Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Maroko kupuje wsparcie dla swoich F-16

Fot. Maj. Krista DeAngelis/U.S. Air Force
Fot. Maj. Krista DeAngelis/U.S. Air Force

Amerykański Departament Stanu wyraził zgodę na możliwą sprzedaż do Maroka usług związanych z serwisowaniem i wsparciem floty samolotów F-16 znajdujących się na stanie sił powietrznych tego państwa. Umowa, zawierana w ramach programu Foreign Military Sale, ma maksymalną wartość 250,4 mln USD.

Rząd marokański zwrócił się do rządu USA z propozycją kontynuowania programu wsparcia samolotów F-16 służących w siłach powietrznych Maroka. W skład pakietu usług i wyposażenia niezbędnego do realizacji programu mają wejść następujące elementy: wyposażenie związane z serwisowaniem maszyn, części zapasowe, szkolenie obsługi i sprzęt do tego niezbędny, dokumentacja techniczna, wyposażenie do serwisowania amunicji (pociski AMRAAM, CMBRE, JDAM, PAVEWAY), wyposażenie do testów, usługi integracyjne. Pakiet wymaga obecności pracowników rządu amerykańskiego i producenta, a także usług logistycznych dostarczanych przez rząd amerykański.

Zdaniem Departamentu Stanu zawarcie tej transakcji wspomoże interesy amerykańskie w tym regionie świata poprzez zwiększenie bezpieczeństwa ważnego sojusznika Waszyngtonu spoza Sokuszu Północnoatlantyckiego. Kontynuowanie wsparcia serwisowego dla marokańskich samolotów F-16 pozwoli również na utrzymanie interoperacyjności z siłami zbrojnymi USA i innych sprzymierzonych państw regionu.

Sprzedaż nie zakłóci równowagi militarnej w regionie.

Głównym kontrahentem ze strony amerykańskiej będzie koncern Lockheed Martin. W dokumencie Departamentu Stanu przypomniano, że w przypadku podobnych umów rząd marokański zwykle domaga się odpowiednich klauzul offsetowych, ich zawarcie pozostawione jednak zostanie gestii kontrahenta amerykańskiego.

Zawarcie umowy nie będzie związane z wysłaniem do Maroka żadnych dodatkowych pracowników rządowych lub cywilnych, nie wywrze też negatywnego wpływu na gotowość wojskową Stanów Zjednoczonych.

Zawarcie umowy jest uzależnione od wyrażenia na nią zgody przez amerykański Kongres.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Tomek pl

    Ciekawe kiedy nasi decydenci domyślną się że silniki i różne podzespoły oraz części można kupić na zapas

    1. Ustawiator

      NIGDY PRATT & WHITNEY Rzeszów sprzedaje remonty silnikow gluszca do PGZ/ WZL za 209 mln

    2. Tomek pl

      Chodzi mi że tylko parę f16 jest w stanie operacyjnym A kilkanascie może latać to są kpiny A MON kupuje f35