Uważamy, że powinniśmy mieć kolejną generację kierowanych pocisków przeciwpancernych. (…) Efektywna obrona przeciwpancerna spełnia swoją rolę wtedy, kiedy jesteśmy w stanie zaskoczyć agresora różnorodnością stosowanych środków obrony – powiedział w rozmowie z Defence24 TV prof. Bogdan Zygmunt, reprezentujący Wojskową Akademię Techniczną i Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowe Telesystem Mesko. Grupa Mesko proponuje w ramach systemu obrony przeciwpancerny pocisk kierowany na odbitą wiązkę lasera, zwany „polskim, lekkim Hellfire” oraz amunicję artyleryjską z podobnym układem naprowadzania. Jesteśmy na końcowych próbach pocisków artyleryjskich naprowadzanych na wiązkę laserową o zasięgu co najmniej 20 km. Drugi typ, z tym samym systemem naprowadzania, lekkiego przeciwpancernego pocisku kierowanego. Ten lekki przeciwpancerny pocisk kierowany, o zasięgu mniej więcej 2-3 km, można bez większej przesady nazwać takim <<polskim, lekkim Hellfire>> prof. Bogdan Zygmunt, Wojskowa Akademia Techniczna i Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowe Telesystem Mesko
Marek
@Extern \"Mam więc cichą nadzieję że może wie jednak coś więcej niż oficjalnie się nam mówi odnośnie tego naszego pocisku. Może np. nie jest wymagane stałe podświetlanie celu, tylko np. jednorazowe wskazanie\" Masz rację. Dobrze by było. A jak jest faktycznie, okaże się w praniu. Choć tu niestety nie jestem optymistą. Pirat, przynajmniej z tego, co można było na jego temat do tej pory przeczytać, ma być przecież prostym, stosunkowo niedrogim pociskiem.
Oso
Szanowny Pan Profesor, trochę się zagalopował z oceną SPIKE, chyba nie bardzo rozumiejąc ideę kierowania pasywnego. O możliwościach i zaletach. ataku z górnej półsfery nie wspomnę. Zaskoczyć technologią przeciwnika hmm, ciekawe kogo? Przecież wiązka lasera to technologia dość rozpowszechniona i jak Koledzy napisali wcześniej, posiadająca \"wrogów\" w postaci całej gamy systemów obronnych. Cóż jeśli to ma być nasza \"nowoczesna\" technologia, to może zostańmy i rozwijajmy \"stare\" SPIKE, które już dawno powinny mieć odzwierciedlenie w systemach krótkiego i dalekiego zasięgu dla różnych plaform. Co najważniejsze, produkowane od podstaw w Polsce..... Lekki HELLFIRE?? Na lekkim AH-64;-)?
Extern
Pirat i starsze wersje Hellfire rzeczywiście koncepcyjnie mają trochę wspólnego: -sposób naprowadzania na wiązkę odbitą, -zewnętrzny oświetlacz celu, Ale pan profesor twierdząc że ta metoda jest nowa, pewno zdaje sobie sprawę że budzi pewne zdziwienie. Mam więc cichą nadzieję że może wie jednak coś więcej niż oficjalnie się nam mówi odnośnie tego naszego pocisku. Może np. nie jest wymagane stałe podświetlanie celu, tylko np. jednorazowe wskazanie, pomarzyć.
lk
Doskonała wiadomość
Mm
Nowa generacja.. a to jakas byla wczesniej?
ck16
Jeśli polscy naukowcy mają coś nowego wymyślić to powinni mieć po 30-45 lat. Czyli już doświadczenie i jeszcze świeży umysł. Z całym szacunkiem ale osoby w wieku przedemerytalnym jeśli w swoim życiu miały coś stworzyć to z reguły zrobiły to 20-25 lat temu.
Marek
@wed To usiądź przed rysownicą i zaprojektuj lepszy pocisk w krótszym czasie.
wolf
2 - 3 km? naprowadzany wiązką laserową? Rosjanie używają do zasłony czołgów granatów żelowych rozpraszających wiązkę laserową więc jakiś inny system naprowadzania? Poza tym t-90 ma system namierzania oświetlenia laserem t-72 b3 chyba również. Po latach prac (ciekawe jakich funduszach) mamy pocisk o parametrach fagota z lat 70-tych. Ciekawe jaką przebijalność będzie prezentował ten pocisk. jeśli poniżej 800 mm to lipa totalna. Pociski Milan z lat 90tych ma już podwójną głowicę, co w przypadku rosyjskich pancerzy reaktywnych jest warunkiem niezbędnym.
wed
Ale koleś popłynął. Rozumiem że PIRAT to taki nasz HELLFIRE?......buahahahahaha....no faktycznie...MIŚ na miarę naszych możliwości....cud świata po 20 latach prób, kolejny obok nieśmiertelnych ogromnych dział 23mm
Harry 2
Próby, dialogi testy... a sprzętu konkretnego dalej nie ma. Jest w opracowaniu, jest w planach zakupów... Niedobrze!