Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Prototyp Challengera 3 ujawniony. Nowy brytyjski czołg nabiera kształtów

Autor. Rheinmetall

W trakcie konferencji International Armoured Vehicles (IAV) odbywającej się w Londynie w dniach 22-25 stycznia bieżącego roku konsorcjum RBSL (Rheinmetall BAE Systems Land) po raz pierwszy zaprezentowało właściwy prototyp czołgu Challenger 3.

Reklama

Wcześniej publicznie pokazano jedynie częściowo funkcjonalny demonstrator technologii Challenger 3 (na zdjęciu tytułowym). Tym razem możemy po raz pierwszy obejrzeć właściwy prototyp numer 1. Wóz ten odróżnia się kilkoma istotnymi cechami od wspomnianego demonstratora. Posiada nową wieżę, a także zmodernizowany kadłub. Zainstalowane moduły nowego modułowego, wymiennego pancerza kompozytowego, który nosi kryptonim Farnham.

Reklama

Nowa osłona chroni przednią górną płytę kadłuba, a także przód i burty wieży oraz jarzmo armaty. Najprawdopodobniej strop wieży zostanie wzmocniony modułem pancerza specjalnego chroniącego przed porażeniem subamunicją artyleryjską. Challenger 3 otrzyma także system aktywnej obrony Trophy VPS (Vehicle Protection System). Osłona zostanie uzupełniona dodatkowym, modułowym pancerzem Epsom oraz przynajmniej częściową izolacją amunicji w magazynie z klapami wydmuchowymi w tylnej niszy wieży. Pancerze Farnham i Epsom zostały opracowane przez brytyjski ośrodek badawczo rozwojowy DSTL (Defence Science and Technology Laboratory).

Obecnie z 227 czołgów Challenger 2 planowana jest modernizacja 148 wozów do standardu Challenger 3. Zasadniczym elementem przebudowy jest wymiana wieży na nową konstrukcję, wyposażoną w pełni cyfrową architekturę, nowoczesne wielokanałowe przyrządy obserwacyjno-celownicze Orion dla dowódcy i działonowego. Uzbrojenie główne stanowi armata gładkolufowa kalibru 120 mm Rh120/L55A1CR3. To dostosowana do wieży czołgu Challenger 3 wersja armaty Rh120/L55A1, która stanowi uzbrojenie między innymi czołgu Leopard 2A7V.

Reklama

Z armatą sprzężony jest karabin maszynowy L94A1 kalibru 7,62 mm, zaś przy włazie ładowniczego znajduje się laweta, w której można zainstalować karabin maszynowy L37A2 (również kalibru 7,62 mm) lub wielkokalibrowy karabin maszynowy L1A2/L111A1 kalibru 12,7 mm. Na wieży zamontowane są również dwie wyrzutnie granatów dymnych kalibru 66 mm. Dotąd nie podano informacji o zapasie amunicji do wszystkich typów uzbrojenia.

YouTube cover video
YouTube cover video

W toku modernizacji kadłub otrzymał nowe zawieszenie Hydrogas 3. generacji, a także usprawniony zespół napędowy, na który składa się silnik wysokoprężny w układzie V12 Perkins Condor CV12-9A oraz przekładnia David Brown Santasalo TN54E z sześcioma biegami do przodu oraz dwoma biegami do tyłu. O ile przekładnia zostanie zmodernizowana, to jak dotąd nie podano, czy silnik zostanie wzmocniony z 1200 do 1500 KM, czyli mocy porównywalnej do nowoczesnych czołgów podstawowych takich jak AMX Leclerc, K2 Black Panther, Leopard 2 czy M1 Abrams. Masa pojazdu w podstawowej konfiguracji, czyli bez założonego dodatkowego pancerza Epsom, będzie wynosić około 66 ton, zatem będzie porównywalna z czołgami M1A2SEPv3 i Leopard 2A7V.

Reklama

Komentarze (9)

  1. Sorien

    Ciekawe ile to cudo będzie kosztować- najnowsze niemieckie już koło 100 mln zł to ten pewnie jeszcze więcej. Zastanawiające jest że nikt nie patrzy na coś tak oczywistego jak koszt-efekt ....

    1. LMed

      Myślę sobie Sorien że koszty (modernizacja sprzętu w brytyjskich fabrykach) to najjaśniejsza strona tego przedsięwzięcia. No cóż, w podobny do twoich uprzedzeń sposób nie docenia się modernizacji Leo w Bumarze.

  2. rwd

    To chyba będzie seria limitowana.

  3. Odyseus

    Brytyjczycy to Brytyjczycy , muszą i już , mieć swój własny ruch drogowy , swój własny system miar i wag , swoje własne śrubki calowe i tak samo muszą mieć swój własny czołg , w liczbie stu ale muszą i już

  4. Grzyb

    Anglicy trochę się zapuścili. Innowacyjność w wielu dziedzinach leży i kwiczy. Niemców muszą prosić o wykonanie modernizacji czołgów. Ci sami Anglicy., którzy wymyślili czołg i w okresie wojennym i powojennym sypali konstrukcjami pancernymi jak z rękawa. A wiecie, że to Anglicy odpalili pierwszą elektrownie jądrową? A teraz francuskie EDF będzie im budować reaktory, bo oni stracili już kompetencje. Świat się wali!

  5. Bóg drogi

    Ilość zmian taka, że nie jestem pewien czy to modernizacja, czy nowy czołg. Chyba tylko skorupa zostaanie

  6. OptySceptyk

    Ciężki i serduszko chyba słabe. No, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Tyle, że UK i tak pewnie zamówi wszystkiego 200 sztuk...

    1. Chyżwar

      UK ze swoim programem pancernym władowała się w straszny kanał.

  7. Odyseus

    Parę lat temu Brytyjczycy w ogóle chcieli rezygnować z czołgów, a od podjęcia decyzji o modernizacji Chellengera do tego prototypu zajęło im chyba półtora roku a u Nas w ciągu chyba 8 m-ce nawet nie są w stanie przedstawić specyfikacji na papierze K2PL dla producenta to samo się zresztą tyczy ciężkiego Borsuka ... to jest jakiś kosmos jak działa ta Nasza Agencja Uzbrojenia

    1. DDR

      Pocieszę cie w Niemczech mają jeszcze gorzej

    2. Davien3

      Odyseus, specyfikacja K2PL jest znana od dawna. To zwykły K2 z polska łacznoscia dodanym ERA i ZSMU Oraz naklejka PL na kadłubie.

    3. Chyżwar

      @DDR Dlatego dobrze, że przez ostatnie 8 lat rządził ktoś, kto się na nich nie wzorował.

  8. Extern.

    Ciekawe że im się to opłaca i to dla setki czołgów? Przecież z Challengera II praktycznie zostaje tylko skorupa podwozia. a prawie wszystko inne włącznie z amunicją musza kupić za granicą. Pamiętam jaka była u nas negatywna nagonka o "modernizowaniu złomów" jak Obrum z Bumarem zaproponowało naszemu MONowi modernizację naszych Twardych do wersji PT-16 co wiązało by się z wymianą wieży na spawaną z działem 120 do którego już mieliśmy amunicję, Przy czym wszystko byłoby robione u nas w kraju i to włącznie z armatą bo HSW wzięło od Reńskich licencję na L44. A w grę wchodziło minimum 250 czołgów a zapewne i więcej bo w kolejce do modernizacji czekało jeszcze z 500 Tetek. No i nam się jakoś to nie opłacało.

  9. MartiS

    Piekło zamarzło. Brytyjczycy rezygnują z bruzdowanej armaty i przechodzą na standard NATO!

    1. Odyseus

      @Martis nie to że chcą ale nie mają wyboru , nie mają skąd już brać bruzdowanych armat bo już nie istnieje ta forma która je produkowała dlatego biorą niemieckie

    2. MartiS

      Oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, drugi problem to amunicja do tych armat, NATOWSKA amunicja jest dostępna a ta trójdzielna do bruzdoawanych armat już chyba nie jest produkowana, jakieś zapasy pewnie jeszcze mają, ale...

    3. Davien3

      MartiS jedyne dlaczego kiedys zostawili sobie 120mm gwintowane to cheć zachowania pocisków HESH bo pod kazdym innym wzgledem ich 120mm jest gorsza od gładkolufowej

Reklama