Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Morawiecki w CRW Telesystem-Mesko: Zwiększymy zamówienie na Pioruny

Morawiecki Piorun
Autor. Defence24

Szef rządu złożył w sobotę wizytę w Centrum Rozwojowo–Wdrożeniowym Telesystem-Mesko. W jej trakcie premier zadeklarował zwiększenie zamówienia na PPZR Piorun. Zrobię wszystko od strony operacyjnej i organizacyjnej żeby znakomici polscy inżynierowie mogli rozwijać swój kunszt, w sposób który przysłuży się do obrony naszego państwa - dodał.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Szef rządu złożył w sobotę wizytę w Centrum Rozwojowo–Wdrożeniowym Telesystem-Mesko. Podczas wystąpienia podkreślał, że bezpieczeństwo jest podstawą funkcjonowania każdego społeczeństwa.

I albo tę cenę za bezpieczeństwo zapłacimy na polu walki, krwią naszych żołnierzy, naszych matek, naszych żon, naszych dzieci jak to się dzieje dzisiaj na Ukrainie, albo za to bezpieczeństwo zapłacimy poprzez rozbudowę armii, unowocześnienie armii, poprzez nowoczesną broń na dzisiejszym polu walki
Mateusz Morawiecki, premier RP

Podkreślał, że do prowadzenia wojny potrzebne są pieniądze i mając to na uwadze Polska regularnie przekazuje coraz więcej środków na unowocześnienie armii. Zapewnił, że będzie to kontynuowane w najbliższych latach w wymiarze do tej pory niespotykanym.

Reklama

Czytaj też

Premier Morawiecki zwrócił uwagę, że na forum Rady Europejskiej zaproponował, by wydatki na obronność zostały "wyjęte poza nawias wszystkich regulacji europejskich dotyczących długu, deficytu, stabilizacyjnych reguł wydatkowych". "Albo bezpieczeństwo jest, albo wszyscy podlegamy szantażowi, tak jak dzisiaj szantażowi ze strony Rosji" - powiedział.

Zwracał też uwagę na przyjętą niedawno ustawę o obronie ojczyzny. "Żeby być skutecznym na polu walki musimy posiadać nowoczesną broń, wzmocnioną armię, ten pierwszy krok został poczyniony po przyjęciu ustawy o obronie ojczyzny. I albo za nasze bezpieczeństwo zapłacimy wyższymi wydatkami, albo zapłacimy krwią naszych żołnierzy. Wybierzmy tą pierwszą drogę, która pozwala się skutecznie bronić" - mówił.

"To co chcemy wykorzystać to wielki potencjał polskich inżynierów, potencjał badawczy jak ten (...) to tutaj powstaje supernowoczesna broń, powstają pociski Piorun, które są w stanie strącać obiekty latające i udowodniły to na polu walki" - mówił.

"Zostaną przekazane odpowiednie zamówienia i środki na podmiot, który buduje rakiety Piorun. Tak, żeby co najmniej podwoić produkcję rakiet Piorun. To jest moje twarde zobowiązanie - podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Centrum Rozwojowo Wdrożeniowym Telesystem Mesko. Firma produkuje układy naprowadzania do przeciwlotniczych systemów Piorun.

Czytaj też

To jest polska myśl technologiczna, polskie patenty, znakomicie przygotowana broń do współczesnego pola walki, bo wiemy doskonale, że na współczesnym polu walki decyduje coraz bardziej technologia
Mateusz Morawicki, premier RP

Premier zaznaczył, że ta technologia jest rozwijana także we współpracy z partnerami z NATO.

"Walka się toczy z Rosją, z armią rosyjską. I tę walkę toczą Ukraińcy. My im pomagamy poprzez broń defensywną i różnego rodzaju działania dyplomatyczne, ale oni dzisiaj tę walkę toczą" – podkreślił szef rządu.

Jak zaznaczył, "my chcemy jak najlepiej przygotować się na ewentualne przyszłe złe scenariusze". "Nasze wewnętrzne technologie, przeznaczanie więcej środków mają właśnie temu służyć" - wyjaśnił premier. Zapewnił też, że "będziemy jak najlepiej, dobrze przygotowani na zawirowania geopolityczne, które są przed nami".

Na pytanie zadane przez dziennikarza Defence24 "w jaki sposób będzie wydatkowane zwiększone finansowanie, ile zostanie ulokowane w polskim przemyśle, a ile za granicą" premier odpowiedział: "zwiększone środki będą w dużym stopniu kierowane do polskiego przemysłu zbrojeniowego" - odpowiedział premier.

Zrobię wszystko od strony operacyjnej i organizacyjnej żeby znakomici polscy inżynierowie mogli rozwijać swój kunszt, w sposób który przysłuży się do obrony naszego państwa - dodał.

O rakiecie Piorun wypowiedział się również prezes CRW Telesystem-Mesko Janusz Noga. Zadeklarował, że firma prowadzi zaawansowane prace nad kolejną generacją systemów naprowadzania do rakiet przeciwlotniczych. "Głowica naprowadzająca Pioruna nie jest naszym ostatnim słowem. Produkując Pioruna natychmiast rozpoczęliśmy proces rozwojowy tej głowicy. W związku z tym głowica następna, o lepszych jeszcze parametrach jest już w trakcie uruchamiania" - podkreślił.

Przypomnijmy, że w grudniu 2016 roku zawarty został kontrakt z MON na dostawy 420 egzemplarzy wyrzutni oraz 1300 pocisków rakietowych dla SZ RP z terminem realizacji do 2022 roku.

YouTube cover video
Reklama
Reklama