OCCAR (Organizacja Jednoczącej Współpracy w Dziedzinie Uzbrojenia) zleciła Airbus Helicopters przygotowanie studium możliwości przebudowy śmigłowców Tiger używanych przez siły zbrojne Francji, Niemiec i Hiszpanii do nowej wersji Mk III.
Wiadomo już, że partnerami Airbus Helicopters będą przedsiębiorstwa Thales i MBDA. W ramach prac nad nowym wariantem śmigłowca planowane jest m.in. wprowadzenie nowych systemów celowniczych, awioniki opartej o architekturę modularną, a także nowych systemów łączności i wymiany danych (w tym zastosowanie - we wszystkich egzemplarzach eksploatowanych we Francji, a w śmigłowcach niemieckich i hiszpańskich opcjonalnie - systemu łączności Scorpion) oraz komunikacji radiowej. Prace mają też objąć zaprojektowanie i wprowadzenie do służby nowego pocisku powietrze - ziemia MAST-F.
Ta ostatnia kwestia budzi jednak pewne kontrowersje wśród uczestników projektu. Niemcy i Hiszpania nie chcą bowiem angażować się w te prace i dają do zrozumienia, że zadowoleni są z trwającej współpracy z izraelskim konsorcjum Rafael. To właśnie ze względu na rozpowszechnienie pocisków Spike w siłach zbrojnych tych krajów, nie są one zainteresowane angażowaniem się w drogie zadania badawczo-rozwojowe, które wcale nie muszą się zakończyć sukcesem. Francja usiłuje tu jednak uderzać w czułą strunę jaką jest europejski program czołgu podstawowego (a konkretnie, możliwość zastosowania w nim doświadczeń z programu rakiety MAST-F). Studium Tigera Mk III ma przy tym uwzględniać możliwość zastosowania innych rozwiązań czyli pocisków Brimstone, Spike oraz amerykańskich JAGM.
W ramach studium przewidziane jest też opracowanie mechanizmów poprawy skuteczności działania obsługi naziemnej. Jest to konieczne, bowiem ze względu na skomplikowany łańcuch logistyczny (wielu dostawców części) w krytycznym momencie ubiegłego roku, wskaźnik dostępności sięgnął zaledwie 25%.
Pierwsze egzemplarze Tigera w wersji Mk III mają znaleźć się w służbie w 2025 roku i pełnić ją przynajmniej do roku 2040. Warto dodać, że śmigłowiec Tiger jest promowany w Polsce jako propozycja w programie Kruk. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że wobec ciągłego przesuwania się w czasie wyłonienia zwycięzcy tego postępowania, Polsce zostanie zaoferowana wersja Mk III.
De Retour
Mistral (pow-pow) też ma zostać zastąpiony.
Pan
Niema co kombinowac tylko wykupic ponad 51 pzl swidnik i przebudowac naszego sokola ,mi 24 oraz wykupic licencje na silniki motor szich vk 2500 -03.
rmarcin555
@Ernst Junger. Żartujesz, czy jesteś po prostu niedoinformowany?
MajorMajor
Taaak. Oni udają że chcą nam sprzedać, a my udajemy że jesteśmy zainteresowani kupnem. Niekończąca się "dobra zmiana" od 89-go trwa w najlepsze.
Ernst Junger
Do Polish Blues i Gaucho. Zainteresuj się co i ile zostało kupione przez obecną ekipę. Żadna z poprzednich nawet nie podjechala do tematu Wisły, Narwi czy Homara. Krab i Rak w wykonaniu PO to była wielka mistyfikacja, aby nie wydać żadnych pieniędzy.
Gaucho
Historia, jednak kołem się toczy, naprawdę..... jest gorzej z modernizacją i zakupami niż w okresie międzywojennym!!!! Tu już nie chodzi o wersję, tu chodzi o cokolwiek, nawet o Rooivalka z RPA w ilości szt. 1 Może taki zakup będzie zaczątkiem potęgi Zjednoczonych Prawicowych Ludowych Sił Powietrznych WOT IV RP. Rosjanom zapewne zajady na wargach pękają ze śmiechu. I już...
sojer
Bardzo duże szansę, że Polska będzie pierwszym odbiorcą Tiger Mk VI lub AH-64K... w 2035 roku.
Polish blues
To nic nie zmienia, że zostanie zaproponowana nam najnowsza wersja, gdyż i tak nic nie kupimy. Rządzący w ciągu ostatnich trzech pokazali, jak bardzo im "zależy" na zakupie uzbrojenia. Liczyłem, że przynajmniej PiS się jakoś wykaże, ale widać, że rozbrajania Polski mamy ciąg dalszy.