Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Uroczyste cięcie blach w Stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. / Fot. iu.wp.mil.pl

W Remontowa Shipbuilding ruszyła budowa czwartego holownika

Na terenie stoczni Remontowa Shipbuilding S.A., odbyła się inauguracja palenia blach na czwarty (B860/4) z serii sześciu nowobudowanych holowników typu H-11 przeznaczonych dla Marynarki Wojennej RP. 

W uroczystości, związanej z cięciem blach pod nowy okręt, wzięli udział nie tylko przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, ale też innych instytucji MON wchodzących w skład Zespołu Sterującego powołanego przez szefa IU do nadzorowania umowy. Obecni byli także eksperci z jednostek Marynarki Wojennej, która będzie użytkownikiem nowych holowników.

image
Uroczyste cięcie blach w Stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. / Fot. iu.wp.mil.pl

Po zwodowaniu, jednostka ma nosić nazwę "Semko (H-12)" i ma być przeznaczona nie tylko do wsparcia logistycznego na otwartym morzu i w portach, ale też do wspierania ewentualnych działań związanych z ewakuacją techniczną, wsparciem akcji ratowniczych, transportem osób i zaopatrzenia (maks. masa ładunku drobnicowego to 4 tony ), neutralizacją zanieczyszczeń oraz podejmowaniem z wody materiałów niebezpiecznych.

Wyporność okrętu ma wynosić do 490 ton, uciąg na palu ma być nie mniejszy niż 35 ton. Napęd mają zapewnić dwa silniki wysokoprężne po 1200 kW każdy i dwa pędniki azymutalne o tych samych mocach. Jednostkę będzie obsługiwać dziesięcioosobowa załoga. Zapas paliwa wystarczy na 7 dób pracy, natomiast autonomiczność jednostki (czas, przez jaki jednostka może przebywać na morzu oraz wykonywać właściwe dla swojego typu i klasy okrętu zadania, bez konieczności zawijania do bazy w celu odtworzenia tych możliwości) wynosi 5 dni. Wzmocnienia lodowe do klasy lodowej L-1 pozwolą na operowanie na Bałtyku przez cały rok

image
Pierwszy holownik z serii H-11/ Fot. A. Nitka/Defence24.pl

Stocznia Remontowa Shipbuilding S.A dostarczy do 2020 roku 6 okrętów typu H-11 na potrzeby Marynarki Wojennej. Przekazanie pierwszej jednostki, ochrzczonej w październiku br. imieniem Bolko planowane jest na I kwartał 2019 roku. Kolejne okręty mają trafić do Marynarki Wojennej w odstępach kilkumiesięcznych. Aktualnie na pierwszym holowniku z tej serii, zwodowanym 8 października br., odbywa się montaż mechanizmów głównych, pomocniczych oraz wyposażenia pokładowego. Na drugiej i trzeciej jednostce trwają prace kadłubowe.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. P1

    Żenujące. Agentura obcego wywiadu decyduje jak najlepiej wydać polskie środki na obronę Polski - włos się jeży. Nie sądziłem że dojdziemy do czasów jak tuż przed rozbiorami.

  2. Napoleon

    Kolejny projekt prowadzony koncertowo. Zasługują na uruchomienie programu Czapla (tylko może na bazie zwykłych i tanich OPV) moim skromnym zdaniem. Jest szansa, że CTM będzie mógł wskoczyć na kolejny poziom ze swoim SCOT-M. SMW z Nautą mogą obskoczyć kontrakty Ratownik, Delfin, Supply, modernizacja Orkanów.

  3. Gracz

    Świetnie jak nasze okręty się już całkowicie rozklekotają to będzie czym je odcholować.

  4. Czesio

    Postawić na tym czymś wkm 12,7 mm i ze dwa Gromy i już mamy cztery nowe prawie okręty naszej wielkiej narodowej MW RP.

  5. 22

    Czyli będziemy potęgą morską na Bałtyku w dziedzinie holowników . :)

  6. Maciek

    Holowników będziemy mieli więcej niż okrętów do holowania. A w rezerwie jest jeszcze nowy zbiornikowiec, jak wiadomo niezbędny naszej potężnej flocie. No ok. zapomniałem całkiem o niszczycielach min którymi zatopimy pół ruskiej armady. Drugą połowę załatwi nasze lotnictwo morskie.

  7. H

    Holownik nie jest okrętem - jest pomocniczą jednostką pływającą.

Reklama