Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Raytheon wyprodukuje nowe radary dla B-52

Fot. Senior Airman J.T. Armstrong/US Air Force
Fot. Senior Airman J.T. Armstrong/US Air Force

Boeing wskazał na firmę Raytheon, jako dostarczyciela nowych radarów dla bombowców strategicznych B-52. Modernizacja systemów wykrywania jest częścią programu modernizacyjnego, którego celem jest utrzymanie tych samolotów w służbie do roku 2050

Kontrakt zakłada opracowanie, wyprodukowanie i utrzymanie techniczne radaru, który zastąpi dotychczas używane na B-52 systemy AN/APQ-166 ze skanowaniem mechanicznym. Zasięg tego radaru wynosi ok. 278 km. Jednakże podstawową bolączką jest niezawodność, a właściwie - zawodność systemu AN/APQ-166.  Jak powiedział w wywiadzie jeden ze starszych oficerów USAF - awarie zdarzają się bez przerwy, a podczas lotów radary regularnie są niesprawne.

Produkcja małoseryjna nowego systemu ma zacząć się około 2024 r. Nie będzie to stricte nowe rozwiązanie, ale oparte na systemach rodziny AN/APG-79/82. Radary te stosowane są na najnowszych wersjach samolotów F-15 i F/A-18. Zastosowanie ich na B-52 zwiększy możliwości tych bombowców w zakresie walki radioelektronicznej oraz skuteczność ich systemów nawigacyjnych.

Całkowita wartość kontraktu nie jest znana, niemniej wiadomo, że na związaną z wymianą radarów część całego programu Bomber Vector (który obejmuje m.in, wymianę silników czy zintegrowanie z nowo opracowywanymi pociskami manewrującymi LRSO - Long Range Stand-Off) przeznaczono ok. 490 mln USD z blisko 700 mln USD które Pentagon wyasygnował na te działania do końca 2021 r.Obecnie USAF eksploatuje 77 bombowców B-52.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. GB

    Ponoć zastosowanie nowego radaru umożliwi wyposażenie bombowca w rakiety pow-pow AIM-120. Da to nowe możliwości samoobrony B-52.

    1. Fanklub Daviena

      Mocno wątpliwe: odpalone z wolno lecącego B-52 nie będą miały zasięgu podobnych rakiet odpalonych z nadźwiękowego myśliwca. Zasięg AMRAAMa odpalonego z wysoko i szybko lecącego F-22 jest aż o 40% większy niż odpalonego z wolnego i nisko lecącego F-35. To teraz porównaj osiągi F-35 z B-52... Jak Flanker czy MiG-31 będzie leciał wysoko, to nawet nie wejdą w zasięg AIM-120 z B-52 i go bezkarnie zmasakrują. B-52 nie ma możliwości samoobrony rakietami: będzie tak jak Tu-95 używany spoza zasięgu myśliwców przeciwnika i jak Tu-95 będzie odpalał ALCM. A w roli klasycznej bombowca, to będzie używany przeciw turbaniarzom, którzy myśliwców nie mają, więc AIM-120 nie będą potrzebne. Właśnie zmodernizowany Tu-95MSM w ramach testów bombardował turbaniarzy w Syrii: nie miał R-77 na pokładzie, bo turbaniarze nie mają myśliwców, a jak będzie atakował USA, to ma na wyposażeniu ALCM o zasięgu ponad 4500km, więc nie musi wchodzić w zasięg myśliwców USA by zaatakować ten kraj.

    2. GB

      A kto powiedział że taki B-52 będzie strzelał do myśliwców, choć oczywiście to niewykluczone. On tymi AIM-120 będzie mógł strzelać do rakiet ziemia-powietrze, czy powietrze-powietrze. Te rosyjskie są szczególnie duże, łatwe do namierzenia. Jako przykład podam zestrzeliwanie rakiet systemu S-200 wystrzeliwanych przez syryjską OPL w stronę Izraela przez system Patriot. Skoro Patriot dał radę to AIM-120 też zestrzeli rakietę systemu S-200, S-300, S-400. Proste? A to że Tu-95 nie mają R-77 to przecież nic dziwnego - nie mają pokładowego radaru przeznaczonego do walki powietrznej, a po drugie w Rosji jest obecnie jeszcze mało R-77. Nie starcza ich dla myśliwców i to w misjach bojowych. Nad Syrią rosyjskie myśliwce przede wszystkim latają z przestarzałymi R-27, a rzadko kiedy z R-77.

    3. Davien

      Panie funklub akurat taki Flanker to musi wejśc w zasieg tych AIM-120 nawet odpalanych z B-52 bo przy zasiegu balistycznym dla R-77-1 maks 110km po prostu nie ma wyjścia. Z MiG-31 juz nieco gorzej ale R-33 przy mocy systemów WRE na B-52 dość łatwo zagłuszyć. Aha potwierdzony zasięg dla Ch-1002 to nie 4500km ale 3000km, dla ALCM/CALCM to 2400km . Róznica jest tylko taka że USA może spokojnie utrzymiywac patrole złożone z AWACS-a, tankowca i 2-4 F-15AE do przechwytywania tych Tu-95, Rosja tu ma znacznie gorzej.( zreszta po to powstał własnei MiG-31)

  2. Davien

    Utrzymywanie B-52 to tak jakby w Polsce wojsko nadal używało powstańczych samoróbek STENa, czołgów PT-34-85 albo zdobycznych niemieckich PzKpfw IV. Miejsce tego samolotu już od lat 80 jest na szrocie.

    1. GB

      Davien - B-52 to bardzo dobra kanonierka powietrzna z olbrzymim udźwigiem najróżniejszego uzbrojenia. Ten samolot jeszcze nadaje się do ataków i to nawet wobec takich państw jak Rosja czy Chiny. Może też wystrzeliwać cele pozorne takie jak ADM-141 TALD, nawet przez takie wyposażenie to bardzo użyteczny samolot.

Reklama