Ostra wymiana w Sejmie o śmigłowcach. Publiczne pytania ministra do Lockheed Martina

Autor. st.chor.szt.mar. Piotr Leoniak
W dyskusji podczas obrad Sejmu poruszono kwestie unieważnienia przez Agencję Uzbrojenia procedury zakupu 32 śmigłowców S-70i Black Hawk. Głos zabrał m.in. wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda.
W czasie debaty w sejmie, trzech posłów Prawa i Sprawiedliwości - Sylwester Kapinos, Zbigniew Chmielowiec i Waldemar Andzel skierowało pytania do MON o kwestie unieważnienia zakupu śmigłowców z fabryki PZL Mielec należącej do Lockheed Martin. Poseł Kapinos zwrócił uwagę, że zakład PZL Mielec podlega pod militaryzację w czasie wojny, tj. wejdzie pod zarząd SZ RP. Polityk podkreślił, że zakład jest jednym z dwóch w Polsce, który produkuje śmigłowce.
Według niego, decyzja o rezygnacji z zakupu maszyn negatywnie wpłynie na możliwości eksportu śmigłowców do innych państw. „Jaką opinię Polskim Zakładom Lotniczym Mielec swoimi działaniami wystawia Ministerstwo Obrony Narodowej, skoro śmigłowce z tego kraju są zamawiane do innych krajów, a w swoim kraju nie uzyskują uznania?” - pytał poseł Sylwester Kapinos.
Na zarzuty odpowiedział minister Paweł Bejda. Na samym początku zwrócił uwagę, że Black Hawki produkowane w Mielcu w rzyczywistości nie są pełnoprawnymi maszynami wojskowymi. „Postępowanie na dostawę wielozadaniowych śmigłowców wsparcia S-70i z Polskich Zakładów Lotniczych sp. z o.o. w Mielcu – i nie są to Black Hawki, bo Black Hawki są produkowane tylko i wyłącznie w Stanach Zjednoczonych i to są typowo wojskowe śmigłowce, a ten śmigłowiec nie jest do końca wojskowym śmigłowcem” - powiedział Bejda.
Dalej wiceminister tłumaczył historię postępowania na potencjalny i niedokonany zakup śmigłowców. „Tu nie chodzi o to, że kontrakt został zerwany, bo ten kontrakt nie został zawarty, więc nie mogło zostać zerwane coś, co nie zostało zawarte. W latach 2023–2025 odbyło się ponad 20 spotkań – nie jest więc prawdą, że nie było dyskusji – przedstawicieli wykonawcy i zamawiającego. Ponadto miały miejsce także spotkania wysokiego szczebla, tj. na poziomie sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej oraz kierownictwa Lokheed Martin, właściciela PZL Mielec”.
Czytaj też
Bejda zwrócił uwagę, że oferta cenowa różniła się pomiędzy dostawami z USA a z Polski na niekorzyść PZL Mielec. - „Ja osobiście, będąc w Stanach Zjednoczonych, pytałem, dlaczego oferta amerykańska jest tańsza niż oferta polska, chociaż właściciel jest ten sam, jaki jest cel działania fabryki i właścicieli Lockheed Martin, żeby nie preferować zakładów w Mielcu”.
W tym samym czasie Sztab Generalny RP miał dokonać przeglądu śmigłowców znajdujących się na wypsoażeniu Wojska Polskiego i wniosków płynących z konfliktu na Ukrainie. Na podstawie tych obserwacji, według wiceszefa MON, zdecydowano przesunąć priorytety w zakresie nabycia nowego sprzętu ,w tym śmigłowców S-70i. Zakup tych ostatnich miał zostać odłożony w czasie.
Sekretarz stanu w MON przedstawił priorytety śmigłowcowe: „Mając powyższe na uwadze, w wyniku przeprowadzonych analiz jako krytyczne priorytety dalszej modernizacji lotnictwa śmigłowcowego Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego określono pozyskanie następujących typów śmigłowców: śmigłowiec szkolno-bojowy, morski i lądowy śmigłowiec poszukiwawczo-ratowniczy SAR przystosowany do realizacji misji bojowej poszukiwania i ratownictwa, wielozadaniowy morski śmigłowiec pokładowy, ciężki śmigłowiec transportowy, śmigłowiec do przewozu najważniejszych osób w państwie. Takie są w tej chwili priorytety” - powiedział Bejda.
Z wyjaśnieniami ministra Bejdy nie zgodził się jednak poseł Waldemar Andzel: „Zakup tego śmigłowca jest niesamowicie ważny dla polskich Sił Zbrojnych. To jest śmigłowiec, który jest sprawdzony i działa w bardzo wielu krajach NATO-wskich”. (…) Te śmigłowce, które pan wymienił… wiadomo, że Black Hawk to nie jest śmigłowiec ciężki. Tak samo on się nie będzie nadawał do zadań morskich. Czy znowu chcecie kupować francuskie caracale, bo takie macie zobowiązania polityczne?” - powiedział.
Czytaj też
Wiceminister Bejda zwrócił natomiast uwagę, że PZL Mielec może skorzystać z modernizacji polskich F-16. - „Ponadto, mając na uwadze planowaną modernizację samolotów F-16 MLU oraz fakt, że producentem i głównym wykonawcą modernizacji jest Lockheed Martin, można oczekiwać, że właściciel PZL Mielec równolegle z wykorzystaniem obecnych i planowanych do dalszego rozwinięcia zdolności WZL nr 2 uwzględni potencjał i zdolności zakładów w Mielcu celem zaangażowania ich w realizację tego zadania”.
Thirdman
I bardzo dobrze, po co kupować helikoptery wojskowe bez uzbrojenia, jak już kupiono aw149 z obroną aktywną i naprowadzanymi rakietami, a jak będzie potrzeba to w przyszłości można tez wsadzić spike lub brimstone. Trzeba domówic jeszcze ze 16-32 sztuki, domówić chinooki, i będziemy mieli fajną flotę śmigłowcową.
Remov
Przecież nie ma integracji ze Spike ani Brimstone
Davien3
@remov A co za problem zintegrowac?
Darek S.
Te Chinooki, to chyba po to, żeby kasę wydać, bo mamy jej w sroc ? Drożej wyjdzie lotniskowiec, czemu nie on ?
Darek S.
Słuszna decyzja. Śmigłowce czysto transportowe, powinny być kupowane najtańsze ( czyli w zakupie i eksploatacji łącznie) Śmigłowce nie ważne jakie, nawet drogie Apache i tak nie mogą się zbliżyć na linię styczności wojsk dla bezpieczeństwa 30-40 km. Na nasz krajowy przemysł oprócz WB Electronics, Huty Stalowa Wola, Mesko, Łucznika, PIT-Radwar, PCO i 3 innych,, nie ma co liczyć. Taniej byłoby, zakłady sprzedać developerom pod bloki i kupować za granicą.
Remov
Śmigłowce szkolno bojowe to mogą być S-97 Raider. CSAR to mogą być HH-60W, morskie MH-60R, ciężkie transportowe CH-148, VIP to S-92. Wiec Mielec ma co oferować.
Davien3
@Remov Mielec nie ma prawa oferować zadnych z tych maszyn. Jedynym smigłowcem jaki może powstac w Mielcu to S-70i A juz najlepszy ten Raider czy Ch-148: jeden demonstrator który nie ma szans na produkcje a drugi to całkowicie skopana wersja wojskowa S-92 dla Kanady.
kowalsky
Swoją drogą aż 20 spotkań i dwóch lat trzeba by podjąć decyzję na tak lub nie?
Muren
Słuchałem Wolskiego i jego zdaniem też obecnie bardziej potrzebne są śmigłowce szkolno-bojowe. Polski przemysł zbrojeniowy warto jak najbardziej wspierać tam gdzie się da, np zakup Borsuków, Kleszczy. Szkoda natomiast, że zamiast Krabów i polskich granatników automatycznych kupowano sprzęt z Korei
Remov
Przecież kupiono kilkaset Krabów, HSW nie zrealizowała jeszcze umów z 2016, 2018 i 2022 r9ku
Remov
Polskich granatników automatycznych nie ma
SAS
Dziwne, że nie biją się tak żarliwie o dronizację, buty, noktowizory, tylko zawsze o zagraniczne śmigłowce niebojowe.
Flaczki
Kiedy kupice Orki, Tankowce I mysliwce
Essex
Orli sa zbedne tak jak i tankowce, mysliwce mamy...pamietasz o super Fa50???? To buda
MI6
Orki nie są zbędne-takie opinie już dawno są nieaktualne nie jesteś na bieżąco-popatrz co Rosjanie wyrabiają na Bałtyku, Bałtyk to nasza strefa interesów i musimy jej strzec z powierzchni i spod wody i nie - drony tego nie zrobią, uprzedzając odpowiedź. Drugie: tankowce są potrzebne-popatrz sobie co się dzieje na naszym niebie podczas każdej nocy ataków na Ukrainę i czy podczas jakichkolwiek ćwiczeń-tankowce nato latają non stop nad naszymi głowami żeby nasze i sojusznicze samoloty mogły być w powietrzu kilka godzin.
PszemcioPL
"Znowu chcecie kupować Caracale bo takie macie zlecenie polityczne?" - A co złego w Caracalach? W porównaniu do S-70i to Caracal deklasuje bieda-hawka w każdym zakresie. I nie chodzi o "zlecenie polityczne" a o zwykły zdrowy rozsądek. Zleceniem politycznym było uwalenie podpisanego kontraktu na PRODUKCJĘ W PL CARACALI by kupić z półki 4 S-70i...
Autor Widmo
PszemcioPL Wiesz skąd się wzięło powiedzenie o Caracalach - Nieloty. To poczytaj i wszystko będziesz już wiedział.
Seb66
Są ZBĘDNE.
Muren
@PszemcioPl faktycznie wydaje się, że zrealizowanie tamtego kontraktu na Caracale byłoby niezłym rozwiązaniem. Może dzięki temu mielibyśmy mniej różnych typów śmigłowców co obniżyłoby koszty utrzymania, szkolenia
DanielZakupowy
"wejdzie pod zarząd SZ RP. Polityk podkreślił, że zakład jest jednym z dwóch w Polsce, który produkuje śmigłowce." Przecież to jest montowania i jeśli w razie W nie dostanie części i komponentów od właściciela to SZ RP mogą sobie tym zarządzać do woli, a i tak żaden śmigłowiec nie opuści tego zakładu. Przestańcie mydlić oczy, że to jest "polską fabryka" bo ani Polska, ani fabryka.
Davien3
@Daniel Owszem PZL Mielec jest polską fabryką smigłowców ale będącą własnoscią firmy z USA I tak jak KAŻDA fabryka lotnicza jest montownią bo nikt na swiecie nie produkuje wszystkiego do nowoczesnego samolotu czy smigłowca w jednym miejscu. W Mielcu jest linia produkcyjna S-70i czyli wszystko w tej maszynie co jest od Sikorsky-ego powstaje w Mielcu. A cała reszta tak samo tu dojeżdża jak do zakładów w Stratford gdzie powstają UH-60M
Zbyszek
Cytat z angielskiej Wikipedii: “S-70i Black Hawk: International military version assembled by Sikorsky's subsidiary, PZL Mielec in Poland”. Albo Wikipedia się myli albo wice minister nie wie o czym mówi..
Davien3
Zbyszek kluczowe jest słowo International bo oznacza maszyne pozbawioną całego zastrzeżonego wyposażenia na które potrzeba zgody Kongresu,. Zamiast niego są starsze lub komercyjne odpowiedniki. Ot taka małpia wersja.
Essex
Po pierwsze chyba nikt się nie spodziewa że wyjdzie prezes LM w Polsce i powie, tak macie rację, ta wersja to badziew aby wyciagnac od was kasę....Zaklady Lotnicze LM w Polsce to nie polskie zakłady (PZL z nazwy powinien byc natychmiast usunięty, a to że zatrudnia robotników z Polski nie ma nic do rzeczy), po drugie - tak właśnie te 5proc robi różnicę dlatego nikt w Europie nie kupuje tej badziewnej wersji S70I, po trzecie...Zaklądy LM w Mielcu to montownia, ok buduja korpusy, reszta przylatuje w paczkach z USA jak manufaktura w IKEI, i tyle w temacie....a i jeszcze jedno...w razie W i przejsciu zakąłdów w zarząd polski to beda gołe mury bo nic z USA do montazu nie przyleci a silników, przekąłdni, uzbrojenia, awioniki czy łopat tu sie nie robi.
em6
Jak zwykle manipulujesz. Europejscy użytkownicy S70i to: Polska i Rumunia (kontrakt na dodatkowe w toku), pozostali: Filipiny, Brunei, Kolumbia, Chile i KSA. Są jeszcze: Turcja z ich modyfikacją S-70i tj. T-70 oraz rynek cywilny w samych US, w tym w rozmaitych wersjach specjalistycznych. Ponadto PZL Mielec odpowiada za końcowy montaż S-70i, w tym integrację systemów awioniki, instalacji wyposażenia misyjnego (np. haki ładunkowe, systemy GPS/INS) i testy lotnicze, Wg danych z 2024 wyprodukował ponad 670 kabin i 590 stożków oraz pylonów od roku 2010, a udział wartości dodanej w procesie produkcji jest oceniany na 40-50%. Istniejące łańcuchy dostaw LM - Mielec mają też kluczowe znaczenie dla programu F-16 Block 70/72. Zatem badziewna to może i jest, ale tylko twoja wizja tej maszyny, z którą oczywiście nigdy nie miałeś do czynienia poza oglądaniem obrazków.
konradNY
piszesz o zamowieniach dla strazy pozarnej, policji i prywatnych. Nikt tego do armii nie wdraza!
Davien3
@em6 Rumunia uzywa wersji S-70M czyli cywilnej odmiany Pozostałe kraje jakie wymieniłeś uzywają S-70i jedynie do zwykłego transportu SAR i MEDEVAC Nikt nie uzywa ich do czegos bardziej ambitnego Turecki T-70 jest po prostu ich wersją UH-60M a nie S-70i bo z mieleckiego smigłowca pochodzi jedynie kadłub, cała reszta to produkowane na licencji w Turcji podzespoły klasy tych z UH-60M albo i nowsze. Maszyny na rynek w USA są w wersjach bazowych i tam są doposażane we wszystkie niezbędne dodatki Natomiast co do tych kadłubów to poniewaz S-70i jest małpia wersją UH-60M przeznaczona czysto na eksport poza systemem FMS to kadłuby są identyczne jak w UH-60M
Honker Haker
Chcesz wesprzec polski zakład - płac drożej ; Chcesz wspierać rozwój MAGA - - kup ze zniżką w USA. Czego tu nie rozumieć? S70 i S70i są tymi samymi maszynami jak stwierdził prezes Pzl Świdnik. Różnicę robi 5 %wyposażenia, którego amerykanie i tak nie dadzą bez oddzielnej zgody i pieniędzy (oczywiście nie 5% więcej).
Davien3
@Honker To że prezes Mielca chwali swój wyrób to normalne ale różnica jest większa niż 5% S-70 i S-70i to NIE SĄ takie same maszyny bo te pierwsze można kupić wyłacznie w USA a drugie wyłacznie w Mielcu I czy kupujesz w Mielcu czy w Stratford finansujesz USA S-70I to małpia wersja UH-60M pozbawiona całego zastrzeżonego wyposażenia z przekładnia główną i łopatami wirnika z wersji L Silniki maja też starszy FADEC
Adamus13
S70i ma co prawda ten sam silnik co UH60M ale wirnik główny w S70i jest sarszy, pochodzi z modelu UH60L. Czyżby prezes Mielca uważał, że wojsko amerykańskie samo wymieniało sobie wirniki?
Adamus13
Z tego co mi wiadomo UH60M ma też wzmocny specjalnymi elementami kadłub co daje wieksze szanse przeżycia " twardego lądowania" niż w S70i. Dlatego Czescy klmandosi nie chcieli słyszeć o S70i.
tkin ważny
Widać kto brono interesów Polskich, kto obcych.
DAX
Koniec z Black Hawk - pewnie kupią Caracale.
Essex
I bardzo dobrze
Davien3
I bardzo dobrze bo dostaniemy znacznie lepszy smigłowiec za mniejsze pieniądze.
Boczek
DAX, 27 czerwiec (13:20) ### Aby to miało sens musielibyśmy się pozbyć wszystkich innych maszyn zakupionych po 2015 i wrócić do pełnej umowy na H225M z przejęciem całkowitym tej maszyny. Wątpię , czy to jeszcze możliwe obliczu tego, że Caracale schodzą jak cieple bułki. Z drugiej strony tylko nimi można rozwiązać zaistniały chaos. i horrendalne koszty; 32 AW149 i 50 H225M 8,5 mld PLN.
Haks
"ja osobiście, będąc w Stanach Zjednoczonych, pytałem, dlaczego oferta amerykańska jest tańsza niż oferta polska, chociaż właściciel jest ten sam, jaki jest cel działania fabryki i właścicieli Lockheed Martin, żeby nie preferować zakładów w Mielcu” - sprzedajcie wszystko a później się zastanawiajcie czemu właściciel dba o pracę w swoim kraju nie u nas. Styropian we łbach, kapitał nie ma narodowości??:) jednak ma! Wystarczy spojrzeć co robią z umysłami Polaków zagraniczne a polskojęzyczne media...