- Wiadomości
PGZ w rozmowach ws. drugiej fazy Wisły
W USA odbyła się kolejna tura spotkań poświęconych pozyskaniu przez Polskę systemu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej średniego zasięgu Wisła. W negocjacjach wzięła także udział delegacja Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Ponadto, w trakcie wizyty prezesa zarządu PGZ S.A. dr. Jakuba Skiby, doszło do spotkania w Departamencie Stanu USA dotyczącego koordynacji programu, jako lider konsorcjum odpowiedzialnego za budowę systemu Wisła po stronie przemysłu obronnego.

W ubiegłym tygodniu na rozmowach w USA była dziewięcioosobowa grupa polskich negocjatorów na czele z pełnomocnikiem MON ds. systemu Wisła płk. Michałem Marciniakiem. W trakcie odbywających się w USA rozmów powołano międzynarodowe grupy robocze z udziałem przedstawicieli rządów oraz przemysłu obronnego. Jak podaje PGZ, negocjacje obejmowały uszczegółowienie sposobu realizacji dostaw pierwszej fazy programu Wisła, w tym udziału w niej polskiego przemysłu oraz poczynienie ustaleń dotyczących fazy drugiej.
Równolegle PGZ prowadzi z Amerykanami rozmowy na temat umów o wykonanie zobowiązań offsetowych. Trwają także przygotowywania do zawarcia umów kooperacyjnych.
Natomiast 24 kwietnia prezes zarządu PGZ S.A. dr Jakub Skiba spotkał się z przedstawicielem amerykańskiego Departamentu Stanu, Lee Litzenbergerem, by omówić obecny stan realizacji programu WISŁA oraz potencjału współpracy.
Obecnie wraz z naszymi amerykańskimi partnerami ustalamy szczegóły realizacji prac mających na celu integrację w łańcuch dostaw tego systemu. Dokładamy wszelkich starań, by zmaksymalizować nasz udział w programie WISŁA oraz wejść w jak najszerszą kooperację z przemysłem amerykańskim.
Jak podkreśla Jakub Skiba, włączenie Grupy w produkcję elementów systemu Patriot "to nie tylko wielka szansa dla gospodarki, ale również możliwość rozwoju naszych kompetencji w segmencie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej".
Do USA udał się również szef resortu obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który także poruszy temat dalszych prac w ramach programu Wisła. W planie wizyty ministra przewidziano spotkania z Johnem Boltonem, doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Prezydenta Stanów Zjednoczonych (26 kwietnia) oraz Sekretarzem Obrony USA Jamesem Mattisem (27 kwietnia). Szef MON podczas swojej wizyty w USA odbędzie także rozmowy z przedstawicielami Kongresu.
Kupujemy nowoczesną broń, nawiązuję tu do kontraktu podpisanego 28 marca z rządem Stanów Zjednoczonych i firmami amerykańskimi dotyczącą wyposażenia polskich sił zbrojnych w baterie Patriot. To jest rzeczywiście wydarzenie przełomowe. (...) Trwają rozmowy na temat drugiej fazy programu Wisła, a więc kolejnej partii baterii Patriot, które będziemy kupować.
Błaszczak zapowiedział, że w USA będzie rozmawiał także o innych programach związanych z modernizacją techniczną Wojska Polskiego. Nie podał jednak szczegółów ani nie wymienił nazw programów. Wiadomo jednak, że Polska jest zainteresowana zakupem w USA np. elementów systemu artylerii rakietowej HIMARS, mających stanowić podstawę systemu Homar budowanego przez krajowy przemysł. W tym ostatnim programie brane są też pod uwagę inne oferty, w tym izraelska koncernu IMI Systems.
Ważny offset
W ramach pierwszego etapu programu Wisła, Polska pozyska dwie baterie (16 wyrzutni) systemu Patriot zintegrowane z modułem zarządzania obroną powietrzną IBCS oraz komplet pocisków PAC-3 MSE. Jak podkreśla PGZ, podpisane umowy offsetowe o wartości blisko 950 mln zł mają bezpośrednio przełożyć się na wzrost poziomu techniczno-technologicznego Grupy. W kolejnym etapie Polska chce kupić sześć kolejnych baterii w znacznie zmienionej konfiguracji – z radarami dookólnymi i tańszymi pociskami SkyCeptor. Według wstępnych założeń oba te elementy mają być też podstawą do transferu polskiego przemysłu, a samo przekazanie technologii w drugiej fazie ma mieć znacznie szerszy zakres, niż w pierwszej. W planach resortu jest także system obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu, który otrzymał kryptonim Narew. Decyzja o połączeniu programów Wisła i Narew jednak jeszcze nie zapadła. Jest ona spodziewana w pierwszym półroczu 2018 r.
Negocjacje dotyczące drugiej fazy programu Wisła skupiają się na pozyskaniu jak najszerszego transferu technologii niskokosztowego pocisku (LCI, Low-Cost Interceptor), mającego stanowić główny efektor systemu oraz radaru dookólnego. Zarówno dookólny radar (ten pozyskiwany w pierwszej fazie jest sektorowy), jak i tańsze, przeznaczone do rażenia mniej wymagających celów pociski są kluczowymi i jednocześnie najbardziej ryzykownymi punktami drugiej fazy programu Wisła. Oba systemy nie zostały jednak jeszcze wdrożone do seryjnych Patriotów. Polskie MON jest zdecydowało się pozyskać pociski SkyCeptor oraz radary, które wybiorą dla siebie Amerykanie, co pozwoli zredukować koszty integracji. Decyzji w sprawie radarów Pentagon jednak jeszcze nie podjął.
Konsorcjum odpowiadające za realizację programu po stronie PGZ składa się z czternastu podmiotów: PGZ S.A., Huty Stalowa Wola S.A., MESKO S.A., PIT-Radwar S.A., Wojskowych Zakładów Elektronicznych S.A., Jelcz Sp. z o.o., Autosan Sp. z o.o., Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Centrum Techniki Morskiej S.A. Wojskowych Zakładów Uzbrojenia S.A., Zakładów Mechanicznych Tarnów S.A., Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 S.A., Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 S.A., PCO S.A oraz Wojskowych Zakładów Łączności nr 1 S.A. Część spółek z Grupy będzie realizować prace jako poddostawcy wymienionych podmiotów.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS