Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Polski sprzęt do walki z COVID-19. "Potrzebny teraz i do przyszłych zagrożeń"

Fot. Lubawa S.A.
Fot. Lubawa S.A.

Polskie firmy oferują nowoczesne rozwiązania, przeznaczone do walki z pandemią koronawirusa. Ich przewagą jest szybkość dostaw, a także możliwość wsparcia przez ekspertów na miejscu oraz zaangażowanie w rozwój własnej bazy wytwórczej, istotnej przy zwalczaniu kolejnych zagrożeń.

Epidemia COVID-19 stanowia nowe wyzwanie dla całego świata zachodniego, w tym Polski. Nie chodzi przy tym o fakt samego zaistnienia choroby, ale o to, że gospodarki rozwiniętych państw często nie były zdolne dostarczać w adekwatnej ilości i tempie rozwiązań do walki z epidemią. Przerwano łańcuchy dostaw, a możliwości pozyskiwania odpowiedniego sprzętu zza granicy, czy spoza Unii Europejskiej, były co najmniej ograniczone. Obecnie jednak przemysł krajów UE, w tym Polski, przygotował się do dostarczenia szeregu rozwiązań.

Obejmują one dość szeroki asortyment od prostych do wytworzenia maseczek, przez coraz bardziej skomplikowane systemy, takie jak np. robot do niszczenia wirusa za pomocą promieniowania UV – firmy Zurad, czy proponowane obecnie przez firmę Lubawa S.A. kabiny izolacyjne.

Wychodząc naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom wyrażanym przez polską służbę zdrowia podjęliśmy się opracowania i wyprodukowania polskiej wersji kabin izolacyjnych z system filtrowentylacji (na rynku są dostępne drogie i skomplikowane produkty z importu). Produkt ten powstał w rekordowym czasie kilku miesięcy i przeszedł pełen cykl badań i certyfikacji zgodnie z wymogami Ministerstwa Zdrowia. Jest znacząco tańszy od produktów importowanych i jest w całości produkowany w Polsce. Po jego premierze na MSPO był on już prezentowany zarówno Wojskowej Służbie Zdrowia, Departamentowi Zdrowia MSWiA, jak i szpitalom powiatowym. Zapoznali się z nim również potencjalni klienci eksportowi. W trakcie pokazów system zebrał bardzo pozytywne recenzje. Pozostajemy w kontakcie z zainteresowanymi służbami i organami

prezes Lubawa S.A. Marcin Kubica

Wspomniane kabiny to rozwiązanie przeznaczone do bezpośredniego obsługiwania przez personel medyczny. Wyposażone w aparaturę centrali filtrująco-wentylacyjnej są przeznaczone do wydzielania zamkniętej przestrzeni dla pacjentów zarażonych wirusem SARS-COV-2 albo objętych kwarantanną. Proces weryfikacji tego wyrobu w zakresie właściwości funkcjonalnych oraz bezpieczeństwa nadzorował Instytut Technologii Bezpieczeństwa "MORATEX".

Kabiny są modułowe, dzięki czemu łatwo jest dostosować je i używać zarówno w szpitalach jednoimiennych, zespolonych, domach pomocy społecznej czy innych obiektach użyteczności publicznej, w których zachodzi konieczność wydzielenia strefy izolacyjnej.

Konstrukcja kabin jest lekka i modułowa i umożliwia szybki i łatwy montaż. Stelaż wykonany ze zunifikowanych profili aluminiowych o przekroju poprzecznym sześciokątnym, a jego łączniki ze stali zabezpieczonej antykorozyjnie. Cała kabina ma kształt sześcianu, wewnątrz którego wydzielone zostały: przedsionek i komora pacjenta. Kabina jest podwieszana do stelaża za pomocą taśm z klamrami zatrzaskowymi, a wejście zamykane taśmą zamkową. Podłoga kabiny wykonana ze wzmocnionej tkaniny PCV.

Konstrukcja charakteryzuje się całym szeregiem rozwiązań, ułatwiających prace personelu medycznego jak i zwiększających komfort pacjenta. Zaliczają się do nich komory centrali, które zostały wygłuszone specjalnym materiałem tłumiącym hałas oraz centrala filtrowentylacyjna przeznaczona do utrzymania w kabinie izolacyjnej podciśnienia minimum 10 Pa. Przy jej użyciu, poprzez otwory ze specjalnymi rękawami, wyposażonymi w taśmy z klamrami zatrzaskowymi do kompresji i uszczelnienia połączenia, prowadzona jest filtracja powietrza wchodzącego i wychodzącego z kabiny i doprowadzana jest wymagana ilość świeżego powietrza do komory pacjenta. Rozwiązanie to jest też stosowane do przewietrzania kabiny po procesie dekontaminacji i posiada trójstopniowy system filtracji (filtry G4, F7, H14) dla powietrza nawiewanego do centrali i dla powietrza wyciąganego z centrali. 

image
Fot. Lubawa S.A.

Kabina jest wyposażona w świetlny oraz dźwiękowy system ostrzegawczy zarządzający ruchem do i z kabiny a także informujący o poziomie podciśnienia wewnątrz komór. Alarm uaktywnia się w przypadku odnotowania przez czujniki niewłaściwego poziomu ciśnienia wewnątrz, awarii pracy wentylatorów, kiedy zachodzi konieczność wymiany filtrów, przy przekroczonym poziomie dwutlenku węgla w kabinie, a także w momencie, kiedy ma nastąpić przekroczenie progu śluzy do i z kabiny.

Wnętrze może być obserwowane poprzez przezroczystą folię. Lewa ściana kabiny wyposażona w otwory techniczne (zasilanie sprzętu medycznego, wprowadzenie gazów medycznych, itp.), po jednym w każdej komorze. Do tego dochodzi otwór techniczny w postaci śluzy w przedsionku.  Wewnątrz przedsionka znajdują się praktyczne mocowania typu rzep do instalacji systemu odkażania. Na zewnątrz z kolei zainstalowano poziome taśmy z klamrami zatrzaskowymi wokół kabiny służące do równomiernego naprężenia poszycia i ograniczenia skutków działania podciśnienia.

Produkty Lubawa przeznaczone do walki z Covid są na bieżąco prezentowane i oferowane polskiej administracji. Od początku pandemii Lubawa S.A. produkowała i dostarczała m.in. ubrania ochronne, systemy triażowe czy też np. systemy namiotowe do dekontaminacji karetek. Lubawa S.A. jest producentem i dostawcą systemów ochrony indywidualnej i zbiorowej od blisko 70 lat. Nasze zakłady produkcyjne za gotowe do wsparcia działań Rządu w walce z pandemią koronawirusa i zaspokojenia ich potrzeb w tej materii, w tym w zakresie dostaw omawianych kabin izolacyjnych

zaznacza prezes Kubica

Innym systemem mogącym wesprzeć zwalczanie pandemii, jaki oferuje polski przemysł, są tunele dezynfekcyjne w standardowych 20-stopowych kontenerach ISO, opracowane przez ZAMET-Głowno. Tego rodzaju sprzęt, o długości 6058 mm, szerokości 2438 mm i wysokości 2428 mm może być łatwo przewożony, a więc można go rozmieścić w rejonie zagrożenia.

image
Fot. ZAMET-Głowno. 

Kontener jest wyposażony w 4 przystosowane do równoległej pracy tunele dezynfekcyjne, dysponujące czujnikami ruchu, sygnalizacją świetlną, systemem dysz rozprowadzających środki chemiczne oraz instalacją oświetleniową. Może dezynfekować do 480 osób na godzinę, jest przystosowany do wykorzystania przez osoby znajdujące się na wózkach inwalidzkich (rolę podjazdu pełni rozłożona klapa dolna). Dezynfekcja odbywa się w sposób zautomatyzowany, dzięki zastosowaniu fotokomórek, które uruchamiają dysze w ustalonym czasie po przekroczeniu progu kontenera przez osobę.

Pokazane w artykule rozwiązania są praktyczne i szybko dostępne. Jest to czynnikiem szczególnie ważnym w czasie zataczającej coraz szersze kręgi drugiej fali epidemii, która tym razem w dużo większym stopniu dotyka Polskę. Nie bez znaczenia jest też z pewnością czynnik gospodarczy, czyli potrzeba wydawania pieniędzy we własnym przemyśle, szczególnie w tym trudnym dla polskiej gospodarki czasie. Jeszcze ważniejsze od kwestii finansowych jest wytworzenie i utrzymanie krajowego potencjału budowy rozwiązań pozwalających na walkę z zagrożeniem epidemiologicznym, tak aby pozostawać niezależnym od globalnego rynku, który - jak pokazały wydarzenia z wiosny - w czasie wielkiej potrzeby wcale nie pozostaje tak liberalny czy łatwo dostępny, jak to się wcześniej wydawało. Zakupiony sprzęt będzie mógł zostać użyty nie tylko dziś, ale i do zwalczania przyszłych zagrożeń, a w wypadku wystąpienia niebezpieczeństwa na dużą skalę będzie można wykorzystać rozbudowane przy okazji obecnej pandemii zdolności.

Maciej Szopa, współpraca Jakub Palowski

Reklama
Reklama

Komentarze