Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Miliardy na U-Booty. Niemcy inwestują w broń podwodną

Wizualizacja okrętu podwodnego typu 212 CD. Fot. TKMS via ministerstwo obrony Norwegii.
Wizualizacja okrętu podwodnego typu 212 CD. Fot. TKMS via ministerstwo obrony Norwegii.

Komisja Budżetowa Bundestagu zgodziła się na pozyskanie czterech nowych okrętów podwodnych Typu 212 CD dla Deutsche Marine. Ile wyniesie cena zakupu?

Po decyzji Bundestagu nastąpi oficjalne podpisanie kontraktu z thyssenkrupp Marine Systems (tkMS). Niemcy planują wydać na nowe okręty około 4,7 miliarda euro. Podobne zamówienie chcą złożyć także Norwegowie. Marynarka wojenna tego kraju (Sjøforsvaret) chce zakupić dwie jednostki (ponad cztery już zakontraktowane).

Czytaj też

Jak dodaje portal „Hartpunkt”, Komisja zatwierdziła również zakup okrętu badawczego Polarstern 2 (koszt umowy od 800 mln do 1 mld euro) oraz rozpoczęcie prac przygotowawczych do pozyskania amerykańskiego okrętowego systemu walki Aegis (25 mln dolarów) na potrzeby fregat rakietowych typu F127.

„Bardzo dobry dzień dla niemieckiej marynarki wojennej, broni podwodnej i bezpieczeństwa Niemiec! Dziękuję Parlamentowi za wyrażenie zgody na zakup czterech kolejnych okrętów podwodnych Typu U212 CD. Decyzja ta znacząco wzmacnia nasz potencjał obronny na północnej flance NATO. Większy zasięg, ulepszone czujniki i po raz pierwszy możliwość użycia rakiet z okrętu podwodnego. Wspólne podejście z naszym partnerem Norwegią w zakresie zaopatrzenia, operacji i szkoleń jest punktem odniesienia dla współpracy między partnerami NATO!” – napisał na X Inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jan Christian Kaack.

Reklama
Reklama

Macron w Polsce, ukraińskie drony, upadek Syrii – Defence24Week 103

Komentarze (2)

  1. GB

    Lubię okręty podwodne, jednak w przypadku Niemiec wolałbym aby inwestowali przede wszystkim w wojska lądowe i siły powietrzne, co w przypadku W NATO-Rosja byłoby większą i ważniejszą pomocą dla Polski.

    1. Thorgal

      Niemcy i pomoc Polsce XD

    2. doc_doc

      Dziwię się NATO, że nie wypracowało istotnego podziału obowiązków: - Polska - wojska lądowe i artyleria - Niemcy - lotnictwo i 2-ga fala wojsk lądowych - Dania, Szwecja, Norwegia - marynarka wojenna - Kraje nadbałtyckie - WOT / lekka piechota / oddziały specjalne - Finlandia - j.w. (oni akurat najlepiej wiedzą co potrzebują na ruskich). Oczywiście każde państwo może posiadać komponenty pozostałych sił, ale bez sensu są zapędy Polski do fregat oceanicznych by wspierać NATO gdzieś na Atlantyku (marnotrawienie sił i środków).

    3. user_1050711

      Niemcy potrzebują bardzo mocnych argumentów i możliwości częstych skrytych kontatków z Rosjanami. A nie tam... jakiejś obrony Polski ! Czy może Gotlandii ? A co działo się przy manewrach Zapad, gdy Gotlandia była zagrożona ? Wszystkie niemieckie okręty podwodne nagle planowo lub przypadkowo "niesprawne" z nagłymi wejściami na mieliznę włącznie. Realia geopolityczne !

  2. user_1050711

    Zauważcie Państwo: 4,7 miliarda euro ! - za cztery okręty. Proszę dodać przygotowanie infrastruktury, dodatkowe, systemy (przykład: bardzo trudno wykrywalna łączność z okrętem, płytko ale zanurzonym itd... Proszę dodać zapas nowoczesnej amunicji. Proszę dodać szkolenie personelu i zapas części zamiennych. Czyli coś, co może i jest gotowe w Niemczech, ale nie w innych państwach. I wtedy kwota - prywatnie oceniam ją na znacznie ponad 6 mld, pewnie 7...8 - za 4 greckie okręty podwodne okazuje się realistyczna. W tym 1,8 mld na sam system skrytej łączności. Łączenie ze świadomością sytuacyjną całej powierzchni morza i części nieba, okrętu płytko zanurzonego. Tak by op faktczynie miały sens (zwłaszcza, że Egejskie jest bardzo głębokie i z tysiącami kryjówek) A nie te bajeczki, o 300 mld Euro za okręt, jakie kilka lat temu uparcie w Polsce kolportowano, a większość z Państwa tu w nie wierzyła.

Reklama