Przemysł Zbrojeniowy
Maroko kupuje wsparcie dla swoich F-16
Amerykański Departament Stanu wyraził zgodę na możliwą sprzedaż do Maroka usług związanych z serwisowaniem i wsparciem floty samolotów F-16 znajdujących się na stanie sił powietrznych tego państwa. Umowa, zawierana w ramach programu Foreign Military Sale, ma maksymalną wartość 250,4 mln USD.
Rząd marokański zwrócił się do rządu USA z propozycją kontynuowania programu wsparcia samolotów F-16 służących w siłach powietrznych Maroka. W skład pakietu usług i wyposażenia niezbędnego do realizacji programu mają wejść następujące elementy: wyposażenie związane z serwisowaniem maszyn, części zapasowe, szkolenie obsługi i sprzęt do tego niezbędny, dokumentacja techniczna, wyposażenie do serwisowania amunicji (pociski AMRAAM, CMBRE, JDAM, PAVEWAY), wyposażenie do testów, usługi integracyjne. Pakiet wymaga obecności pracowników rządu amerykańskiego i producenta, a także usług logistycznych dostarczanych przez rząd amerykański.
Czytaj też: Lockheed Martin zakończył dostawy F-16 do Maroka
Zdaniem Departamentu Stanu zawarcie tej transakcji wspomoże interesy amerykańskie w tym regionie świata poprzez zwiększenie bezpieczeństwa ważnego sojusznika Waszyngtonu spoza Sokuszu Północnoatlantyckiego. Kontynuowanie wsparcia serwisowego dla marokańskich samolotów F-16 pozwoli również na utrzymanie interoperacyjności z siłami zbrojnymi USA i innych sprzymierzonych państw regionu.
Sprzedaż nie zakłóci równowagi militarnej w regionie.
Głównym kontrahentem ze strony amerykańskiej będzie koncern Lockheed Martin. W dokumencie Departamentu Stanu przypomniano, że w przypadku podobnych umów rząd marokański zwykle domaga się odpowiednich klauzul offsetowych, ich zawarcie pozostawione jednak zostanie gestii kontrahenta amerykańskiego.
Zawarcie umowy nie będzie związane z wysłaniem do Maroka żadnych dodatkowych pracowników rządowych lub cywilnych, nie wywrze też negatywnego wpływu na gotowość wojskową Stanów Zjednoczonych.
Czytaj też: Najnowsza wersja F-16 dla Maroka?
Zawarcie umowy jest uzależnione od wyrażenia na nią zgody przez amerykański Kongres.
Tomek pl
Ciekawe kiedy nasi decydenci domyślną się że silniki i różne podzespoły oraz części można kupić na zapas
Ustawiator
NIGDY PRATT & WHITNEY Rzeszów sprzedaje remonty silnikow gluszca do PGZ/ WZL za 209 mln
Tomek pl
Chodzi mi że tylko parę f16 jest w stanie operacyjnym A kilkanascie może latać to są kpiny A MON kupuje f35