Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

PZL-Świdnik ma nowego prezesa. Beata Stelmach na czele firmy

Śmigłowiec W-3, jeden z produktów WSK PZL-Świdnik. Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl
Śmigłowiec W-3, jeden z produktów WSK PZL-Świdnik. Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl

Beata Stelmach została w czwartek prezesem produkującej śmigłowce firmy WSK PZL-Świdnik – poinformowała w komunikacie Grupa Leonardo, do której należą zakłady. Stelmach przeszła do Leonardo w tym roku. Wcześniej nie była związana z branżą lotniczą, ani obronną. Ma natomiast wieloletnie doświadczenie jako menedżer. Była też wiceszefową MSZ w latach 2011-13.

Do tej pory prezesem Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL-Świdnik był Mieczysław Majewski, związany z firmą od 1981 r. Stanowisko prezesa zajmował – z przerwami – od 1991 r. Z informacji Defence24.pl wynika, że prezes Majewski, który jest w wieku emerytalnym, próbował odejść już w ubiegłym roku, ale został poproszony przez włoskiego właściciela o pozostanie na stanowisku do czasu znalezienia następcy.

W czwartek Grupa Leonardo ogłosiła, że tego dnia stanowisko prezesa objęła Beata Stelmach.

Grupa Leonardo wyznaczyła z dniem dzisiejszym panią Beatę Stelmach, dotychczasową Wiceprezes Zarządu Leonardo Helicopters Polska, na stanowisko nowego Prezesa Zarządu zakładów PZL-Świdnik, będących częścią pionu Leonardo Helicopters od roku 2010. Pani Stelmach zastąpi Mieczysława Majewskiego, który ogłosił wycofanie się ze Spółki po udzieleniu wsparcia pani prezes we wdrażaniu w nowe obowiązki.

komunikat Grupy Leonardo

W zdominowanej przez mężczyzn branży obronnej w Polsce Beata Stelmach jest prawdopodobnie drugą – po Elżbiecie Wawrzynkiewicz z Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych w Poznaniu – kobietą na stanowisku prezesa spółki. Na świecie nie jest to jednak nic wyjątkowego. Na czele największej firmy zbrojeniowej świata, amerykańskiego koncernu Lockheed Martin stoi Marillyn Hewson.

Grupa Leonardo podała w komunikacie jedynie, że "Stelmach posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe obejmujące rynki kapitałowe, politykę oraz przemysł". Według portalu wnp.pl nowa prezes przeszła do Leonardo Helicopters Polska na przełomie 2017 i 2018 r., po odejściu z koncernu General Electric, w którym była prezesem na Polskę i kraje bałtyckie.

W latach 2011-13 Stelmach była wiceszefem MSZ odpowiedzialnym za promocję polskiej gospodarki oraz ekonomizację polityki zagranicznej. W latach 2000-01 była prezesem Warszawskiej Giełdy Towarowej, następnie do 2005 r. była we władzach Prokom Software. Od 2008 do 2011 r. była wiceprezesem MCI Management. Kierowała też Stowarzyszeniem Emitentów Giełdowych.

Nowa prezes PZL-Świdnik karierę zawodową zaczynała w 1991 r. na rynku kapitałowym. Była m.in. dyrektorem sekretariatu ówczesnej Komisji Papierów Wartościowych. Brala udział w negocjacjach na temat przystąpienia Polski do OECD i Unii Europejskiej. Była też konsultantem Banku Światowego w programach na rzecz rozwoju rynku kapitałowego Ukrainy i Rosji. Jest absolwentką Szkoły Głównej Planowania i Statystyki (obecnie Szkoła Główna Handlowa). Tytuł MBA uzyskała na Calgary University oraz INSEAD.

WSK PZL-Świdnik od 2010 r. należą do grupy Leonardo i są częścią pionu Leonardo Helicopters (jego wiceprezesem jest Krzysztof Krystowski). Firma z podlubelskiej miejscowości wytwarza wiropłaty od 60 lat. Do tej pory wyprodukowała i dostarczyła ponad 7400 maszyn do ponad 40 państw na całym świecie. Zakłady zatrudniają prawie 3000 osób.

Wojsko Polskie używa takich wyprodukowanych w Świdniku śmigłowców jak Mi-2, W-3 i SW-4.

Reklama

Komentarze (14)

  1. Nata Wybicka

    Oby nowa prezes stanęła na wysokości zadnia.

  2. KarolK

    Co z tego, że kobieta i co z tego, że nie pracowała w branży lotniczej - przecież nie będzie pracowała na produkcji tylko w zarządzie, gdzie jak wspomnieliście ma całkiem spore doświadczenie.

  3. Din

    Oby decyzja jaką podjął Leonardo przyniosła sukces.

  4. Plk

    Kogo to obchodzi???

  5. Marek1

    "Wcześniej nie była związana z branżą lotniczą, ani obronną. Ma natomiast wieloletnie doświadczenie jako menedżer." - idąc dalej tą logiką jest pewne, że dobry zarządca wielkiej farmy drobiu doskonale sobie poradzi jako np. prezes koncernu samochodowego lub stoczni. Karuzela stanowisk i nazwisk trwa w najlepsze, a czym bliżej kolejnych wyborów, tym nabiera ona tempa. Zwłaszcza w PGZ. Tam chętnych na b. wysokie pensje i ogromne odprawy jest coraz więcej. W końcu wygrana jedynie słusznej partii w przyszłym roku wcale nie jest pewna ...

  6. TeresaPieńkowska

    Zasłużona emerytura to dobrze - następca też musi być .

  7. MirosławCzarnecki

    Zasłużony odpoczynek po wieloletniej efektownej pracy - życzymy dużo zdrowia .

  8. Greko

    Wychodzę z założenia, że nawet lepiej, że nie jest związana z lotnictwem. Wystarczy spojżeć na służbę zdrowia. Twierdzenie, że lekarz powinien być dyrektorem szpitala bo się zna hmm więc skąd te zadłużenia. A tak naprawdę jak okaże się panią prezes wyjdzie w praniu. W końcu ma doświadczenie na stanowisku menadżera.

  9. Marcin

    Nowa prezes, nowe pomysły. Sprawdziłem tę Panią. Ma doświadczenie menadżerskie, więc może przełoży je na nową firmę i wdroży coś, co jeszcze bardziej podniesie jej wyniki. Nie ma co skreślać. Ktoś ją wybrał i wierzę w to, że ten ktoś nie zrobił tego z zamkniętymi oczami.

  10. Majkel

    Ja nie wiem, czy te całe Leonardo to nie ma pojęcia co robi? Mają w ogóle świadomość tego, że zatrudniają kogoś, kto spoufalał się z opcją polityczną, która lobbowała za karakalami, czyli śmigłowcami konkurencji w poprzednim przetargu na śmigłowce dla Ministerstwa Obrony? To jest kabaret...

  11. Szymon Kołakowski

    Miejmy nadzieję, że nowa Pani Prezes wprowadzi nowy powiew pomysłów, które pozwolą na jeszcze lepszy rozwój firmy.

  12. Polak z Polski

    Cud nad Wisłą, bo znajomość branży żadna, ale zapewne pani ta chciała się w tej branży sprawdzić, a zatem powodzenia.

  13. EDA

    Dobrej odprawy życzę z całego serca - POLSKI PODATNIK

  14. Rzyt

    Super wreszcie kolejny prezes... Oby dobre odprawy dostali

Reklama