Atutami nowego pojazdu mają być szybkość i zwrotność, połączone z wysokim poziomem ochrony załogi oraz dużą siłą ognia. PL-1 Concept to połączenie wniosków PHO z pracy nad czołgiem lekkim Anders i modernizacją obecnych wozów Wojska Polskiego oraz doświadczenia koncernu BAE Systems Hägglunds, produkującego pojazdy CV90.

Uzbrojenie jest umieszczone w bezzałogowej, zdalnie kierowanej wieży. Może ono obejmować różne warianty, zależne od wykonywanych zadań. Działo będzie zdolne do wystrzeliwania klasycznej amunicji, ale też kierowanych pocisków rakietowych. Uzbrojenie pomocnicze będzie obejmować sprzężony karabin maszynowy kalibru 7,62mm, ale także zdalnie sterowany moduł uzbrojenia, mogący prowadzić niezależny ogień. Do modułu można również zabudować karabin maszynowy kalibru 7,62mm lub 12,7mm lub też granatnik automatyczny kalibru 40mm.

Cała załoga znajdzie się w bezpiecznej kapsule wewnątrz kadłuba pojazdu. Chroniona nie tylko przez kompozytowy pancerz modułowy, ale również przez aktywne systemy zakłócające i niszczące nadlatujące pociski. Natomiast sama będzie mogła obserwować otoczenie dzięki zawansowanym systemom optoelektrycznym oraz komunikować się z innymi komponentami pola walki w czasie rzeczywistym, dzięki szerokopasmowej łączności. Pojazd mam być wyposażony w system pozycjonowania GPS i identyfikator „swój-obcy”.

Dzięki relatywnie niewielkiej masie i dużej mocy jednostki napędowej,  pojazd ten ma też charakteryzować się wysoką manewrowością i możliwościami trakcyjnymi, oraz dobrą zdolnością przekraczania przeszkód wodnych. Na tym samym podwoziu będą też bazować inne pojazdy specjalistyczne, takie jak wóz dowodzenia, inżynieryjny czy rozpoznawczy. Jest to możliwe dzięki modułowej architekturze nowopowstającego pojazdu.

Pojazd koncepcyjny PL-1 Concept powstał w należących do Polskiego Holdingu Obronnego gliwickich zakładach OBRUM. Przy projekcie używano zawansowane systemy wirtualnego zobrazowania CAVE 3D, stosowane na całym świecie do tworzenia cyfrowych prototypów. Po zakończeniu uzgodnień między OBRUM i MON zostaną doprecyzowane wymagania technicznej dla tej platformy. Prototyp tego pojazdu ma się pojawić za trzy lata, a produkcja seryjna powinna być uruchomiona w 2018 roku. 

Juliusz Sabak