Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Fot. ppor. Robert Suchy/CO MON

Macierewicz o współpracy z Izraelem: "Liczę, że teraz zostanie ona wzmocniona"

- Współpraca wojskowa jest bardzo dobra. Liczę, że teraz zostanie ona wzmocniona - powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas spotkania z ministrem obrony Izraela Mosze Ja’alonem. W środę w Tel Awiwie odbyło się spotkanie ministrów obrony Polski i Izraela.

Jak informuje Bogumiła Piekut z MON, głównymi tematami rozmów, jakie poruszano podczas spotkania w izraelskim ministerstwie obrony narodowej, było bezpieczeństwo, wojskowa współpracy dwustronna i ocena zagrożeń na południowej flance w kontekście fali uchodźców.

- Zmieniające się środowisko bezpieczeństwa i zwiększona ilość zagrożeń powodują, że trzeba zwiększać wysiłki na rzecz bezpieczeństwa. Bardzo ważne jest całościowe patrzenie na te problemy, ich integracja. (…) Polska przez wiele lat była w szczególnej sytuacji. Nie było u nas terroryzmu, który tylko obserwowaliśmy wokół naszego kraju. Nie jesteśmy naiwni. Świat się zmienia i w związku z tym zagrożenia te się zbliżają.

Minister ON Antoni Macierewicz w trakcie spotkania z Mosze Ja'alonem.

Omawiając sytuację bezpieczeństwa w Europie i na Bliskim Wchodzie minister Antoni Macierewicz zaznaczył, że oba kraje – Polska i Izrael – znajdują się w podobnej sytuacji strategicznej i równie poważnie traktują wszystkie sprawy dotyczące bezpieczeństwa. Szef polskiego MON zaznaczył, że Polska, będąc na wschodniej flance NATO dobrze wie, że bezpieczeństwo Polski to bezpieczeństwo Europy. Szef izraelskiego Ministerstwa Obrony podkreślił z kolei, że bardzo istotne jest, aby - zabiegając dziś o bezpieczeństwo - wyprzedzać intencje terrorystów, likwidować przyczyny, a nie czekać na skutki.

Polska i Izrael mają nie tylko wspólne wartości, ale też wiele wspólnych celów w dziedzinie bezpieczeństwa. Bezpieczna Polska to bezpieczna Europa, której ład jest dzisiaj zagrożony rosyjską agresją na Ukrainę i okupacją części terytorium tego kraju. Wysiłki na rzecz bezpieczeństwa musimy postrzegać w kategoriach długoterminowych.

Minister ON Antoni Macierewicz w trakcie spotkania z Mosze Ja'alonem.


Ministrowie obrony poruszali w trakcie rozmów także kwestie związane z kryzysem migracyjnym i obecną sytuacją w Syrii. – Polska gotowa jest udzielić wszelkiej pomocy osobom poszkodowanym w wyniku kryzysu w Syrii, ale udzielać tej pomocy w miejscu gdzie ten kryzys trwa. (…) Polska zdecydowanie opowiada się za podejmowaniem działań, które zatrzymają ten proces, który zagraża bezpieczeństwu milionów ludzi tam, gdzie on się rodzi. Podobne stanowisko, jak zapewnił minister Mosze Ja'alon, prezentuje strona izraelska.

Tematem rozmów obu ministrów były także ostatnie zamachy we Francji i w Belgii.

Poruszając kwestie związane ze współpracą dwustronną minister Macierewicz zaznaczył, że Polska jest zainteresowana realizacją i kontynuacją niektórych programów rozwijanych przez Izrael. – Wasza wiedza i wasze doświadczenie w wielu sprawach jest dla nas bezcenne – dodał szef polskiego resortu obrony. Minister zaznaczył, że rozwój współpracy militarnej jest tak samo istotny, jak rozwój na pozostałych poziomach, w tym na poziomie politycznym i technicznym.

- Jeżeli będziemy rozwijali naszą współpracę wojskową i techniczną to te działania będą służyły nie tylko Polsce czy Izraelowi, ale bezpieczeństwu całej Europy. (…) Powinniśmy dzielić się technologiami, aby sprostać wyzwaniom, które przed nami stoją. Dlatego postrzegamy Izrael jako naszego sojusznika i cieszymy się, że Izrael postrzega nas tak samo. To bardzo ważne dla Polski – powiedział na zakończenie rozmów minister Macierewicz.

Według nieoficjalnych informacji tematem rozmów był między innymi potencjalny zakup bezzałogowych systemów powietrznych oferowanych przez Izrael w ramach modernizacji Sił Zbrojnych RP. 

Czytaj też: „Zefir” i „Gryf” w rękach ministra. Wybór dronów „Orlik” i „Wizjer” jeszcze w tym roku.

Czytaj też: Dwa drony MALE z USA w polskim przetargu. Pokonają izraelską konkurencję?

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. detektyw

    Poleciał swój do swoich.

  2. Afgan

    Zawsze byłem za szeroką współpracą obronną z Izraelem i niejednokrotnie apelowałem o wyzbycie się wszelakich uprzedzeń o charakterze antysemickim. Proszę zwrócić uwagę że kraj ten w przeciągu półwiecza stoczył 7 wojen i każdą wygrał- wojna o niepodległość 1948, kampania sueska 1956, wojna 6-dniowa 1967, wojna "graniczna" z Egiptem 1970-1971, wojna Jom Kippur 1973, wojna z Syrią o Liban 1982 i wojna z Hezbollahem w 2006 roku. Nie ma innego kraju na świecie, który miał by równie zaprawioną w walce armię jak Izrael. Gdyby Polskę z jej władzami i taką polityka obronną jaką uprawia HIPOTETYCZNIE PRZENIEŚĆ w miejsce Izraela, to niepodległość nasza nie trwała by dłużej niż 1 rok! Izraelski przemysł zbrojeniowy dostarcza produkty, które są skuteczne i przede wszystkim NIEZAWODNE, z prostej przyczyny........mianowicie armia izraelska nie może sobie pozwolić na sytuację gdzie w konfrontacji z wielokrotnie liczniejszym wrogiem COŚ ZACZNIE NAWALAĆ............bo drugiej szansy NIE BĘDZIE !!! Co do przekazania kodów źródłowych do gruzińskich dronów Rosji, to nie jest przypadek odosobniony i takie coś było praktykowane wcześniej. W wojnie o Falklandy na przykład "dziwnie się zachowywały" Super Etendardy i pociski Exocet zakupione przez Argentynę we Francji. W 1991 roku również francuskiej produkcji radary używane przez Husajna zaczęły szwankować. W 1999 w wojnie o Kosowo nagle padły niemieckie komponenty informatycznych systemów zarządzania strukturami siłowymi Serbii. Inna sprawa to na przykład wadliwe irańskie wirówki wzbogacające uran produkcji Siemensa. Nie ważne od kogo kupujemy sprzęt, czy od Izraela, czy USA, czy Francji czy Niemiec, musimy się spodziewać że będzie on miał jakieś UKRYTE FUNKCJE bo nikt nie lubi jak się do niego strzela z jego własnej broni. Nie od kogo kupimy sprzęt, ale czy go kupimy z kodami źródłowymi i bez tzw "black boxów" jest kluczem do sukcesu i proszę o tym pamiętać. Osobiście jestem przekonany, że w razie jakiejś awantury Niemcy jako pierwsi by nam zdalnie MEADS wyłączyli, albo sprzedali kody Rosjanom.

    1. olo

      Zgadzam się tylko nie powielaj kłamstw o kodach bo nie raz nie dwa było to dementowane przez zainteresowanych.Izrael nie toczył też wojny z silnym krajem takim jak Rosja. Nie było też tak że Izrael wygrywał te wojny sam bo zawsze miał wsparcie USA. Ostatnia z Hezbollahem została określona przez niektóre środowiska w samym Izraelu jako porażka

  3. Gość

    Uważam również że współpraca między Polską a Izraelem może dać obopólne korzyści. Izrael ma dobry sprzęt i technologie a Polska chce w znacznym stopniu zmodernizować nasz przemysł zbrojeniowy i armię. Taka współpraca byłaby nie tylko opłacalna ekonomicznie ,ale według mnie strategicznie w dłuższej perspektywie dla obu stron.

  4. Podbipięta

    Drony,Homar a może RGW 90? Wszak w tym roku ma być rozstrzygnięty przetarg na jednorazowe granatniki a prawa do tego niemieckiego granatnika /Matadora/ ma Rafael. Jego zaletą jest wielość wersji. Dezamet jest ponoć gotowy do szybkiego uruchomienia jego produkcji. A one są potrzebne nie tylko dla WP ale i dla OT. A to ,,konik" Pana Ministra.

    1. Max Mad

      Więc pewnie jako "konik" pierwsze by dostały a zawodowi by się smakiem obejść musieli.

  5. olo

    wspaniały polityk i wielki patriota, wielki szacun dla ministra Macierewicza, cieszę się że rządzą nami tak wybitne jednostki jak on...

    1. poison

      dostrzegam sarkazm ? :P

  6. magazynier

    A co mamy do zaoferowania ?

    1. Faszysta

      65 mld USD.

  7. Arszenik

    Bez frazesów, oczywiście, obyć się nie może. Ale ostrożnie z tym "Wasza wiedza i wasze doświadczenie w wielu sprawach jest dla nas bezcenne" - tak się nie prowadzi rozmów, gdy rzeczywiście chce się coś kupić. Zapewne Izrael to już "not a runner", ale Amerykanie też słuchają. Nawet jeśli kogoś wyklucza się z przyczyn politycznych, to nie należy innym oferentom pozwalać się zorientować, że tak właśnie jest.

Reklama