Reklama

Rosjanie zakończyli pierwszą fazę testów Kurgańca-25

Właściwy prototyp bojowego wozu piechoty B-11 na platformie Kurganiec-25.
Właściwy prototyp bojowego wozu piechoty B-11 na platformie Kurganiec-25.
Autor. Kurganmaszzawod

Korporacja Rostech miała potwierdzić charakterystyki bojowe nowego bojowego wozu piechoty Kurganiec-25. Mowa jednak jedynie o zakończeniu wstępnej fazy testów, a minęło już 10 lat od prezentacji demonstratora technologii.

Pierwsze demonstratory technologii platformy Kurganiec-25 w formie transporterów opancerzonych B-10 i bojowych wozów piechoty B-11, zaprezentowano 9 maja 2015 podczas parady zwycięstwa w Moskwie. Jednak od czasu budowy kilkunastu demonstratorów technologii, pokazywanych przy różnych okazjach oraz co najmniej kilku faktycznych prototypów, które dość istotnie różnią się od demonstratorów, na uzbrojenie wojsk lądowych Federacji Rosyjskiej nie trafił dotychczas ani jeden pojazd, choćby przedseryjny.

Demonstrator technologii transportera opancerzonego B-10 opartego o platformę Kurganiec-25.
Demonstrator technologii transportera opancerzonego B-10 opartego o platformę Kurganiec-25.
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikipedia
Reklama

Na dzień dzisiejszy zakończono wstępną fazę badań, prawdopodobnie pojazd wymaga poważnych zmian konstrukcyjnych. W przeszłości informowano o potrzebie przeprojektowania układu bieżnego, prawdopodobnie są również problemy z zespołem napędowym, co jest już tradycją, jeśli chodzi o nowe wozy bojowe dla wojsk lądowych Federacji Rosyjskiej.

Przypomnijmy, że jesienią 2016 roku badania państwowe przesunięto na rok 2017, a następnie na 2019. Natomiast później harmonogram zakończenia badań przesunięto na 2021 rok.

Prototyp bojowego wozu piechoty B-11 na platformie Kurganiec-25 podczas próby do defilady na Dzień Zwycięstwa w Moskwie, 2015 r.
Demonstrator technologii bojowego wozu piechoty B-11 na platformie Kurganiec-25 podczas próby do defilady na Dzień Zwycięstwa w Moskwie, 2015 r.
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikimedia Commons

    Podobne problemy ma platforma Armata, na bazie której zbudowano czołg T-14, ciężki bojowy wóz piechoty T-15 i wóz zabezpieczenia technicznego T-16. W przypadku tych pojazdów również głównym problemem jest zespół napędowy z nietypowym silnikiem A-85-3 w układzie X12. Silnik ten miał zostać zastąpiony nową jednostką napędową w układzie V12, którą opracowywano w ramach programu o kryptonimie Mewa, ale program zakończył się porażką nim na dobre się zaczął.

    Czołg podstawowy T-14 w zmodyfikowanej, przedseryjnej wersji, w oczy ruczają się zmiany w geometrii modułów wybuchowego pancerza reaktywnego "Monolit" które chronią przód kadłuba.
    Czołg podstawowy T-14 w zmodyfikowanej, przedseryjnej wersji, w oczy ruczają się zmiany w geometrii modułów wybuchowego pancerza reaktywnego "Monolit" które chronią przód kadłuba.
    Autor. Mike1979 Russia/CC BY-SA 4.0

    W międzyczasie Rosjanie próbowali poprawić sytuację poprzez implementację nowych rozwiązań poprzez zapożyczenia z nowych konstrukcji, jak na przykład opracowywany właśnie czołg T-90M2 w ramach programu o kryptonimie Rywok-1, który z czasem zastąpi na linii produkcyjnej czołgi T-90M będące efektem programu Proryw-3. W ramach programu Rywok-1 i T-90M2 miałby otrzymać nową przekładnię, taką samą lub bazującą na tej zastosowanej w platformie Armata. Z tego względu, pomimo opóźnień, należy z uwagą śledzić postępy Rosjan.

    Reklama
    WIDEO: Szef Sztabu Generalnego dla Defence24: Musimy móc uderzać na odległość nawet 3000 km
    Reklama

    Komentarze

      Reklama