stopień Groma i tak to bedzie wyglądać !. Serbia 7 mln osób a PKB przynajmniej dwa razy niższe na osobę niz w Polsce. !

  11. Akula

    Tak to należy robić... albo jak Korea pd., czy Turcja a nie wszystko "z półki".

  12. Zielony

    No proszę, serbska SONA.

  13. Marek

    Można? Jak widać można. Nawet ze starociem L/70.

Reklama