Na terenie Litwy otwarto największy w państwach bałtyckich zakład remontowy o powierzchni około 4500 metrów kwadratowych. W uroczystości tej wzięła udział m.in. premier Litwy Ingrida Šimonytė, minister obrony Litwy Arvydas Anušauskas oraz dowódca Dowództwa Wsparcia Logistycznego Litewskich Sił Zbrojnych pułkownik Arūnas Dzidzevičius.
Na terenie nowego obiektu znajdują się 22 stanowiska naprawcze, 8 przeznaczonych dla kołowych bojowych wozów piechoty Vilkas, 6 dla samochodów ciężarowych, 4 dla pojazdów gąsienicowych oraz 4 dla wozów terenowych. Jego celem jest przede wszystkim zabezpieczenie serwisowe wszystkich pojazdów, jakie posiadają Litewskie Siły Zbrojne, jednak możliwe dzięki niemu będzie także wspieranie np. jednostek zagranicznych stacjonujących na Litwie. Zważywszy na kolejne zakupy m.in. kołowych bwp Vilkas, tego typu infrastruktura jest niezbędna dla przyspieszenia procesu ich ewentualnych napraw wynikających z codziennej eksploatacji.
Obiekt serwisowy, który dziś otwieramy, jest istotnym elementem zabezpieczenia wojska. Nasze wysiłki mające na celu wzmocnienie Sił Zbrojnych we własnym imieniu, zakup nowej broni i sprzętu, budowanie zaufania u naszych partnerów, którzy chcą poszerzyć i zwiększyć swoje zaangażowane tutaj, oraz Rukla jako krytyczne i powszechnie znane miejsce na naszej mapie obronności, to wszystko nie jest jedyną rzeczą, która się liczy. Ważne jest również, aby wszystko, co zapewnia, że nasze Siły Zbrojne działają jak zegar, działało jak w zegarku, wszystko, co gwarantuje, że cały nasz nabyty i posiadany sprzęt działa prawidłowo lub będzie działał w razie potrzeby.
Premier Litwy Ingrida Šimonytė
Powstanie obiektu pozwala na scentralizowanie całego procesu zabezpieczenia logistycznego i obsługi pojazdów używanych przez litewską armię. Tym samym zwiększy się wydajność napraw i serwisu, co skróci czas ich trwania. Tego typu infrastruktura powstaje dzięki środkom z budżetu obronnego Litwy, z którego co roku wydzielane jest 10% środków na jej budowę i modernizację. W ostatnich latach wartość przeznaczanych na ten cel funduszy wzrasta, ukazując jak Litwini konsekwentnie budują potencjał swojej armii liczony nie tylko w pojazdach i żołnierzach, ale także możliwości zapewnienia im wysokiej gotowości operacyjnej. Zapowiedziano budowę kolejnych tego typu obiektów.
Przyspieszając zakupy nowego sprzętu, musimy zadbać o posiadanie nowoczesnego systemu jego obsługi i naprawy. Obiekt ten jest doskonałym przykładem zintegrowanego podejścia do obsługi i naprawy sprzętu. Dostępność obsługi całego wyposażenia Litewskich Sił Zbrojnych w jednym miejscu jest równie cennym wkładem w siłę Litewskich Sił Zbrojnych, jak zakup bojowych pojazdów piechoty lub innych dodatków do wojskowego sprzętu obronnego. Naszym celem jest zapewnienie Litewskim Siłom Zbrojnym kilku takich obiektów.
Arvydas Anušauskas, Minister Obrony Narodowej Litwy
Vilkas, czyli lokalna wersja Boxera został dostosowany do wymagań litewskiej armii, które dotyczyły przede wszystkim samej wieży. Wóz ten otrzymał bowiem izraelski bezzałogowy moduł wieżowy Samson Mk2 produkcji Rafael Advanced Defence Systems uzbrojony w armatę Bushmaster II Mk44S kal. 30 mm i sprzężony z nią karabin maszynowy kal. 7,62 mm. Dodatkowe uzbrojenie przeciwpancerne stanowi także wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR. W ramach obecnego zakupu część pojazdów będzie uzbrojona w armaty 30 mm, a część w zdalnie sterowane moduły uzbrojenia z karabinami maszynowymi 12,7 mm. Jednostka napędowa to silnik wysokoprężny MTU 8V 199 TE20 o mocy 710-805 KM w zależności od wersji. Pozwala on na rozpędzenie pojazdu do 103 km/h przy zasięgu operacyjnym wynoszącym do 1100 km.
szczebelek
Litwa wzmacniamy naszą armię oraz infrastrukturę konsekwentnie, a Polska wyborach że sloganem nic nie potrzebujemy, bo NATO nas obroni xd
Odyseus
w sam punkt , już nie mówiąc o tym że 2 mln. Litwa tworzy 4 brygadową dywizję i ją na to demograficznie i finansowo stać ale niespełna 40 mln Polski na 6 dywizji demograficznie i finansowo już nie stać XD
Wuc Naczelny
@Odysseus 2 brygadowa dywizja, bez czołgów, bez marynarki, bez missile defence, bez silnego lotnictwa armii, to jest tak kosztowo jaby tworzyli ok 25% dywizji Polskiej. To daje 1 dywizji w polskim styl;u wraz z elementami wspierającymi na ok 8mln ludzi, i ok 4,5 dywizji na 36mln ludzi.