Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Nowa radiostacja lotnicza CTM prezentowana na Dniach Przemysłu

Na Dniach Przemysłu była prezentowana pierwsza polska radiostacja lotnicza z hoppingiem typu RKL 8200 opracowana przez CTM - fot. CTM
Na Dniach Przemysłu była prezentowana pierwsza polska radiostacja lotnicza z hoppingiem typu RKL 8200 opracowana przez CTM - fot. CTM

Przeprowadzone 19 marca br. w Warszawie Dni Przemysłu były okazją nie tylko dla wojska by przedstawić swoje potrzeby, ale również dla przemysłu, by pokazać swoje najnowsze osiągnięcia. Wykorzystał to miedzy innymi Ośrodek Badawczo Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. z Gdyni (OBR CTM), który zaprezentował z tej okazji swoją nową radiostację RKL-8200, pierwszą polską radiostację lotniczą z hoppingiem. Co ważniejsze w połowie lutego br. zakończyły się z wynikiem pozytywnym wszystkie badania nad tym urządzeniem.



Czytaj także: Dni Przemysłu 2013: Ważne decyzje MON ws. przyszłości armii  i sektora zbrojeniowego

Często łapiąc się na tym, że potrafimy jedynie pisać o urządzeniach zagranicznych popatrzmy chociaż raz na to, co zrobili inżynierowie z Gdyni. Cały moduł transmisyjny RKL-8200 opracowali oni na bazie radiostacji plecakowej RKP-8100 dostosowując ją do wymagań lotniczych i zawężając dla nich pasmo (do zakresu częstotliwości 30-88 MHz), ale za to implementując zupełnie nowe rozwiązania jak interfejs transmisji danych ARINC 429 czy hopping (20 hop/s).

Nowa radiostacja powstała praktycznie w ciągu jednego roku. Było to możliwe, ponieważ radiostacje opracowane w CTM są oparte na koncepcji jednolitej platformy technologicznej tworząc wraz z osprzętem tzw. rodzinę radiostacji, w której znajdziemy RKS-8000, RKP-8100 a teraz także RKL-8200. Zwiększa to podatności na modyfikacje w ramach danego rozwiązania sprzętowego np. poprzez modernizację oprogramowania oraz na dodawanie nowych funkcjonalności sprzętowych (np. rozszerzenie w RKL-8200 zakresu częstotliwości pracy). Warto też pamiętać o wymogu współpracy z polskimi urządzeniami utajniającymi, który to wymóg dla gdyńskich radiostacji został już potwierdzony.

Czytaj także: Trening łączności PKW KFOR

Opracowanie rodziny radiostacji należy uznać za tym większy wyczyn, że wszystkie wchodzące w jej skład urządzenia zostały w całości i od początku opracowane przez polskich naukowców i inżynierów, a więc wszelkie prawa do nich pozostają w kraju. Dzięki temu polski przemysł ma pełnię władzy i kompetencji, co do modyfikacji zarówno sprzętu jak i oprogramowania, np. aby dostosować RKL-8200 do innych wymagań. I można to zrobić w krótkim czasie (planuje się np. dalszy rozwój platformy RKL-8200 m.in. w kierunku wykorzystania pasm częstotliwości lotniczych oraz waveformów lotniczych, a także pasma 225-400 MHz). Czy jednak ta radiostacja, w ramach tzw. polonizacji, zostanie zastosowana w programie śmigłowcowym, przyszłość pokaże.

Maksymilian Dura
Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze

    Reklama