Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Norwegia wybrała nowe śmigłowce ratownicze

AW101 Merlin w barwach Norwegii - fot. AgustaWestland
AW101 Merlin w barwach Norwegii - fot. AgustaWestland

Norwegia podpisała z firmą AgustaWestland kontrakt na 16 śmigłowców ratowniczych AW101 Merlin i opcję na 6 kolejnych w ramach programu NAWSARH (Norwegian All Weather SAR Helicopter). Wartość umowy to 1,16 mld euro. Na tym kontrakcie zyskają zakłady PZL-Świdnik, które od 2009 roku produkują podzespoły do Merlinów.   

Śmigłowce AW101 Merlin NAWSARH zastąpią bardzo wysłużone, czterdziestoletnie już maszyny Westalnd Sea King. Co ciekawe, Merliny zwyciężyły z wykorzystywanymi już przez Norwegię śmigłowce NH90, które nie zdobyły uznania ze względu na znaczne opóźnienia w dostawach. 

Dostawy AW101 mają rozpocząć się w 2017 roku i potrwać trzy lata. Natomiast już w 2016 roku, przed pierwszymi śmigłowcami, do Norwegii trafi symulator śmigłowca Merlin NAWSARH wraz z pełnym pakietem i wsparciem szkoleniowym. Piętnaście lat, z możliwością przedłużenia o dalszych pięć, będzie trwała zawarta w kontrakcie obsługa i wsparcie techniczne. 

Śmigłowce w standardzie Merlin NAWSARH będą wyposażone w nowoczesny sprzęt poszukiwawczo-ratowniczy, obejmujący poszukiwawczy radar dookolny Selex ES, 4-osiowy cyfrowy automatyczny układ sterowania lotem, dwie wciągarki ratownicze, reflektor, głowicę elektrooptyczną działającą w podczerwieni, w pełni zintegrowaną awionikę oraz system zarządzania misją.

Duże drzwi i rampa będą zapewniać załogom znacznie lepsze warunki pracy niż w czterdziestoletnich Sea Kingach, które w ogóle nie posiadają rampy, a niewielkie odsuwane drzwi mają tylko na jednej burcie. Nowe śmigłowce, podobnie jak poprzednicy, mają pozostać w linii przez 30-40 lat.

 

Reklama
Reklama

Komentarze